Czy chcesz żyć - być w stanie zakręcić ślepy ślepy jenot wynajął dwóch ochroniarzy i zapłacił za usługi żywnościowe

Kilka lat temu, w godzinach rannych, Erin Morris z Illinois zaczęła otrzymywać niezwykłego gościa - szopa pracza, również zupełnie niewidomego. Szybko uzależnił się od jedzenia i wkrótce pojawił się dwa lub trzy razy dziennie. W zasadzie nic niezwykłego. Historie o tym, jak ludzie pomagają zwierzętom leśnym, samochodowi i małej ciężarówce. Ale ten miał ciekawy sequel, kiedy pewnego dnia szop przybył w towarzystwie dwóch ochroniarzy.

Źródło: The Epoch Times

Zwierzę było nieśmiałe (mówimy "był", ponieważ rok temu go nie było). Z powodu ślepoty bał się ptaków, śniegu, wysokiej trawy. Poza tym szop w jakiś sposób stracił dolną wargę. Dlatego Erin musiała pokroić jedzenie dla gościa na małe kawałki, aby mógł je normalnie połknąć..

Erin karmiła laskę przez cztery lata, gdy nagle miał towarzyszyć ludziom. Kiedy przybył do domu w towarzystwie dwóch czarnych kociąt ulicznych. Amerykanom udało się nakręcić tę śmieszną trójcę na wideo:

Od tego dnia szop pracz nigdy nie pojawił się sam. Erin doszła do wniosku, że istnieje wzajemnie korzystna współpraca między zwierzętami. Szop wiedział, gdzie zawsze można znaleźć jedzenie, a koty w zamian towarzyszyły mu i chroniły go przed krzywdą. Szop pracz nie był już w stanie zrobić bez pomocy z zewnątrz - wiek zabrał.

Ostatniej zimy pierwsze koty pojawiły się bez ich patrona. Żył co najmniej sześć lat - solidny okres dla ślepego szopa pracza. A Erin postanowiła zabrać koty do domu z ulicy.

Publikacja z Eryn (@ eryn_09)