Legalizacja marihuany

Po latach podziemia marihuana medyczna staje się prawnie w Kalifornii. Nowa polityka tolerancji wobec "medycznej trawy", którą realizuje administracja Obamy, oznacza, że ​​jej liczba wzrośnie.

W lutym nowy prokurator generalny USA, Eric Holder, ogłosił, że Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych dołącza do kampanii prezydenta Baracka Obamy, w wyniku czego agenci federalni przestaną ścigać sprzedawców, którzy rozpowszechniają marihuanę medyczną zgodnie z prawem.

(15 zdjęć ogółem)

1. Grupa pacjentów, którzy biorą marihuanę do celów leczniczych, uprawiają marihuanę w swoim domu w Oakland w Kalifornii. (Justin Maxon dla The Wall Street Journal)

2. W lutym nowy prokurator generalny Stanów Zjednoczonych Eric Holder oświadczył, że Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych przyłącza się do kampanii prezydenta Baracka Obamy, w wyniku czego agenci federalni nie będą już ścigać dealerów rozpowszechniających konopie medyczne zgodnie z prawem. Od tego czasu drobni handlowcy zaczęli rozszerzać swoją działalność, a wielcy przedsiębiorcy, którzy uniknęli inwestowania w marihuanę, zaczęli inwestować pieniądze w tym obszarze, biorąc pod uwagę takie inwestycje, jak dobre pomysły biznesowe. (Justin Maxon dla The Wall Street Journal)

3. Niektórzy obecnie stosują tradycyjne praktyki biznesowe, takie jak lobbing polityczny i konsolidacja łańcuchów dostaw. Inni szukają kapitału lub oferują swoją inwestycję w dostawy marihuany. (Justin Maxon dla The Wall Street Journal)

4. "Zielone światło" w sprawie legalizacji marihuany medycznej pozwoliło ludziom, takim jak Bill Schofner, który był dealerem samochodów, wejść w nowy biznes. A jednak są problemy. Niedawno pan Schofner (na zdjęciu powyżej) celowo przejechał obok kilku samochodów policyjnych, aby przekonać się, że nie planują nalotu na jego charytatywną aptekę sprzedającą konopie indyjskie, Hrabstwo Orange, Kalifornia. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

5. Pan Schofner i jego partner, Jan Werner, zadbali o to, aby nierentowna działalność w Lake Forest miała atmosferę "legitymizacji". Ich apteka znajduje się na drugim piętrze podmiejskiego centrum handlowego, w którym mieści się również meksykańska restauracja i kawiarnia Peet. Na zdjęciu: kuloodporne szklane drzwi oddzielają rejestr od recepcji. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

6. Centrum oferuje pacjentom różne rodzaje marihuany w małych pojemnikach na szklanych blatach. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

7. Od lewej do prawej: Pan Schofner i pan Werner rozmawiają z Ryanem Michaelem, ich konsultantem biznesowym, w kawiarni niedaleko centrum. Kawiarnia gra Boba Marleya. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

8. Pan Werner i Clark Metcalf, konsultant, który nazywa siebie "Kowbojem marihuany", często muszą rozmawiać przez telefon komórkowy, rozwiązując problem zarządzania dostawami marihuany medycznej dla pacjentów. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

9. Aby kupić marihuanę do celów medycznych, klient musi zostać członkiem społeczności, co oznacza, że ​​musi posiadać pozwolenie na opiekę medyczną (wydane zgodnie z wszystkimi zasadami), aby palić marihuanę. Zakaz palenia w sklepie. Na zdjęciu: Pan Werner w jednym z oddzielnych pokoi recepcyjnych w centrum. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

10. W Auckland marihuana rośnie na podwórku domu Steve'a Qabbi. Pan Kabbi jest założycielem i dyrektorem generalnym firmy Cannabis Science, otwartej firmy, która opracowuje specjalne pastylki do ssania marihuany. (Justin Maxon dla The Wall Street Journal)

11. Na zdjęciu: Pan Kabbi jest doświadczonym doradcą medycznym w dziedzinie marihuany. W 1999 roku podejrzewano go o uprawę marihuany, ale oskarżono go tylko o posiadanie nielegalnych grzybów. Na obrazie pan Kabbi stoi obok garnku z marihuaną w swoim domu. (Justin Maxon dla The Wall Street Journal)

12. W swojej byłej firmie "nie ma już kultury alternatywnej" - mówi 62-letni Kabby. Mówi, że pracownicy firmy zachowują się "jak normalna firma farmaceutyczna". (Justin Maxon dla The Wall Street Journal)

13. Justin Hartfield pali ławicę na swoim podwórku w hrabstwie Orange. Pan Heartfield, który ma wszelkie niezbędne porady medyczne dotyczące palenia marihuany, prowadzi witrynę Weedmaps.com, która pomaga pacjentom znaleźć centra, w których można kupić leki z marihuany. Tutaj możesz zobaczyć adres IP strony. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

14. Eksperci w dziedzinie marihuany medycznej twierdzą, że może ona złagodzić przewlekły ból, pobudzić apetyt pacjentów z chemioterapią i zmniejszyć ciśnienie w gałce ocznej u pacjentów z jaskrą. Nz. Pan Metcalf śmieje się po pobraniu lekarstwa w domu swojego przyjaciela w Orange Kauti, obok niego jest lodówka pełna marihuany. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)

15. Pan Metcalf zrzucił ciężarówkę, a teraz cały czas odczuwa ból na całym ciele. Mówi, że używanie marihuany pomaga mu powstrzymać się od stosowania silnych środków przeciwbólowych. (Brian L. Frank dla The Wall Street Journal)