Kiedy nowojorczyk Jerad Forsyth postanowił zaoferować swojej dziewczynie Kat Woodley, by się z nim ożenił, wybrał najbardziej sentymentalny sposób - użył małego kociaka jako swojego agenta.
(Razem 8 zdjęć + 1 wideo)
Źródło: Znudzona Panda
Jerad i Kat spotkali się dwa lata temu na randce w ciemno. Niedawno zdecydowali się zabrać kotka ze schroniska i zgodzili się, że Kat pójdzie do jednostki ochrony zwierząt Towarzystwa Ochrony Zwierząt przed Przemocą i zabierze go..
Kat mówi w gazecie Metro: "W towarzystwie dostałem kotka i poprosiłem, by spojrzał na zawieszkę na szyi, ciotka Jerad pracuje w tym towarzystwie i pomyślałem, że kupiła nam osobisty breloczek"..
Kat zauważyła, że na szyi kotka widnieje serce z napisem: "Wyjdziesz za mnie?"
Nie mając czasu, by się wyleczyć, zobaczyła Jerada w garniturze (chociaż powiedział, że będzie w pracy). Mężczyzna wstał na jedno kolano i powtórzył pytanie..
Oczywiście dziewczyna odpowiedziała im kociętem "tak". Wszystko to zostało sfilmowane na kamerze, a wideo stało się wirusowe..
Kociak, który nazywał się Gandalf, był już przywiązany do psa Szamusa, który mieszkał z parą przed nim.
A Jerad i Kat planują teraz wesele. Zastanawiam się, czy jakiekolwiek zwierzęta będą w nim uczestniczyć.?