Dzisiaj są urodziny twórcy "VKontakte" Pavela Durowa. W wieku 22 lat założył sieć społecznościową, która szybko stała się największą w kraju, ale sama osoba założyciela pozostała tajemnicą dla większości użytkowników sieci. gratulujemy Paulowi jego urodzin i proponujemy wypełnić tę lukę przy pomocy naszej selekcji.
Staraliśmy się zebrać najciekawsze fakty z życia jednego z najwybitniejszych bohaterów nowoczesnego biznesu internetowego w Rosji..
(Łącznie 10 zdjęć)
Stanowisko sponsorskie: Drewniane skrzynki: pozostaw współrzędne i określ dogodny czas dla mierniczego. My zajmiemy się resztą..
1. Edukacja.
Sukces Pawła w dziedzinie wiedzy jest niewątpliwie imponujący. W 2001 roku ukończył z wyróżnieniem Akademicką Gimnazjum, podczas studiów, w których wybitny osiągnął szereg bardzo "oryginalnych" działań: na przykład raz zmienił wygaszacz ekranu wszystkich szkolnych komputerów na zdjęcie nauczyciela informatyki z podpisem "Musi umrzeć" (Rus. "Must die") ). Durovowi wielokrotnie odmawiano dostępu do komputerów, ale bez problemu łamał im hasła.
W 2006 r. Pavel ukończył Wydział Filologiczny na Uniwersytecie Państwowym w Petersburgu, uzyskując dyplom z filologii angielskiej i tłumaczeń, z czerwonym dyplomem, którego zresztą jeszcze nie zdobył. Za osiągnięcia akademickie i wkład w życie studenckie uczelni otrzymał stypendia Rządu i Prezydenta Federacji Rosyjskiej. Równolegle ze studiami na uniwersytecie Pavel przeszedł szkolenie zawodowe na Wydziale Wychowania Wojskowego na Uniwersytecie Stanowym w Petersburgu ze stopniem propagandy i wojny psychologicznej, po czym otrzymał stopień porucznika w rezerwie.
Po zwycięstwie w różnych olimpiadach Pavel trzykrotnie był laureatem stypendium Potaninsky'ego, a także wstąpił do wybranej liczby studentów St. Petersburga z najwyższym poziomem inteligencji i zdolności przywódczych.
2. Biznes jako hobby.
Natychmiast po ukończeniu studiów Pavel założył "VKontakte": stary przyjaciel, który po studiach wrócił z USA, wprowadził go do projektu internetowego dla studentów amerykańskich uniwersytetów - Facebooka, gdzie użytkownicy umieszczali swoje prawdziwe nazwiska i zdjęcia w profilach. Durov zdecydował się wprowadzić podobną koncepcję strony w Rosji, gdzie prawdziwi ludzie mogli komunikować się pod prawdziwymi nazwami. Oryginalna nazwa przyszłego projektu - "Student.ru" - została zastąpiona przez Paula na "VKontakte", ponieważ, według niego, "wcześniej czy później wszyscy zostaliśmy absolwentami". Początkowo strona była zamknięta, innymi słowy, była możliwa rejestracja tylko po osobistym zaproszeniu. Ale pod koniec roku rejestracja była darmowa. Na przykład we wrześniu 2012 r. Dzienna oglądalność witryny wynosiła średnio 22 miliony osób. We wrześniu tego samego roku ponad 140 milionów użytkowników zarejestrowało się w VKontakte. Wraz z tempem wzrostu sieć społecznościowa złamała wszystkie rekordy Runetu.
W 2011 r. Durov, z majątkiem o wartości 7,9 mld rubli, był 350. w rankingu rosyjskich miliarderów.
3. Widoki i priorytety
Firma Durov zatrudnia najlepszych rosyjskich programistów, laureatów międzynarodowych programów i konkursów matematycznych. VKontakte zapewnia wsparcie finansowe na rozwój programów Olimpiady w Rosji i sponsoruje zespoły programistyczne w Sankt Petersburgu i północno-zachodniej Rosji..
Sam Pavel oficjalnie opowiada się za reformą systemu edukacyjnego w Rosji; zniesienie podatków w dziedzinie informacji; zniesienie systemu wizowego, rejestracji i poboru wojskowego; obniżenie ceł; przyznanie regionom pełnej autonomii; a także otwartości jury.
Inspirują go Ernesto Che Guevara i Steve Jobs.
4. Niezależność.
"W ludziach cenię inteligencję i niezależność" - cytat z Durowa.
Pod koniec 2011 r., Podczas masowych wieców opozycyjnych, przedstawiciele FSB zwrócili się do kierownictwa sieci społecznej z nieustępliwym zaleceniem zamknięcia grup nielojalnych wobec władz, ale Durov odmówił, przedstawiając skan dokumentów uzupełniających..
W korespondencji z "ciałami" Pavel Durov również zauważył, że "VKontakte" nie popiera "ani rządu, ani opozycji"
5. "W kontakcie" z Pawłem Durowem.
Według partnerów, Paul ma ciężki, czasami nawet bezczelny styl prowadzenia interesów..
