Sto lat temu powstał legendarny lot sterowca Zeppelin LZ 104, znany również jako afrykański statek. Celem lotu było dostarczenie zaopatrzenia oddziałom kolonialnym generała Paula von Lettova-Forbeka w Tanganiki. Ale misja nigdy nie została ukończona..
Źródło: Feldgrau.info
W 1917 r. W niemieckiej Afryce Wschodniej wojska niemieckie pod dowództwem generała majora Paul von Lettov-Forbek kontynuowały walkę z Ententą. Ale kolonie Niemiec zostały odcięte od dostaw z powodu blokady morskiej. Jedynym możliwym sposobem przeniesienia dostaw do Tanganiki była droga lotnicza..
Wobec tak pozornie beznadziejnej sytuacji, Berlin rozpoczął plan przeniesienia ładunku na 7000 kilometrów, które oddzielały Niemcy od kolonialnych posiadłości. Pojawienie się w 1917 r. Nowych statków powietrznych o dużym zasięgu i nośności stało się możliwe. Aby zrealizować ten plan, załoga statku powietrznego Zeppelin LZ 104 miała wykonać tajną misję jednokierunkową w Afryce i dostarczyć 50 ton zapasów. To byłby najdłuższy lot w historii..
Zespół LZ 104 został zwerbowany przez ochotników, którzy nie doświadczyli niedoboru, mimo że wiedzieli, że po wylądowaniu w miejscu docelowym będą mieli szansę wrócić dopiero po zakończeniu wojny. Ale w tym czasie Niemcy nadal wierzyli w swoje zwycięstwo, więc nie było trudno stworzyć 22 osobowy zespół. Po wylądowaniu miała rozebrać sterowiec i użyć części zamiennych na potrzeby armii.
Pierwsze próby uruchomienia sterowca nie miały miejsca z powodu niesprzyjających warunków pogodowych. Ale w trzeciej próbie 21 listopada 1917 r. Statek powietrzny wyruszył z Jambolu (Bułgaria). Dzień później dotarł do Egiptu. Ale wtedy były problemy ze skrzynią biegów silnika, z powodu której załoga nie mogła wysyłać wiadomości radiowych i mogła je tylko odbierać. Następnego dnia sterowiec niemal roztrzaskał się z powodu silnych turbulencji. Pomimo problemów sterowiec kontynuował podróż na południe..
W międzyczasie Brytyjczycy odkryli szyfr używany w komunikacji z Lettow-Forbeck. W ten sposób wiedzieli o misji statku powietrznego i próbowali ją zmienić, wysyłając sfabrykowane wiadomości.
Ale 23 listopada, kiedy LZ 104 przeleciał nad Sudanem, załoga otrzymała wiadomość alarmową od Tanganika. Powiedział, że Brytyjczykom udało się zmusić oddziały Lettova-Forbeka z równiny wokół Machnety, gdzie miała wylądować statek powietrzny i wycofali się w góry. Nie było szans na lądowanie samolotu bez ryzyka, a załoga zdecydowała się rozstawić statek i zakończyć misję.
24 listopada statek powrócił do Jamboł, skąd odszedł. Lot trwał 96 godzin, w tym czasie LZ 104 pokonał 6800 kilometrów. W tym czasie był to rekord odległości, który trwał do 1924 r.
Los samolotu był tragiczny. Został wysłany do Cieśniny Otranto, by zaatakować brytyjską bazę morską na Malcie. 7 sierpnia 1918 LZ 104 wybuchł w powietrzu, cała załoga, składająca się z 21 osób, została zabita. Domniemana przyczyna katastrofy to uderzenie pioruna lub obwód w układzie elektrycznym..