Zapisuje użytkownika LJ (onepamop): "W grudniu 2010 roku udało nam się ponownie dostać do regionu Kurgan, skąd ledwo wróciłem żywy dopiero w sierpniu. W tym czasie siły specjalne policji zostały zaplanowane minimalne podwyżki na tle ciężkich ćwiczeń taktycznych i codziennego szkolenia piechoty. Poddając kilku perswazji, udał się do miasta Kurgan.
Wczesnym rankiem oficerowie OMSN z regionu Kurgan zaczęli zbliżać się do budynku, który znam już na ulicy Restovaya. Ogólnie mówiąc, nie było alarmu, ludzie zbliżali się do wcześniej wyznaczonego czasu. Ale jeśli jest to wymagane, cały dystans jest gotowy do pracy 30-40 minut po sygnale. To bardzo dobry wskaźnik. Zebrali się szybko i tym razem załadowali niezbędne rzeczy, aw kilku samochodach przepchnęli miasto do miejsca prowadzenia ćwiczeń taktycznych. Po drodze wojownicy otrzymywali broń i amunicję. Kilka godzin później, w pełnej zgodności z planem, dotarliśmy do chronionego obszaru Centrum Szkolenia Straży Granicznej FSB. "
Przede wszystkim "broń" i amunicja zostały umieszczone w pomieszczeniu zbrojowni, plany zatrudnienia i plany służb zostały umieszczone na stoisku, a personel był umieszczony w koszarach. Jednak zdanie o personelu nie odzwierciedla znaczenia wydarzenia: w rzeczywistości ludzie entuzjastycznie rzucili się, by zająć łoża pod tymi samymi niebieskimi żołnierskimi kocami.
(Razem 90 zdjęć)
1.
2.
3. Były tylko łóżka piętrowe, łóżka piętrowe przy baterii, łóżka piętrowe w przejściu i elitarne łóżka piętrowe. Nostalgiczne dowcipy natychmiast spadły ze wszystkich stron. Wszyscy służący w szeregach Sił Zbrojnych ZSRR i Federacji Rosyjskiej ciepło wspierali i rozwijali przepływ wspomnień. Twarze pracowników natychmiast stały się oświecone. Przy tak oświeconych ludziach wszyscy udawali się do najbliższego lasu na pierwszą taktyczną okupację wyjścia z pola. Rozpoczęła się zimowa kampania na lata 2010-2011.
W oszklonym świecie
4. Należy zauważyć - całą noc poprzedniej nocy obficie wylewał śnieg, który z jakiegoś powodu został zastąpiony przez deszcz rano. Świat wokół mnie pokryty był niesamowitym, grubym lodowym lukrem. Oprócz piękna lodu przynosi deszcz i namacalne niedogodności. Na przykład, próby zerwania drogi do lasu zostały natychmiast ukoronowane wyraźnym bólem w goleniach. Skorupa lodowa oczywiście nie utrzymywała wagi osoby, ale regularnie "kroiła" nogi nawet przez grube spodnie.
5.
6. Krótki przebieg naturalnie spowodował dość bolesny siniak lewej nogi. Wrażenie, jakby biegnące przez las, jest w całości wykonane z kruchej sklejki. Spadasz pod skorupą, a twoja noga jest w głębokiej dziurze. Poruszasz się do przodu - kolano się złamie. Bez biegu, po prostu niespieszne spacery z wysoko kopniętymi nogami. Ze względu na sprawiedliwość zauważę: stało się to trudne nie tylko dla ludzi, nawet dzikich zwierząt leśnych preferowanych do biegania po oczyszczonych drogach.
7. Ale bez względu na to, jak ciężko było, ale policja opracowała planowaną zasadzkę i działania zapobiegające zasadzkom w nocy. W praktyce okazało się, że w śnieżnym lesie po zachodzie słońca poruszająca się postać ludzka może być mniej lub bardziej dokładnie widziana z odległości 20 metrów, a wycelowany w nią ogień z broni ręcznej jest możliwy z odległości 10 metrów, to znaczy prawie bez punktów. Jeśli jednak staniesz w miejscu i nie ruszysz się, wtedy, jeśli to konieczne, możesz dosłownie pozwolić wrogowi w pobliżu o kilka metrów. I skutecznie atakuj z takiej odległości. Po rozbiciu na kawałki, kilkakrotnie powtórzyli te działania w grupie, która wpadła w zasadzkę, a następnie przystąpili do praktycznych ćwiczeń z oświetleniem sektora walki za pomocą rozbłysków świetlnych. W tym przypadku bojownicy, którzy przygotowali zasadzkę i przebrani z góry, otrzymali znaczną przewagę. Rakieta dość wyraźnie wyznaczyła grupę warunkowych przeciwników posuwających się naprzód drogą. W tym samym czasie strzelcy mieli wystarczająco dużo czasu, aby wybrać cel i pewność celowania.
