Od 1 maja do 11 maja popularni rosyjscy blogerzy na wyprawie "Blogtour to Victory Day" wyruszyli w podróż o długości ponad 7 000 km wzdłuż najważniejszych miejsc Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Studiując historię wojny, komunikując się z mieszkańcami, zespół Blogtour dzieli się wrażeniami i raportami, gdy przechodzi z Severomorsk do Tuły. W różnych miastach inni uczestnicy dołączają do serwisu Blogtour. W drodze z Smoleńska do Kurska jechał z nimi i .
(Łącznie 42 zdjęcia)
1. Spodziewaliśmy się spotkania z chłopakami z Blogtury w Smoleńsku, studiując okolicę. Oczywiście odwiedziliśmy smoleński mur obronny - budowlę obronną zbudowaną w latach 1595-1602 za panowania królów Fiodora Ioannowicza i Borysa Godunowa.
2. Oprócz dziedzictwa historycznego, te ściany sklepowe i bardziej nowoczesna "sztuka".
3. Katedra Wniebowzięcia NMP w Smoleńsku.
4. Nasyp Dniepru, wzdłuż którego szedł mur obronny Smoleńska.
5. Wreszcie długo oczekiwane spotkanie. współpraca z członkami Blogtury.
6. Anatolij Aleksandrowicz Wasserman podróżuje z chłopakami. Daje ciekawe komentarze na temat niektórych wydarzeń historycznych, które miały miejsce w miejscach, w których przyjechał Blogtour..
7. Odwiedziliśmy pomnik Matki Bolesnej. Tuż za nim znajduje się stok, na którym Niemcy wyrzucali ciała. W sumie zastrzelono tu ponad 80 tysięcy osób..
8. Lokalni goście widzieli Anatolija Wassermana i nie wierzą własnym oczom..
9. Krótki wywiad dla lokalnego kanału 5.
10. I oczywiście - zdjęcie z gwiazdą!
11. W Smoleńsku, wiele zabytków, a nie wszystkie z nich o II wojnie światowej. Ten na przykład o wojnie z 1812 roku. To właśnie w Smoleńsku dwie rosyjskie armie mogły się zjednoczyć, a po zmobilizowaniu sił odeprzeć Napoleona nieco później..
12. Och, ci blogerzy! Wszystko, co robią, to zrobić selfie ...
13. Pomnik poświęcony miastom-bohaterom.
14. Pomnik Egorowa Michaiła Alekseevicha, który wraz z młodszym sierżantem M.V. Kantaria pod kierunkiem młodszego porucznika A.P. Beresta podniosła sztandar zwycięstwa na dachu niemieckiego Reichstagu wczesnym rankiem 1 maja 1945 roku..
15. I znowu zdjęcie z Anatolijem Wassermanem. Ludzie dosłownie nie pozwalają mu przejść.!
16. Kilka zdjęć z Wassermanem się nie zdarza ...
17. I idziemy dalej do Briańska. Rano spotyka nas chłodna i lekka mgiełka.
18. Pierwszym pomnikiem, który odwiedziliśmy w Briańsku, był Nieśmiertelny Kopiec.
19. Do grupy dołączają lokalni blogerzy i telewizja..
20. Kopiec nieśmiertelności powstał wraz z mieszkańcami Briańska w 1968 roku - ludzie dosłownie mieli garść ziemi - każdy chciał pomóc w jej budowie.
21. Anton Korobkov-Zemlyansky, przewodniczący Kolegium i członek Izby Społecznej Federacji Rosyjskiej, udziela wywiadu.
22. Następny pomnik - dla żołnierzy-kierowców. Kierowcy, mijając, sygnalizują pamięć tych, którzy siedzieli za kierownicą na frontach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Bardzo wzruszający.
23. W 1943 r. W tym miejscu utworzyła się 18. Brygada Samochodowa, która przeszła z Briańska do Berlina, zapewniając naszym żołnierzom najbardziej potrzebne, przynosząc zwycięstwo.
24. Za pomnikiem - mały plac.
25. I wskaźnik do Berlina!
26. Bryansk jest również szeroko znany z ruchu partyzanckiego..
27. Zatrzymaliśmy się w kompleksie poświęconym partyzantom z Briańska. Imiona wpisane na te tablice należą do uczestników ruchu partyzanckiego. Tysiące nazwisk ... Ludzie, którzy nie oszczędzili się, broniąc swojej ojczyzny.
28. Kwiaty do Wiecznego Płomienia, który jest wykonany w postaci ognia.
29. I oczywiście - partyzancka ziemianka.
30. Wódka "Guerrilla" - nowoczesny produkt. Ale wszyscy wiemy o "Commissary 100 gramów" ??
31. Największe wrażenie odcisnął kolejny kompleks pamięci, który odwiedził. Jest zbudowany na stronie wioski Hatsun.
32. W dniu 25 października 1941 r. Cała ludność wsi, w tym mieszkańcy Briańska, Karaczew i inne osiedlające się tam osoby, została zastrzelona przez faszystowskich najeźdźców (zginęło 318 osób).
33. Sam kompleks został wzniesiony ku pamięci wszystkich mieszkańców Briańska, którzy byli torturowani przez niemieckich okupantów w latach wojny..
34. Mama i dziecko. Naziści nie oszczędzili nikogo w tej wiosce ...
35.
36.
37. Wewnątrz kompleksu.
38. I kontynuujemy naszą drogę dalej, przez region Orzeł, do Kurska, podziwiając lokalne piękno. Trudno sobie wyobrazić, że kiedyś wybuchła wojna i ludzie zginęli ...
39. W Kursku odwiedziliśmy duży kompleks pamięci "Łuk Triumfalny".
40. I znaleźli tam ciekawych gości miasta, z którym nawiązali kontakt..
41. W Kursk opuścił facetów z Blogtury i udał się do Moskwy.
42. Odwieczna pamięć uczestnikom wydarzeń drugiej wojny światowej!
Możesz śledzić ruchy uczestników Bloggera na ich koncie na Twitterze: https://twitter.com/blogtur.