Dla Australijczyków polowanie na kangur nie zakończyło się tak, jak się spodziewał. Zwierzę w samym ataku nie dawało ani nie złamało szczęki myśliwego.
Źródło: Metro
19-letni Joshua Heiden i jego brat polowali samochodem niedaleko Kellerberrin w zachodniej Australii. Hayden powiedział, że zauważył trzy kangury i wychylił się przez okno, aby strzelać. W tym momencie zniknął jeden kangur, ale gdy Hayden celował w dwóch pozostałych, nagle wyskoczył i zaatakował samochód. Zwierzę uderzyło w samochód z taką siłą, że złamało przednią szybę, a następnie wysłało Haydena do nokautu.
"Dosłownie wpadł na samochód, roztrzaskał przednią szybę, a potem odbił się i uderzył mnie w szczękę".Hayden stracił przytomność po trafieniu, a kiedy przyszedł, został zabrany do szpitala. Lekarze mówią, że twarz tego faceta jest bardzo opuchnięta, a operacja "stworzenia kangura" nie zadziała, będziemy musieli poczekać dziesięć dni.
Hayden powiedział, że często poluje z bratem na kangurze, ale po raz pierwszy chwyta swoje zwierzę z twarzy..