Nowy Orlean woli zbyt niecodzienne pogrzeby.

Pogrzeb, na którym martwy człowiek stawia przed publicznością, jak chciał w życiu, to nowa funkcja w Nowym Orleanie. I ten trend zyskuje coraz więcej fanów. Wszystko jest bardzo proste. Powiedzmy, że twoja godzina jest bliska, ale na twoim pogrzebie nie chciałbyś po prostu leżeć w trumnie. W końcu to takie nudne! Oto pogrzeb Charbonnet-Labat, który zaprasza do wyboru pozę i szczegóły. Trzeba przyznać, że ostatnie prośby niektórych umierających są po prostu niesamowite. Zamiast cicho kłamać, niektórzy wolą siedzieć przy stole z kieliszkiem wina, podczas gdy inni wolą stać na ringu. Cóż za niezwykły sposób na śmierć!

Zobacz także wideo - Biker pochowany na okrakiem Harley

(Tylko 4 zdjęcia + 1 wideo)


1. Przed przerwaniem ciała 80-letnia kobieta, Georgina Chervoni Lloren z Puerto Rico, usiadła na swoim ulubionym fotelu bujanym, w sukni ślubnej z drugiego małżeństwa na ciele zmarłego. W tej formie staruszka spotkała krewnych i przyjaciół, którzy przyszli się z nią pożegnać..

2. Dwudziestodziewięcioletni bokser Christopher Rivera Amaro z Puerto Rico mógł zrobić obiecującą karierę bokserską, gdyby nie został zastrzelony 26 stycznia. Na pogrzebie Christopher Rivera Amaro, który stał w kącie ringu w rękawicach bokserskich, wyglądał, jakby był gotowy do boksowania, ale to było tylko jego ciało. Według krewnych zmarłego, organizacją takiego pogrzebu było pragnienie samego Christophera, który poprosił ich o zorganizowanie pożegnania w stylu boksu w razie jego śmierci. Improwizowany pierścień został zainstalowany w publicznym centrum kompleksu mieszkalnego. Przedstawiciele zakładu pogrzebowego zajęli kilka godzin, aby go stworzyć, a także przygotować ciało boksera do procedury pożegnalnej..

3. 53-letnia Miriam Marie Burbank (Miriam Marie Burbank) zorganizowała ceremonię pogrzebową w dyskotece. Zmarła siedziała na imprezie z papierosem w dłoniach, piwie i trunku, nastrój został stworzony przez wesołą muzykę i disco-piłki. Autorami idei "pogrzebu w stylu disco" były dwie córki zmarłego. Burbank, który zmarł 1 czerwca za życia, był według jej córek bardzo radosną osobą. Dlatego po śmierci matki osieroconym kobietom (ich imiona nie są przekazywane), pojawiła się myśl o zorganizowaniu "zabawnego" przebudzenia. Zgodnie z planem córek Burbank, nabożeństwo żałobne miało odzwierciedlać styl życia zmarłego..

http://www.youtube.com/watch?v=uVkQ3hX3lng

4. Inny mieszkaniec Nowego Orleanu, Miki Easterling, przeszedł na inny świat w bardzo ekstrawagancki sposób. Zmarły usiadł na krześle z kieliszkiem szampana w jednej ręce i papierosem w drugiej. To było ostatnie pragnienie sławnego towarzysza. Żyła niezwykła i pozostawiona w ten sam sposób. Przed śmiercią Mickey Easterling zapisał jej syna i córkę na najbardziej pamiętny pogrzeb w Nowym Orleanie. W tym mieście społeczność i mecenas sztuki szanowano za działalność charytatywną, pomagając dzieciom i młodym talentom. Dlatego nie było to pożegnanie, ale celebracja życia hojnej kobiety, która nigdy niczego nie unika. Staruszka była ubrana w designerską sukienkę, na której wyhaftowano frazę "Suka numer 1" i kapelusz z jej ogromnej kolekcji. Włosy i makijaż zrobiła stałą stylistkę. Mickey trzymał papierosa w jednej ręce i kieliszek szampana w drugiej. Według gości czuli, że Madame podzielała ogólny nastrój i dobrze się z nimi bawiła. Ale już w niebie.