Bloger samsebeskazal mówi: "Nie wiedziałem, ale okazuje się, że co cztery dni ktoś próbuje popełnić samobójstwo skacząc z mostu George'a Washingtona, co czyni go najpopularniejszym miejscem do rozliczania się z życiem w Nowym Jorku.
65 metrów do wody i brak wysokiej bariery tworzą iluzję, że możesz łatwo rozwiązać wszystkie problemy jednym skokiem. To prawda, według naukowców sądowych, że większość przede wszystkim łamie kości, uderzając w wodę, a potem tonie, odruchowo walcząc o swoje życie, więc tego rodzaju rozstania z problemami trudno nazwać łatwym i bezbolesnym. ".
(Tylko 5 zdjęć)
Źródło: ЖЖ Журнал / samsebeskazal
Statystyki podają, że w ubiegłym roku przeprowadzono 76 prób samobójczych, z których 18 zakończyło się. Niestety, liczby te zwiększają się z roku na rok. Większość samobójstw może zostać odjęta od skoku, ale liczba prób jest tak duża, że ratowanie życia policjantów pracujących na moście stało się rutyną.
Ostatniej wiosny dwóch mężczyzn zeskoczyło z mostu z różnicą mniejszą niż minuta. Jeden skoczył z dołu, a drugi z najwyższego poziomu. Nie znali się, ale tak się złożyło, że rozstali się z życiem w tym samym miejscu i prawie w tym samym czasie.
W całej historii tylko cztery osoby mogły przetrwać po skoku. Jedna dziewczyna, skacząca z mostu, złamała sobie połowę swoich kości, ale pozostała przy życiu. Została wywleczona na brzeg i zabrana do szpitala, gdzie spędziła następny rok. Kiedy wreszcie została wypisana, pierwszą rzeczą, jaką zrobiła, było wsiadanie do samochodu, dotarcie do mostu i skakanie. Tym razem już "pomyślnie".
W 2009 roku jeden 29-letni chłopiec, kadet Akademii Marynarki Wojennej i zawodnik piłki wodnej, zeskoczył z mostu, ale nie otrzymał żadnych poważnych obrażeń, z wyjątkiem kilku siniaków i wypłynął na brzeg. Całkiem niedawno 25-letni mieszkaniec New Jersey zeskoczył z mostu i przeżył, tylko ze złamaną nogą. Udało nam się ją uratować dzięki nurekowi, który w tym momencie pracował pod mostem, gdzie szukał ciała poprzedniego skoczka.
Łódź z nurkami na wschodnim filarze mostu.
Piszą, że możesz rozwiązać problem samobójstw tylko budując wysokie ogrodzenie wzdłuż całego mostu. Koszt takiego ogrodzenia szacowany jest na około 40 milionów dolarów, a będzie on gotowy dopiero w 2022 roku. Do tego momentu obiecują tylko zwiększenie liczby patroli i budowę większej liczby kamer. Nie wiem, co tam się zwiększy, ale nigdy nie widziałem jednego gliniarza na moście.
Pomimo wszystkich problemów i stresów związanych z życiem dużego miasta, wskaźnik samobójstw w Nowym Jorku jest dość niski: tylko 7 na 100 tysięcy osób. Dla porównania: poziom krajowy jest dwa razy wyższy - 13 samobójstw na 100 tysięcy osób. Najbardziej niebezpiecznym stanem w tym względzie jest Montana. 20 spośród 100 tysięcy mieszkańców miasta rozstaje się ze swoim życiem..