8. Możliwe było sparowanie takiej zasadzki przez próbę zbliżenia się do wroga i rozpoczęcia strzelaniny, lub natychmiast położyć się, zająć miejsce, gdzie było to konieczne, i zaraz po zgaśnięciu rakiety, czołgać się, wybierając bardziej niezawodne schronienie. "Wojnę" napędzały pojedyncze naboje, wszyscy bojownicy byli w "zbroi", ale bez hełmów. Maskhalats nie zastosował się na tej lekcji, ale pokazał, że są one praktycznie odpowiednie..
9. Na własne oczy zobaczyłem bardzo interesującą rzecz: mężczyzna w białym kamuflażu podczas ruchu jest dość zauważalny na tle ciemnego lasu i krzewów. Człowiek bez kamuflażu podczas ruchu jest widoczny na tle śniegu. Ale wojownik w spodniach białego kamuflażu, ale bez kamuflażowego kombinezonu - prawie niezauważalny na każdym tle. Błahostka i może być wiele warta.
Długie zimowe wieczory
10. Po wyścigach treningowych i strzelaniu, broń została zwrócona do "broni", ludzie zmienili ubrania i rzucili się na obiad. Po obiedzie i wypiciu gorącej herbaty wszyscy pośpieszyli do tzw. "Lenkomnatu", gdzie rozpoczął swoją pracę od tradycyjnego kręgu fanów czystej broni palnej. Typowy wieczór na wyjściu z pola, tak jak powinien, został zorganizowany w następujący sposób: wszyscy uczestnicy chwalebnej kampanii wraz z bronią zasiedli przy stołach.
11. Jakiś fascynujący film fabularny został pokazany w telewizji, a broń została oczyszczona. Co oglądałeś? Na przykład "The Stoker" Alexeia Balabanova został zapamiętany na pół z tematycznymi dowcipami i różnymi rodzajami oficjalnych "poprzednio". Przed końcem zebrane "koła" dzierżyły wały, rozdzierały szmaty, obsikały olejem pistoletowym i polerowały pnie przymocowane do każdego, aby świeciły. Próbowaliśmy też obserwować więcej amerykańskich bojowników. Przejmij to doświadczenie. A potem policja zostanie przemianowana, ale nie ma doświadczenia. Przed pierwszym zacięciem najbardziej wyrafinowani policjanci wyrazili bezpodstawne lęki - mówią, że nocą tygrysy przychodzą do baraków. Zaczynają warczeć o północy, tupnąć. Sprawa jest poważna, takich tygrysów nie można obniżyć. Ale bez humanizmu w żaden sposób. W końcu postanowili dać życie tygrysom. Zastanówcie się nad tą trudną odważną decyzją, aby być przyjaznym aktem mającym na celu wzmocnienie więzi humanitarnych z przedstawicielami międzynarodowych organizacji finansowych i środowiskowych, którzy zebrali się w Petersburgu, aby omówić problem ochrony tygrysów. Więc zasnąłem. Dla niewtajemniczonych: "zabij tygrysa" to taka tradycja armii. Jeśli po zakończeniu koszar zostanie znaleziony tygrys (chrapanie żołnierza), to odważny łowca tygrysów (dawni żołnierze wyznaczeni do tego stanowiska) musi "zabić tygrysa" (uderzyć w poduszkę) i "zdjąć skórę" (zdjąć kocyk). Kiedy wszyscy spali, tygrysy oczywiście zapełniły się koszarami. Ale nic nie można zrobić. Co więcej, reszta i sen każdej nocy był strzeżony przez personel oddziału zmieniający się co godzinę.
Na strzelnicy
12. Wzrost jednostki nastąpił o godzinie 7 rano, kontyngent ubrany w tempie, rzucił się, by się umyć, a następnie po ciężkim śniadaniu w kantynie wojskowej, odprawie i załadowaniu do pojazdu z bronią.
13.
14.
15.
16.
17. W armii "Ural" udał się na strzelnicę. Pracownicy otrzymali instrukcje dotyczące sposobu strzelania i amunicji, wszyscy zostali po raz kolejny wyraźnie poinstruowani przez dowództwo oddziału i dowódców swoich biur.
18.
19.
20.
