Nowojorski ilustrator Adam Ellis opowiada o sieciach społecznościowych o niewyjaśnionych zjawiskach, które ostatnio go prześladowały. Adam twierdzi, że nawiedza go duch martwego chłopca ze złamaną głową, który najwyraźniej chce go zabić..
(Razem 9 zdjęć + 2 filmy)
Źródło: Daily Mail
Niedawno Adam Ellis opublikował dziwny tweet: "W moim mieszkaniu jest duch martwego dziecka, a on próbuje mnie zabić." Adam powiedział, że na początku martwy chłopiec pojawił się w jego snach. "Kiedy spostrzegłem go po raz pierwszy, byłam w stanie paraliżu, chłopiec siedział na zielonym krześle przy łóżku, przez jakiś czas tylko patrzył na mnie, a potem wstał z krzesła i, chwiejąc się, poszedł do łóżka" - wspomina Adam. Położyłem się do łóżka, obudziłem się krzycząc ".
Adam przedstawił odwiedzającego ducha.
Kilka dni po incydencie Adam miał sen o dziewczynie z biblioteki, która powiedziała, że chłopiec, którego Adam widział, nazywa się Drogi Dawidzie. Pojawia się dopiero o północy, możesz zadać mu dwa pytania, jeśli najpierw powiesz: "Drogi Dawidzie". Nigdy nie próbuj zadawać mu trzeciego pytania, bo inaczej cię zabije - wyjaśniła Ellis dziewczyna ze snu..
W innym śnie Dawid znowu odwiedził Adama. Ellis zaczął pytać chłopca o powody jego śmierci. Duch powiedział, że to był wypadek w sklepie, ktoś zapukał do niego półka. Adam zadał chłopcu trzecie pytanie, ale nie odpowiedział, a Adam obudził się z przerażenia. W Internecie próbował znaleźć choć część informacji o śmierci chłopca, ale nic nie było.
W końcu Adam przeprowadził się do mieszkania na piętrze powyżej. Kilka miesięcy upłynęło spokojnie, aż koty Adama zaczęły się dziwnie zachowywać. "Przez ostatnie cztery noce moje koty zbierają się przy drzwiach wejściowych dokładnie o północy i po prostu patrzą na nie, jakby ktoś był po drugiej stronie .. Wczoraj wieczorem przeżyłem dziwne uczucie i spojrzałem przez wizjer. jakiś ruch "- napisał Adam na Twitterze.
Kilka tygodni później Adam mówił o śnie, w którym Dawid wyciągnął rękę przez stary magazyn. Obudził się z wielkim siniakiem na ramieniu. Ale facet zdecydował, że ten sen był spowodowany obrażeniami, a nie odwrotnie..
Później, idąc na kawę, Adam przeszedł obok magazynu, który zwykle był pełny, ale tym razem był pusty. Na środku pokoju stało zielone krzesło..
Adam twierdzi, że został powołany z nieokreślonej liczby. Kiedy podniósł słuchawkę, usłyszał tylko elektryczną awarię, aż pewnego dnia z tego końca drutu szeptał dziecinny głos: "Cześć". W przerażeniu Adam odłożył słuchawkę. "Nie wiedziałem, co zrobić, zamknąłem zasłony w całym mieszkaniu, zapaliłem światła i oglądałem telewizję do rana, bo byłem zbyt przestraszony, by iść spać, wydaje mi się, że tracę rozum" - powiedział Adam.
Adam zainstalował system nadzoru wideo z czujnikiem ruchu w domu, który wysyła powiadomienia do telefonu za każdym razem, gdy czujnik zostanie wyzwolony. "Postanowiłem sprawdzić kamerę w weekend, po prostu nie spędzałem nocy w domu i nie instalowałem kamery przed odejściem Mój telefon dzwonił okresowo, informując, że koty pędzą po mieszkaniu, to normalne" - napisał Adam.
Obserwuj krzesło. pic.twitter.com/jXtIxpkVxD
- Adam Ellis (@moby_dickhead) 29 sierpnia 2017.
Potem zaczęło się coś niewytłumaczalnie przerażającego. "Około godziny 23 po południu znowu otrzymałem alert, kiedy połączyłem się z kamerą w mieszkaniu, nic nie widziałem". Po tym, jak Adam zrecenzował nagranie, zauważył, że bujane kołysanie samo się kołysze: "Wiedziałem, że to nie może być przeciąg, bo tego lata nie otworzyłem okien (mam klimatyzację i podoba mi się, gdy jest fajnie)".
Oto kanał tego alertu. pic.twitter.com/6FHmUyIRBx
- Adam Ellis (@moby_dickhead) 29 sierpnia 2017.
Pół godziny później Adam otrzymał ponownie alert. Tym razem na nagranie zobaczył spadającą skorupę żółwia opadającą na ścianę nad regałem.
W swoim ostatnim tweecie Adam napisał, że bierze Xanaxa i kładzie się spać. Abonenci Adama są oczywiście podzieleni na dwie grupy: niektórzy wierzą, że Adam wymyśla i istnieje logiczne wytłumaczenie wszystkiego, co się dzieje. Są jednak tacy, którzy udzielają porad dotyczących komunikowania się z duchami, a także oferują odnalezienie szczątków dziecka, spalenie ich i rozproszenie soli wokół mieszkania.