Jeśli Europejczyk chce podziwiać dzikie zwierzęta w bezpośrednim sąsiedztwie, nie trzeba jechać do dalekiej Afryki w parkach safari w Kenii i RPA. Rzeczywiście, także w Europie istnieją parki safari. Stepan z Jekaterynburga aka poszedł do jednego z takich marcus-shine podczas swojej podróży do Niemiec.
(Razem 56 zdjęć)
1. W ósmym dniu naszej podróży przez Niemcy dotarliśmy do parku safari Serengeti. Jeśli jest bardzo trudny, park można podzielić na dwie części - strefę Safari i park rozrywki. Jazdy są dość przeciętne, ale obfitość zwierząt i to, jak blisko są do ciebie, naprawdę rozbija dach. Dziesiątki żyraf, które spokojnie jedzą z twojej dłoni, dziesiątki lwów biegnących przed twoim samochodem jeden po drugim, tłumy nosorożców. W tym parku nie tylko nasze ciekawe dziecko, ale także dorosła część naszego samochodu otworzyła usta ze zdziwienia.
2. Nie mieliśmy szczęścia z pogodą (była szara i zachmurzona, miejscami nawet mżawka), ale było całkowite poczucie, że jesteśmy sami w parku. Natychmiast po wejściu do parku rozpoczyna się safari. Możesz podróżować po parku w samochodzie lub na specjalnym dwupokładowym autobusie z przewodnikiem. Oczywiście, że prowadziliśmy nasz samochód.
3. W każdej strefie zawsze są pracownicy parku na specjalnych samochodach w paski, które zapewniają, że wszystko jest w porządku z tobą. Pozostawienie samochodu nie jest zalecane nawet na obszarach spokojnych zwierząt roślinożernych, a na obszarach z drapieżnikami zabronione jest nawet otwieranie okien. Zwierzęta są grupowane według stref geograficznych i wybierane w sposób pokojowo koegzystujący na wolności. Na początku każdej strefy zapisuje się jej nazwę warunkową, a jej główni mieszkańcy są wymienieni. Oczywiście, nie znajdziesz talerza obok konkretnego zwierzęcia, ponieważ wszystkie zwierzęta swobodnie wędrują po dość przestronnych łąkach, lasach i trawnikach..
4.
5.
6.
7. Jedyne zwierzęta, które zostały zamknięte w klatce - z jakiegoś powodu, gepardy (lub lamparty?):
8.
9. Gdzieś stosunkowo blisko początku safari - jest parking, na którym można wysiąść z samochodu, odpocząć, rozgrzać się, a jednocześnie karmić całkiem spokojne kozy, owce, osły i jelenia ze specjalnym jedzeniem (jest on również sprzedawany na parkingu w małym domku) 2 euro za miskę). Nawiasem mówiąc, miska z samym pokarmem jest również jadalna..
10.
11. Zwierzęta są spokojne i ogólnie małe, ale kiedy biegną do ciebie z tłumem 50 kóz i próbują usunąć talerz z jedzeniem z rąk kopytem - trochę przerażające.
12. Nawiasem mówiąc, podejrzewam, że te zwierzęta w parku safari nie żyją tak po prostu. W końcu konieczne jest karmienie drapieżników czymś?
13. W tym samym miejscu wędruje szkoła jeleni z rogatym przywódcą:
14.
15. Pamięć o wszystkich zwierzętach, które widzieliśmy ponad 8 kilometrów naszej trasy przez park, nie jest realistyczna. Ale wielu z nich. Niektóre strusie liczyłem około 5 gatunków (i zawsze myślałem, że wszystkie są takie same).
16.
17. Na przykład ten struś ma oczywiście krew południową:
18. Kilka zdjęć różnych zwierząt:
19.
20.
21.
Drapieżniki
22. Najbardziej zapamiętani - oczywiście drapieżcy. Wejście do stref z drapieżnikami przypomina nieco film "Park Jurajski". Wysokie ogrodzenia, bezpieczeństwo na wieżach, kamery. Podwójne drzwi przy wejściu i wyjściu. I ciągle ktoś z personelu w pobliżu. Imponujące. Białe lwy niestety nie chciały się z nami komunikować i mogły zobaczyć ten cud natury tylko w teleobiektywie, a nawet przez szybę.
23. Ale liczyłem zwykłych lwów co najmniej 15-20 głów. Nie będąc młodym przyrodnikiem - nietrudno zrozumieć, że większość z nich to młode lwiątka..
24.
25.
26.
27. A duży i dorosły właściciel tego zoo to tylko jeden, a zamiast biegać, spokojnie odpoczywa przy żonie.
28. Tygrysy chowały się w trawie i jakoś przypomniały mojemu kotu, kiedy poluje na ciebie z jakiegoś miejsca w szafie:
29. Kolejnym dużym szokiem były nosorożce. Oczywiście podejrzewałam, że są wielcy i potężni. Ale tak bardzo ... Plus, okazało się, że są nieskończenie spokojni i spokojni. Idź i przetnij trawniki.
30.
31. Nawiasem mówiąc, długość rogu nie jest wskaźnikiem wieku. Oni (rogi) czasami miażdżą drzewa lub kamienie:
32. Najstarszy nosorożec ma 53 lata. Urodziła się na wolności:
33. Na deser oczywiście żyrafy i zebry.
34.
35.
36.
37. Wszystkie w parku Serengeti są praktycznie oswojone. Oznacza to, że jedzenie żywności (wszystkie sprzedawane na łące z kozami) naturalnie z dłoni. Wkładają swoją dużą głowę do samochodu i delikatnie jedzą je wargami..
38. A żyrafy, jak się okazało, mają bardzo długie języki:
39.
40. Niektóre zebry:
41.
Wyspa małp.
42. Po zakończeniu trasy w strefach ze zwierzętami - warto zostawić samochód na parkingu i udać się do strefy rozrywki..
43. Oprócz przejażdżek (które są tuż poniżej), znajduje się taras widokowy nad ogrodzeniem białych tygrysów, a także duża wyspa małp.
44.
45. Najciekawszy jest oczywiście czas karmienia (jest wskazany na tablicach informacyjnych). W tym czasie nasi "włochaci przodkowie" wychodzą z domów i siedzą na brzegu swojej wyspy, czekając na swoją porcję owoców, a następnie rywalizują ze sobą o kunszt i zręczność. Wygląda bardzo fajnie.
46.
47.
Park rozrywki.
48. Jeśli nagle zbierzesz się w tych samych parkach, o których piszę w swoich raportach - zaplanuj, aby park Serengeti był przed Hyde Park (o tym w następnych recenzjach). Ponieważ atrakcje parku Serengeti są bardzo, bardzo skromne. Można tu jednak spędzić kilka godzin..
49.
50.
51. Wszystkie atrakcje są bezpłatne, czyli wliczone w koszt zwiedzania parku. Wszystko to, w tym jazda specjalnym autobusem safari na skróconej trasie (jeśli już przegapiłeś zwierzęta), safari wodne na ogromnej szybkiej łodzi i wszystkie inne atrakcje. Możesz jeździć, dopóki się nie nudzisz. Często cała grupa po prostu krzyczała do operatora "Jeszcze raz", nawet nie opuszczając swoich miejsc. Jednak na pewno znowu wynikało to z małej liczby odwiedzających..
52. W szczególności nie będę mówił o przejażdżkach - po prostu pokaż zdjęcia.
53.
54.
55.
56.