Wyobraź sobie, że wychodzisz na dziedziniec swojego domu i widzisz, że przyszedł do ciebie niedźwiedź. Kiedy znalazła się w takiej sytuacji, mieszkaniec Orlando nie stracił głowy, pobiegł po aparat fotograficzny i zrobił zdjęcia z wygłupów swojego gościa, który najwyraźniej uciekając przed upałem postanowił popływać w małej sadzawce ...
Zobacz także problemy O śladach niedźwiedzi i łapach, Niedźwiedź jogin, W berlińskim zoo zmarł słynny niedźwiedź polarny Knut.,
(Tylko 5 zdjęć)
1. Jenny Sue Rhoads siedziała w swoim salonie i oglądała telewizję, kiedy jakiś ruch na podwórku przyciągał jej uwagę, a także alarm gsm dla dawania. Okazało się, że chodzi tam wielki czarny niedźwiedź z Florydy. W rzeczywistości kobieta nie była specjalnie zaskoczona, ponieważ mieszka kilka kilometrów od Rezerwatu Przyrody Wekiva Springs, a wielokrotnie odwiedzane są ich najbliższe sąsiedztwo..
2. Ale ten miś postanowił nie ominąć, ale dogłębnie "odwiedzić". Bez wysiłku przedarł się przez siatkę ogrodzenia, które otaczało basen, skierował się prosto na duży wir i natychmiast zanurkował, po wypróbowaniu wody z łapą.
3. Jenny Sue uważała, że zwierzę po raz pierwszy nie robi tego rodzaju manipulacji, sądząc po jego pewnym zachowaniu. Prawdopodobnie napędzany gorącem i pragnieniem niedźwiedź już poszedł kąpać się w basenach.
4. Kąpiel trwała jednak tylko kilka minut: kobieta wyszła na podwórko i zaczęła stukać w stół stojąc tam, po czym niedźwiedź wyszedł z wody i opuścił podwórko, wykorzystując dziurę w ogrodzeniu, którą sam przełamał, aby "odwiedzić" . Jenny Sue postanowiła pozbyć się stopy końsko-szpotawej, bo tak naprawdę nie chciała sprzątać basenu i podwórza.
5. Ekspert w dziedzinie przyrody poprosił gospodynię, aby nie pieczętowała dziury w płocie, ponieważ istnieje szansa, że niedźwiedź będzie chciał wrócić i może ponownie zerwać ogrodzenie. Ale gdy tylko wiewiórki biegną przez dziurę w ogrodzeniu na podwórku.
Eksperci donoszą, że populacja niedźwiedzi w tym obszarze wzrosła ostatnio szczególnie, przekraczając dwa tysiące osób. Te zwierzęta często wędrują do ludzi, ale nie było żadnych ataków na ludzi. Chociaż kilka przypadków zostało już zgłoszonych, gdy niedźwiedzie zabiły psy.