Mieszka w wynajętym mieszkaniu (niedaleko od biura VKontakte), gdzie według niego deweloperzy mogą zostać na noc. Bardzo oryginalny biuro firmy można zobaczyć na powyższym zdjęciu.
Każdy, kto chce dowiedzieć się więcej o naszym bohaterze, może kupić książkę "Durov Code" opublikowaną w zeszłym roku, opisującą tworzenie "VKontakte" i jego twórcy. Nawiasem mówiąc, prawa do adaptacji książki zostały wykupione zaraz po jej opublikowaniu, dzięki czemu w bliskiej przyszłości oglądamy obraz we wszystkich kinach kraju.
6. Rozpoznanie i popularność
Niektóre zachodnie media nazywają się Paul Russian Mark Zuckerberg. Nawiasem mówiąc, Pavel jest zaznajomiony z założycielem Facebooka, a znajomy wydarzył się w domu tego ostatniego dzięki ich wspólnym znajomym. W ubiegłym roku magazyn Forbes opublikował listę "30 najbardziej znanych postaci w rosyjskim biznesie internetowym", gdzie Pavel był na siódmym miejscu. Durov znalazł się na 42. miejscu na liście najczęściej cytowanych blogerów rosyjskich mediów w pierwszej połowie 2012 roku. Jeden z twórców VKontakte, Oleg Andreev, wyjaśnił powód sukcesu sieci społecznościowej w następujący sposób: "Pavel, w przeciwieństwie do większości programistów, rozumiał, czego uczeń i uczeń chce od życia i jak wygląda w projektowaniu, wiedział, jak patrzeć oczami osoby która stara przeglądarka i wolny internet ".
7. "Wielki oryginał". Pavel Durov z gwiazdą
Pavel zajął trzecie miejsce na liście Forbesa "9 najbardziej niezwykłych rosyjskich biznesmenów - szalonych ludzi, ekscentryków i ekscentryków" za opublikowanie zdjęcia, w którym demonstruje nieprzyzwoity gest w odpowiedzi na starania głównego udziałowca VK.ru - Grupy Mail.ru - na wchłonięcie tej sieci społecznej.
8. "Uzbrojony i bardzo niebezpieczny"
Od kwietnia bieżącego roku przeprowadzono śledztwo w sprawie Pavela Durova dotyczące kolizji i "obrażania nieprzyzwoitym gestem" inspektora policji drogowej w Petersburgu. Niepokojące jest jednak to, że zaraz po "zbrodni" prawie połowa udziałów VKontakte od kolegi z klasy Durova i jego towarzysza trafiła do jednego z funduszy inwestycyjnych, które od dłuższego czasu spoglądały na firmę ... "Polecam nowoutworzonemu akcjonariuszowi VK powstrzymanie się od komentowania działalności medialnej wokół "Vkontakte" - tak Durov odpowiedział na propozycję tego funduszu, aby skomentować swój rzekomy udział w wypadku. "Partner zarządzający fundacji" prosi mnie o publiczne oświadczenie, że inicjator ataku (głowa . Tions postępowania karnego - „Wiedomosti”) nie jest jego sprawa, ale ja po prostu nie mam takich informacji „dodał, również w służbie prasowej VKontakte powiedzieć :.” Wiemy też, że Pavel Durov chodzenie pieszo lub jazda w metrze. Nie ma samochodu. Firma również nie ma samochodu. Ktoś zaczął kaczkę o zaangażowaniu Pavela Durowa ".
9. "Obiekt dla ostrej krytyki"
W maju, w dniu petersburskiego miasta, z okna głównego biura Pavel Durow wraz z kolegą pozwolił samolotom na rachunki za pięć tysięcy, obserwując bójkę, która nastąpiła poniżej, od tych, którzy chcą z łatwością wzbogacić się. Ta akcja została ostro skrytykowana przez popularnych blogerów i dziennikarzy. Tak więc prezenter telewizyjny Władimir Sołowiow nazwał akt "kaprysem kupczika", a sam Durow był "podjadaczem". Sołowjowa wspierał obecny Minister Kultury Federacji Rosyjskiej Władimir Mediński. Siergiej Stillavin, który niewątpliwie szanuje i docenia "naszych ludzi", napisał w swoim dzienniku "Dziennik życia": "Obywatel, który traktuje swój lud jak bydło, powinien dostać zawód" kierownika szwaczki "w strefie". Sergey Yenikolopov doszedł do wniosku, że "to jest traktowane w obozach", przypominając rozstrzeliwania "odrapanych" bolszewików w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku.
10. Pozycja cywilna (zdjęcie z P. Durov VKontakte.)
Pod koniec września Pavel's CEO Pavel wspierał uczestnika Pussy Riot, Nadieżę Tolokonnikową, pisząc na swojej stronie list o swoim liście, w którym skazaniec mówi o trudnych warunkach bycia w kolonii karnej Mordovia nr 14. "Przyjaciele, ktokolwiek z nas lub nasi bliscy mogą być na miejscu tej dziewczyny, wspieramy Nadię, opowiadamy przyjaciołom o jej liście, a to, co ona opisuje, powinno zostać wykorzenione", pisze jeden z nielicznych przedstawicieli biznesu, który nie boi się wyrazić swojej opinii w naszym trudnym czasie.