21. Strzelali z karabinów maszynowych, karabinów maszynowych, pistoletów. Oddzielnie od nas, snajperzy zajmowali się ich trudnymi obliczeniami. Strzelcy karabinowi strzelali do nowych beczek, szkolili się w szybkim wyjściu na pozycję i otwarciu precyzyjnego ognia. Było im ciężko. Ale działacze maszyn nie byli zniechęceni. Mocowanie do paczek pudełka wstążkami, mruczał pod nosem "Chcę, żeby taśma się nie skończyła ..."
22. Udało mi się zobaczyć, jak PKM zostaje wyrzucony z rąk. Złap kolbę łokciem, chwyć dwójnóg i gładko poprowadź lufę od lewej do prawej. Najważniejsze, aby szeroko rozłożyć nogi i delikatnie przesunąć fontanny śniegu pod cel. Wtedy nie ma zbawienia. Ale to spektakularne ćwiczenie jest dobre dla strzelnicy i epickiego filmu. W walce oczywiście wszyscy próbują strzelać w pozycji leżącej i jak się chować.
23.
24. Na początku AK został po prostu postrzelony w odległości 50-100-200 + metrów. W drugiej części ćwiczenia odbito wyimaginowany atak na budynek miejski. Trzeba było jak najdokładniej schronić się w pokoju i, krótko patrząc na krawędź otworu okiennego, trafić kilka celów pod oknami z kilkoma pojedynczymi strzałami.
25. Znów schowaj się, zmień pozycję i wykonuj serię pojedynczych strzałów na cele. Cele zostały ustawione w odległości około 30-40 metrów i pokryte w fałdach obszaru.
26.
27. Ćwiczenie było ciągle skomplikowane, mężczyźni pracowali na dwóch nogach, wystrzeliwani z głębi pomieszczenia, aby nie zdemaskować samych siebie, a na koniec zmieniali pozycje po każdym krótkim skręcie. W "zbroi" i kasku nie jest najłatwiej.
28.
29. Każdego dnia coraz więcej "obciążających" elementów zostało wprowadzonych do praktycznych ćwiczeń strzeleckich. Zmiana pozycji, pęd i raczkowanie, praca w parach, zasłanianie towarzysza, naśladowanie odmowy broni, zmiana sklepów. Strzał z celownikiem mechanicznym i kolimatorowym. Ci drudzy w dobrych rękach nie pozostawiają nawet małych celów. Bardzo wygodne zabytki, znacznie oszczędzają czas na celowaniu!
30. Wypróbowaliśmy hamulec wylotowy indywidualnie zamówiony od jakiegoś rzemieślnika - przerywacza ognia. Produkt Miracle znacząco zmienił dźwięk automatycznego strzału i, jak zauważyli uczestnicy jazdy testowej, ograniczył rzucanie lufy podczas strzelania.
31. Spędził noc. Automatyczne urządzenia wiertnicze zostały wyposażone w wkłady śledzące przez jeden. Kierownik lekcji wystrzelił w powietrze rakietą oświetleniową, w tym samym momencie bojownicy otworzyli ogień z ich pozycji. Strzelali szybko, dokładnie i po ciemku - również pięknie. Rakieta paliła się dość szybko na nocnym niebie, strzały zatrzymały się, a wraz z każdą nową rakietą znacznik ponownie był jasno przymocowany do celów. Nowa rakieta - przeniesienie ognia na inne cele. Kulki z pociskami wiertniczymi pięknie przetoczyły się nad odległym ciemniejącym lasem. Fascynujący obraz.
Rasowy - ogień!
32. Szczególne wrażenie zrobiło strzelanie z pistoletów Yarygina (PJ) i Stechkina (APS). "Yarygin" w rękach bojownika ze znakiem wywoławczym "Ninja" trafił 3 różnie rozmieszczone małe (tak duże, jak ludzka głowa) celowane w rzędzie w zaledwie 3,2 sekundy. Wraz z wyjęciem broni z kabury uda i zadzierasz.
33.
34.
35. I "Stechkin" z przymocowaną sztywną kaburą w trybie automatycznego ognia zrobił dziury w celu, nawet pod moim przywództwem. Z całego repertuaru broni palnej ta broń przebudziła we mnie najróżniejsze uczucia. Bardzo dobry samochód!
36. "Pistolety" wystrzeliwane na cele i tzw. "Popper" z przetestowanego PM. Wydaje się, najbardziej niezawodne pistolety te "Makarov". PJ, oczywiście, wygląda bardziej atrakcyjnie niż PM, wkładka w PJ jest mocniejsza, ale podczas strzelania dawała pistoletowi kilka błędów. Pochylenie wkładki. Na treningu oczywiście opóźnienie jest rozbrykane. Wszystko, co musisz zrobić, to pociągnąć za śrubę lub delikatnie wysłać kartridż ręką. W walce taka frustracja może się źle skończyć.
