Syberyjskie więzienie w obiektywie belgijskiego fotografa

27 grudnia - Urodziny słynnego belgijskiego fotografa Carla de Keysera. Carl de Keyzer rozpoczął swoją karierę w 1982 roku jako niezależny fotograf. Wiele podróżował po świecie, fotografował, publikował albumy. Pod koniec lat 80. odwiedził po raz pierwszy ZSRR.

Wybraliśmy ciekawe zdjęcia z jednej z najpopularniejszych serii jego prac poświęconych rosyjskim więzieniom..

(77 zdjęć łącznie)

Źródło: wird.com.ua

1. W lecie 2000 roku ponownie przybył do Rosji. Tym razem nakręcił serię zdjęć do książki o rosyjskich więzieniach. Strzelanina odbyła się w kilku więzieniach na terytorium Krasnojarska.

2. To, co de Keyser widział (a raczej to, co pokazano) nie przypominało więzienia..

3. "Miałem dość mroczne pomysły na temat tych obozów", wspominał, "wyobrażałem sobie wszystko w czarno-białych, ciemnych obrazach, torturach ... Ale obóz bardziej przypominał Disneyland.

4. Wchodzisz przez bramę ozdobioną rzeźbionymi żołnierzami wykonanymi przez więźniów. Ściany zdobią ogromne obrazy przedstawiające wybitne momenty rosyjskiej historii średniowiecza, a nawet wcześniej, przy wejściu do bramy ogromna lokomotywa parowa, wiatraki z Don Kichotem, egipską piramidą. Tak jakby to było wejście do parku rozrywki ".

5. Przez kilka miesięcy Karl de Keyser starał się o pozwolenie na wizytę w innych więzieniach w regionie..

6. Rezolucja wreszcie nadszedł, ale warunki były dość trudne: nie więcej niż trzy godziny na więzienie, nie więcej niż 90 godzin filmowania.

7. Te kilka miesięcy, które spędził de Keyser, władze więzienne nie siedziały bezczynnie.

8. Przed jego oczami - i aparatem - pojawiły się te same idealistyczne obrazy. Oczywiście nie bez śmiesznych chybionych.

9. "Kiedy zobaczyłem kort tenisowy i zapytałem go o jego spotkanie", przypomniał de Keyser, "powiedziano mi, że więźniowie podobno lubią grać w tenisa, wezwali dwóch więźniów, zaczęli szukać rakiet: zajęło to pół godziny. Byłem szczęśliwy, ale potem zapytałem o kulki, które ich szukały - ale, niestety, nie było w obozie piłek, więc musiałem je sfotografować, grając w tenisa bez piłki. "To była ta pantomima".

10. Mimo to strefa w pobliżu Karl de Keyser w niczym nie przypomina sanatorium. I chociaż na jego zdjęciach nie ma patosu na temat praw człowieka, udało mu się jakoś pokazać, że na pierwszy rzut oka sprawy nie są tak dobre, jak się wydaje..

11. Prawdopodobnie chodzi o użycie kolorowej folii (de Keyser przeważnie strzela w czerni i bieli). Jasne soczyste kolory (może specjalnie ulepszone przez post-processing) zaskakująco nie odpowiadają atmosferze więzienia - nawet taka "zabawka" tworzy poczucie nierealności.

12. Poczucie strasznej opowieści ... z niefortunnym zakończeniem. Solomon Burke - żadna z nas nie jest wolna

13.

14.

15.

16.

17.

18.

19.

20.

21.

22.

23.

24.

25.

26.

27.

28.

29.

30.

31.

32.

33.

34.

35.

36.

37.

38.

39.

40.

41.

42.

43.

44.

45.

46.

47.

48.

49.

50.

51.

52.

53.

54.

55.

56.

57.

58.

59.

60.

61.

62.

63.

64.

65.

66.

67.

68.

69.

70.

71.

72.

73.

74.

75.

76.

77.