Ogoniasta uratowana kotka opiekuje się chorymi zwierzętami ze schronu

Czarny kot z Bydgoszczy przeszedł przez ogień i wodę, a teraz sam pomaga rehabilitować zwierzęta z ośrodka weterynaryjnego. Gdy robotnicy tego ośrodka dosłownie wyrwali biedaka ze szponów śmierci, pozostał tam i zaczął opiekować się chorymi zwierzętami, przytulał je, a nawet lizał rany po operacji. Radamenes, czyli imię kota, stało się lokalnym symbolem, a ludzie zaczęli go odwiedzać..

(Łącznie 10 zdjęć)

1. Radamenes cierpiał na ciężką infekcję dróg oddechowych i obecnie pomaga innym zwierzętom w jednym z ośrodków weterynaryjnych w Polsce.

2. Był tak chory, że ludzie, którzy przyprowadzili go do kliniki, myśleli, że nie przeżyje..

3. Kiedy weterynarze usłyszeli, jak mruczał, zdali sobie sprawę, że jest szansa na zbawienie.

4. Wtedy, gdy kot w jakiś sposób się poprawił, lekarze byli jeszcze bardziej zaskoczeni: Radamenes objął inne chore zwierzęta i polizał ich rany..

5. Szczególnie przyjaźnił się ze zwierzętami, które miały poważne operacje..

6. Żartowni lekarze centrum twierdzą, że jest pielęgniarką pełnoetatową.

7. Nazywają go swoim talizmanem.

8.

9. Ten kot jest jednym z najbardziej wyjątkowych kotów, jakie kiedykolwiek widzieliśmy.!

10. Zobacz także: Ocalałe koty, które są uratowane i kochane: przed i po