Francuska rodzina prawie stała się kolacją gepardów z powodu chęci robienia pięknych zdjęć

Nie zrobiłem zdjęcia - uważam, że nie. To motto wszystkich turystów, którzy oddają się wszystkim poważnym rzeczom, aby uzyskać dobry obraz z wakacji. A niektóre całkowicie wyłączają poczucie samozachowawczości. Francuscy turyści, którzy przybyli do parku safari w Holandii, postanowili zrobić zdjęcia gepardom, a żeby zrobić lepsze zdjęcia, po prostu zabrali samochód wraz z dziećmi i wysiedli z samochodu do drapieżników. Gepardy nie spodobały się tej arogancji.


Źródło: Daily Mail

Beekse Bergen to park safari na południu Holandii, gdzie można oglądać afrykańskie zwierzęta. Główną zasadą dla gości jest nie opuszczanie samochodu, może to być niebezpieczne. Ale prawdopodobnie francuska rodzina uważała, że ​​potrzebne są reguły, aby je złamać. Najpierw otworzyli drzwi samochodu i zrobili kilka zdjęć, a potem kobieta, mężczyzna i dziecko wysiedli z samochodu. Podczas gdy mężczyzna robił zdjęcia, kobieta pokazywała drapieżniki dziecku, a cała ta akcja miała miejsce kilkadziesiąt metrów od geparda.

Potem turyści wsiedli do samochodu, odjechali trochę dalej i wyszli z powrotem z całą kompozycją: mąż, żona, dwoje starszych dzieci i małe dziecko. Wygląda na to, że Francuzi albo nie wiedzieli o szybkości poruszania się gepardów, albo po prostu nie przywiązywali do tego żadnej wagi. Drapieżniki, ciepłe kości w słońcu, najwyraźniej w końcu zmęczone aroganckimi turystami, rzuciły się w ich kierunku. Rodzina pobiegła do samochodu, jednocześnie walcząc z drapieżnikami, którzy szybko dogonili ich. Ostatnim, który dostał się do samochodu, była matka rodziny z dzieckiem w ramionach..

Przedstawiciele parku Beekse Bergen powiedzieli, że turyści mieli po prostu szczęście, że drapieżcy byli dobrze odżywiani i ścigali ludzi nie w celu zjedzenia małego człowieka. Jeśli incydent z gepardami zakończył się obrażeniami, odpowiedzialność za to spoczywałaby na pracownikach parku, chociaż ostrzeżenia o zakazie opuszczania pojazdów można znaleźć w całym parku i powielić w kilku językach.