Były fotograf agencji TASS, Igor Gerasimchuk, strzela wesela, ale nie tylko: robi piękne błyszczące zdjęcia pięknych (niekoniecznie błyszczących) dziewczyn. Gerasimchuk mówi o tym: "Fotograf zawodu zawsze jest wewnętrzną niemożliwością obojętności wobec otaczającego świata, lubię patrzeć na świat przez soczewkę, potem wszystko wpada w tysiące klatek, z których każda jest dowodem na to, że żyję".
(15 zdjęć ogółem)
Źródło: Facebook.com/Gerasimchuk.com