Bielizna ze skór jeżowych wywołała oburzenie w kulturalnej stolicy

Wszyscy słyszeli o "jeżykach" - ten termin pedagogiczny jest nam znany od dzieciństwa. A co wiadomo o stanikach jeżowych? Okazuje się, że takie są. Odwiedzający Muzeum Sztuki Współczesnej w Sankt Petersburgu "Erarta" mogli zobaczyć rzadką bieliznę na własne oczy? Następnie wyrazili swoje oburzenie z powodu okrucieństwa swego twórcy..

Podczas wystawy wybuchł nieoczekiwany skandal z pokojową nazwą "WOW-Fashion!", Która miała miejsce na terenie Muzeum Sztuki Współczesnej Erarta w St. Petersburgu.

W rzeczywistości niezdrowe podekscytowanie pojawiło się tylko na jednej wystawie, która wygrała międzynarodowy konkurs designu World of WearableArt (WOW). Kontrowersyjnym tematem był damski biustonosz Claire Ted (Claire Ted), taksiderma i projektantka z Holandii.

Produkt to żeński biustonosz wykonany ze skórek jeżyków i ozdobiony szlachetnymi kamieniami. Odwiedzający wystawę szczerze wyrażali niechęć do niezwykłej rzeczy i wkrótce zaczęła się poważna kontrowersja wokół wystawy..

Nawet mężowie stanu wyszli w obronie bezbronnych jeży - zastępca Dumy Państwowej Witalij Milonow, znany ze swojego aktywnego stylu życia, powiedział, że Erartu powinien zostać ukarany za tę jaskrawą sprawę.

"Jeże nie są zwierzętami hodowlanymi, ich zabijanie nie może być objęte pojęciem" hodowania zwierząt domowych ". W związku z tym są one zabijane nielegalnie, dlatego należy ukarać Erartu, a nawet zamknąć".

Urzędnik uważa, że ​​takie "rzemiosło" jest tylko złem i prowokuje okrutny stosunek do tych pożytecznych i uroczych zwierząt. Milon, nawiasem mówiąc, zna z pierwszej ręki o ciernistych małych zwierzątkach - południowoafrykański jeż Diana mieszka w domu senatora..

Jeż afrykański

Związany z dyskusją o sprawie i "zielonym". Anastasia Dyakova, koordynator projektu dla organizacji publicznej "Voices for Animals", zażądała śledztwa, aby dowiedzieć się, jaką śmiercią padły zwierzęta i czy nie ma precedensu w sytuacji okrutnego traktowania naszych mniejszych braci. Aktywista uważa, że ​​używanie skór jeża do dekoracji nie jest lepsze niż futro kotów i psów.

W "Erarcie" natychmiast odrzucili oskarżenia o krwiożerczość holenderskiego taksidermisty, mówiąc, że jeże wpadły w jego ręce już martwe, ponieważ zostały potrącone przez samochód. Co więcej, to właśnie tragiczna śmierć pary spowodowała, że ​​autor stworzył biustonosz, będący swoistym hołdem dla pamięci zwierząt zabitych z winy człowieka.

Eksponaty wystawy "WOW-Fashion!"

Ekaterina Atoyan-Milyukova, dyrektor muzeum stosunków zewnętrznych, również nie omieszkała oszukać Milonova. Jej zdaniem, gdyby poseł poświęcił czas na odwiedzenie wystawy i nie zbierał informacji z plotek na portalach społecznościowych, byłby w stanie samodzielnie sprawdzić pochodzenie wystawy, czytając znak objaśniający.