44-letni mieszkaniec wsi Sosva, w rejonie Swierdłowsku, mógł gołymi rękami walczyć z rozgniewanym niedźwiedziem, który zaatakował go w lesie, w którym nieustraszony Ural zbierał grzyby.
(Tylko 8 zdjęć)
Źródło: The Sun
Uralets Alexander Lopakhin, podobnie jak bohater filmu "The Survivor", zdołał odeprzeć rozwścieczonego drapieżnika. Atak nastąpił 3 sierpnia 2017 r. Teraz wszystko jest w porządku z odważnym zbieraczem grzybów: lekarze zszytą kawałek z czubka nosa z powrotem do niego, inne rany też goją się.
44-latek z Uralec udał się do lasu, aby zbierać grzyby, a na terenie wsi Koshay spotkał niedźwiedzia z niedźwiadkiem. Prawdopodobnie, aby chronić cielę przed potencjalnym niebezpieczeństwem, zwierzę natychmiast zaatakowało zbieracza grzybów..
Alexander powiedział, że wszystko stało się nagle, był nieuzbrojony. Miał tylko scyzoryk do ścinania grzybów. Zaczął bronić się tym nożem, ale niedźwiedź szybko znokautował go z rąk i zaczął gryźć i rozrywać grzyby. Nie mógł nic zrobić, tylko zakrył głowę dłońmi - dlatego główne obrażenia padły na głowę i dłonie. W pewnym momencie Lopakhin zdał sobie sprawę, że wkrótce się skończy. Potem, w desperacji lewą ręką, złapał niedźwiedzia za głowę, a prawą zaczął bić ją w twarz. Po otrzymaniu takiego odrzucenia, oszołomiona, z zaskoczenia, usiadła już i wypuściła zbieracza grzybów, a następnie uciekła. Niedźwiedź uciekł z nią.
Rannemu mężczyźnie udało się dotrzeć na polanę, na której działała komunikacja komórkowa. Zadzwonił do swojego przyjaciela i zgłosił incydent. Pewien mieszkaniec wsiadł samochodem, podniósł krwawego mężczyznę Lopakhina i zabrał go na pogotowie w Sosva. Dostali pierwszą pomoc dla zbieracza grzybów i natychmiast wysłali do Sierowa, gdzie zostali hospitalizowani w lokalnym szpitalu miejskim..
Według lekarzy, poszkodowany chwytacz do grzybów ma liczne rany głowy i kończyn górnych, duże rany prawej ręki, prawe ucho. Niedźwiedź przygryzł go z czubka nosa, który lekarze już zszyli. Bez zagrożenia życia.
"Szedłem 10-12 kilometrów od wioski, zawsze tam chodziłem zbierać grzyby, zebrałem już pół wiadra grzybów, chodziłem i patrzyłem na swoje stopy, Nagle podniosłem wzrok - tuż przede mną jest niedźwiedź. moje nogi okazały się wyższe ode mnie, rzuciłem się na mnie i zacząłem gryźć moją głowę Z jakiegoś powodu to nie było straszne, odepchnęłam ją, a jej włosy przyciągnęły moją uwagę, tak przyjemnie, miękko, miękko, więc walczyliśmy przez dziesięć minut, potem zacząłem bił ją w twarz, a ona uciekła "- powiedział reporterom Alexander Lopakhin..Mężczyzna mówi, że nie jest to jego pierwsze spotkanie z bestią lasu. Trzy razy spotkał niedźwiedzia, ale po prostu rozeszli się w różnych kierunkach..
Kolorowe wiadomości o zwycięstwie nad niedźwiedzie opublikowano w zagranicznych mediach. Ale czytelnicy anglojęzyczni nie wiedzą, co to jest Zelenka, ponieważ nie jest ona używana nigdzie indziej za granicą. Zdjęcia Ural rozmazany z jasnym antyseptykiem spowodowały oszołomienie.
"Co, niedźwiedź zaatakował go niebieskim długopisem?" - napisz w komentarzach Brytyjczyków. Niektóre żartobliwie tłumaczą dziwne znaki tym, że ma niebieską krew i należy do szlachetnej rodziny. Z pomocą Wikipedii szczególnie dociekliwi czytelnicy odkryli, że Lopukhin to stara szlachecka rodzina (chociaż nazwisko zbieracza grzybów Ural to Lopakhin).