Ice man Wim Hof, podbijając góry w szortach

Większość ludzi obdarzonych nadprzyrodzonymi zdolnościami nie może racjonalnie wyjaśnić natury ich daru. Ale nie słynny Holender Wim Hof, który za swoją niezwykłą zdolność znoszenia skrajnie niskich temperatur nazywany był "Iceman". Jest przekonany, że jego osiągnięcia są dostępne dla wszystkich. Kilka lat temu przyszedł do niego dziennikarz, przekonany, że nagrania Wima były sfałszowane. Zamierzał napisać doniosły reportaż, ale po kilku lekcjach błąkał się po śniegu bez ubrań..

(Łącznie 12 zdjęć)

Źródło: Kulturologia

Wim jest właścicielem wielu oficjalnych rekordów świata. W 2000 roku pływał około 60 metrów pod wodą jeziora pokrytego lodem.

Kilka lat później w Finlandii, za kołem podbiegunowym, przebiegł pełen maraton w temperaturze 20 stopni poniżej zera. W niektórych szortach.

W 2009 roku dwa dni wspięły się na szczyt wulkanu Kilimandżaro. Oprócz szortów włożył buty: wcześniej jego próba wejścia na Everest nie powiodła się z powodu odmrożeń.

Wima nie przyjmuje nie tylko chłodu, ale także ciepła. W 2011 roku, w poszukiwaniu nowych wrażeń, przejechał 42 kilometry przez pustynię Namib. To nie jest największe osiągnięcie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Holender nie wypił ani jednej kropli wody po drodze.

Wim pojawia się okresowo na łamach Księgi Rekordów Guinessa, aktualizując swoje osiągnięcia raz za razem w łaźni lodowej. Podczas gdy on zatrzymał się na 1 godzinę 52 minut.

W kwietniu "Iceman" skończy 58 lat. Wielu w tym wieku staje się stałymi bywalcami kliniki, połykając garść tabletek. Zła ekologia, stres, wirusy - czynniki zewnętrzne, które pogarszają zdrowie, obfitują. Ale Wim nazywa to wymówką. Przyczyną naszych chorób jest fakt, że zerwaliśmy kontakt z własnym ciałem i zapomnieliśmy go słuchać..

Eksperci uważają Holendra za zjawisko. Wim wzrusza ramionami, nazywa siebie zupełnie zwyczajną osobą i zapewnia, że ​​każdy podlega jego "supermoce". Rekordzista wydał książkę, w której opisał szczegółowo technikę opracowaną przez niego pod nazwą "Wewnętrzny płomień", a także opublikował serię lekcji wideo w Internecie.

"Wszystko, czego potrzeba, to kontrolować swoje ciało za pomocą swojego umysłu", mówi Wim. "Stworzyłem metodę, której elementy oddychają, odpowiedni nastrój i zimno, co optymalizuje połączenie między ciałem i umysłem.".

Niektóre zapiski Wima wydają się być fałszerstwem. Jednym z nich był amerykański dziennikarz Scott Carney. Przyjechał do Holandii, zgadzając się na kurs ekspresowy dotyczący techniki "Wewnętrzny płomień".

"Pierwszego dnia stanąłem boso na śniegu zaledwie 5 minut, potem był straszny ból" - pisał Scott, kiedy wrócił do domu. "Ale drugiego dnia po oddychaniu z Wimem stałem przez 20 minut, a trzeciego dnia 45. potem Wim zaprowadził nas do lodowatego wodospadu i medytowaliśmy na ławce, aż śnieg wokół nas całkowicie stopił się z dala od naszego ciepła. Po tym wszystkim chodziliśmy po śniegu przez 8 godzin, tylko kucaliśmy i nosiliśmy szorty. Byłem gorący.

Sensacyjny materiał nie zadziałał, ale podczas szkolenia dziennikarz wyraźnie stracił na wadze i pozbył się długotrwałych problemów zdrowotnych..

"Każdy może to zrobić" - mówi Wim Hof ​​- "Po prostu zostań alchemikiem własnego ciała, po prostu spróbuj oddychać i wydychać"..