Amatorski fotograf Peter Stone udał się do zoo w Melbourne, aby sfotografować śliczne lemury. Ale jedno ze zwierząt wyglądało, jakby płacił za burzliwą noc w chłodnym spotkaniu..
Źródło: Caters
Przez 4 lata Peter był zainteresowany robieniem zdjęć zwierząt, próbując przekazać ich osobowość na zdjęciach. Tym razem postanowił zastrzelić zabawne lemury. Było wcześnie rano, leżały i pławiały się w słońcu, a fotograf próbował złapać błysk w oczach..
Większość z nich wyglądała na zadowolonych z życia, zajmowała się ich sprawami i robiła najbardziej mimiczne wrażenie..
Ale jedno zwierzę z trudem podrapało się w głowę, zamrugało ciężko i wydawało się znieść ciężkiego kaca (może świętując zwycięstwo ulubionej drużyny na Mistrzostwach Świata?).
"Byłem tam przez 45 minut, robiłem zdjęcia, ale kiedy go zobaczyłem, od razu pomyślałem:" Och, przyjacielu, wiem jak się czujesz. "".Lemur po prostu podrapał się w głowę, ale wyglądało to tak, jakby poprzedniego dnia przeszedł koktajle. Oczywiście jest mało prawdopodobne, aby nadużywał alkoholu, ale teraz wiemy, jak wyglądałyby te urocze zwierzęta, gdyby poszły na imprezy.
Po raz pierwszy Peter rozpoczął polowanie na zdjęcia ze swoim Nikonem D51 w 2014 r. - fotografował dzikie zwierzęta.
Sam fotograf przyznaje, że kocha naturalną stronę rzeczy, tym bardziej, że trudniej jest fotografować dziką przyrodę, a zatem jest ciekawiej - trzeba złapać chwilę i nie wystraszyć bestii, aż kliknięcie obiektywu.