Margarita Suárez z Merida w Meksyku była znana ze swojej miłości do zwierząt. Nakarmiła wszystkie bezpańskie psy i koty, które właśnie pojawiły się w pobliżu jej domu..
Niestety, w tym roku po długiej walce z chorobą Margarity, Suáreza już nie było. Członkowie rodziny kobiety byli oszołomieni, gdy o świcie bezpańskie psy przybyły do domu pogrzebowego, w którym znajdowało się ciało Margarity, by pożegnać się z nią po raz ostatni. W dniu pogrzebu psy zorganizowały nawet swoistą procesję, idąc za jej karawanem..
(Łącznie 7 zdjęć)
Źródło: 4tololo.ru
1. Sala pogrzebowa, gdzie przychodziły bezpańskie psy, aby po raz ostatni trzymać Margaritę Suárez i podziękować jej za życzliwość.
2. Margarita Suárez zmarła na początku tego miesiąca po długiej walce z chorobą..
3. Psy nie mogą przebywać wewnątrz budynku, ale wiedząc, że psy przybyły, aby złożyć hołd zmarłemu, personel pozwolił im zostać.
4. Niektórzy krewni zmarłego uważali, że psy już tam są, ale po tym, jak zdali sobie sprawę, że jest to znak szacunku.
5. Często wychodząc z domu Margarita zabierała ze sobą torbę z jedzeniem, aby nakarmić zwierzęta, które spotkała..
6. Córka Margarity Patricia Urrutia nie ma wątpliwości, że psy przyszły pożegnać się z matką, która była dla nich tak dobra, gdy żyła..
7. Wdzięczność i poświęcenie od osób, od których się nie spodziewano..