Przyjazny krokodyl Pagi

Pag to niewielka miejscowość w północnej Ghanie, wygodnie położona w pobliżu granicy z Burkina Faso. Co to jest niezwykłe? Tak, to fakt, że tutaj żyje jedno z najbardziej przerażających stworzeń na świecie - ogromne krokodyle. Ale zachowują się tylko spokojnie i spokojnie, nie boją się ludzi i są praktycznie oswojone..

Te gady osiedliły się w Crocodile Pond, około 44 km od Bolgatanga - stolicy tego regionu. Tutaj spokojnie pływają ramię w ramię z dziećmi, a lokalne matki myją ubrania na plaży. I nigdy w całej historii istnienia krokodyli nikt z nich nie zaatakował człowieka. Miejscowi szanują te zwierzęta - wierzą, że ich dusze są związane z duszami ludzi. Mówią, że jeśli w mieście zginie ważny mieszkaniec, w stawie będzie mniej niż jeden święty krokodyl..

(Łącznie 7 zdjęć)


Źródło: amusingplanet.com

1. Zgodnie z lokalną legendą, dawno temu jeden łowca został uwięziony między stawem a lwem ścigającym go. Zawarł umowę z krokodylem w stawie: on i jego potomkowie nie będą jeść krokodyli, jeśli pomoże mu przekroczyć staw i uniknąć śmierci w łapach lwa.

2. Krokodyl zgodził się i pomógł łowcom przepłynąć przez staw. Łowca zbudował dom po drugiej stronie i założył wioskę.

3. Według innej opowieści żył pewien Nawa, który opuścił dom w Burkina Faso i udał się do tego kraju..

4. Zagubił się, szukając wody i spotkał krokodyla, który doprowadził go do podlewania. To wtedy Naveh postanowił założyć Pugu na tej stronie. W dowód wdzięczności krokodyl obiecał, że żaden z jego potomków nie będzie jadł ich mięsa.

5. Ogólnie nikt nie wie, jak krokodyle wylądowały w Pag. Staw jest całkowicie odcięty od innych zbiorników wodnych, a najstarsze żyjące tu krokody są od ponad 80 lat..

6. W Pag dwa krokodylowe stawy. Pierwszy znajduje się na autostradzie, 12 km od Navrango, i nazywa się Główny Staw. Drugi to krokodyl Zenga, pięć minut jazdy od głównej drogi do granicy Pagi.

7. Przewodnicy pracujący w pobliżu stawów używają żywych kurczaków, za które turyści płacą, aby zwabić krokodyle z wody, gdzie turyści mogą je pogłaskać lub robić zdjęcia. Czasami dzieci i nawet dorośli siedzą na plecach - i nic, jak dotąd, żadnych incydentów..