Mała chińska kobieta, Liu Gianli, urodziła się z rzadką chorobą dziedziczną - "syndrom wilkołaka". Nawet jej ojciec i matka odmówili jej, a tylko daleki krewny uratował dziewczynę z sierocińca. Teraz szuka lekarzy, aby pomóc dziecku..
Zobacz także problemy - Wilk dostał się do Księgi Rekordów Guinnessa, Siostry wilkołaki z Indii, Człowiek-Słoń z Pakistanu, choroba oszpeciła nieszczęsną Chinkę
(Tylko 8 zdjęć)
1. Dziewczyna urodziła się z czarnymi plamami na skórze i zwiększonym owłosieniem.
2. Część twarzy i 60% powierzchni jej ciała pokrywają grube czarne włosy, które bardziej przypominają włosy zwierzęcia niż zwyczajna roślinność na ciele ludzkim..
3. Kilka lat temu, gdy dziewczynka miała zaledwie 2 lata, jej matka nie wytrzymała testu i opuściła rodzinę.
4. Nieco później, ojciec Liu, który opiekował się nią od jakiegoś czasu, po prostu nie zjawił się wieczorem w przedszkolu i zniknął również w nieznanym kierunku..
5. Po pewnym czasie daleki krewny, wielki wujek Liu Minin zabrał dziewczynę ze schronu.
6. Chociaż choroba Liu Jang Lee nie powoduje jej fizycznego cierpienia, biedne dziecko, mimo swojego dzieciństwa, cierpi z powodu poważnej moralnej udręki..
7. Dziewczyna powinna niedługo pójść na pierwszą klasę, a stary marzy, by do dzisiejszego dnia został lekarz, który uratowałby dziecko przed straszliwym defektem kosmetycznym - dziadek bardzo się obawia, że jego rówieśnicy będą wystawiać wnuczkę na okrutną kpinę.
8. Oficjalnie dziewczyna nie została zbadana do tej pory i nie postawiła dokładnej diagnozy. Podobno jest tylko narzucona na postać nadmiernego owłosienia. Jednak u typowych pacjentów z nadmiernym owłosieniem takie ciemne plamy na skórze zwykle nie są obserwowane..