37.
38. Zapytany o opinię profesjonalnych strzelców: nie wszyscy ufa tej broni, preferując PM lub APS. Ale jeśli komputer nadal działa w normalnym trybie, okazuje się, że ma go szybko, dokładnie i mocno.
Zamknij walkę
39. Strzelnica - jest to bardzo przydatne dla umiejętności treningowych, ale w walce rzadko można grać tak samo jak na poligonie. Ponieważ dużo praktyki w organizacji anty-retardant działania podczas jazdy w konwoju transportu. Trzy samochody, zbrojny UAZ, nieuzbrojony UAZ i Gazel z policjantami poruszały się po mieście. Czterej policjanci naśladowali grupę bojowników, przygotowali zasadzkę. Miejsce zostało wybrane niezależnie, nikt nie ostrzegł nikogo o niczym.
40. Zadaniem głównej grupy było nie tylko przetrwanie w nagłym pożarze, ale także "ukaranie" organizatorów zasadzki. Ćwiczono działania na szybkim wyjściu z transportu do pozycji otwarcia ognia, obchodów i zasięgu grupy "bojowników", którzy popełnili zbrojny atak na konwój.
41. Wypalali puste naboje, dużo biegali, zajmowali dogodne pozycje do strzelania, ostro zmniejszali dystans z atakującymi, próbując zmiażdżyć ich ogniem i zniszczyć wroga warunkowo. Działaliśmy w oparciu o rzeczywiste doświadczenia bojowe zdobyte podczas misji na Kaukaz. Przypomnieli i przeanalizowali sytuacje, w których żołnierze oddziału zostali ranni i ranni. Zgadza się, na żywo na żywo, usystematyzowane doświadczenie, już opłacone krwią. W niektórych przypadkach - jego własny.
42.
43. Trenowaliśmy w ciągu dnia i wieczorem, już w ciemnościach. Zadania szkoleniowe zostały przeprowadzone przez żołnierzy sumiennie, solidnie. Osobno wyszkoleni kierowcy podczas szkolenia decydują, jaka dokładnie sytuacja zachowuje się za kierownicą. Ćwiczy strzelanie przez luki zbrojnego UAZ..
Funkcje polowania na zimowe zdjęcia
44. Ćwiczyli nie tylko ogień, który mógł tłumić, ale także strzelali z niewygodnych pozycji. Z odpowiednią umiejętnością możesz wyeliminować zaatakowanych bojowników z luk w samochodzie.
45. W jednym z dni, kiedy wszystko, jak zwykle, zostało przedstawione na strzelnicy, ja, jako część niewielkiej grupy bojowników, udałem się do lasu. Na tzw "polowanie na zdjęcia". To znaczy, oczywiście, chcieliśmy zrobić szybkie jelenie za pomocą teleobiektywu. W tym samym czasie próbowali odłożyć na siebie czujność głównej kompozycji. Powiedzcie, że jesteś fotografem z Moskwy i poznaj dziką przyrodę Trans-Ural.
46. W rzeczywistości, oczywiście, zapoznaliśmy się z dziką przyrodą. Nie zapominając o zorganizowaniu "nieplanowanej" zasadzki na konwoju transportowym zmierzającym do strzelnicy. Para snajperów, strzelca i fotografa - to wszystko "filmy akcji". Wybrali odcinek drogi ostrym zakrętem, zapukał suchy dziennik, usiadł na zaspy, zgadzając się, kto i kiedy strzelał z.
47. Kolumna spotkała się z uzgodnionym ostrzałem, minibus mógł zostać złapany w takiej pozycji, że gdy tylko drzwi kabiny się otworzyły - wszystkie te wypadki mogły zostać zabite przez jednego strzelca. Podczas jazdy w samochodach bardzo trudno jest zrozumieć, gdzie strzelają w konwoju. Ale musimy nie tylko zrozumieć, ale także mieć czas, aby wydostać się z samochodu, nie wahaj się, zająć pozycję do strzelania, rozejrzyj się i podejmij działania, aby zniszczyć napastników..
48.
49. Po drodze wyszkoleni, aby wyrwać się spod ostrzału swoich rannych. Wszystko skończyło się dość burzliwym streszczeniem i kilkoma wzmacniającymi treningami..
Czy jest moda??
50. Oddzielny dzień poświęcony był granatnikom (granat ręczny), strzelaniu z różnych granatników i zamiataniu. Granatniki wystrzeliły z "granatników" praktyczną, obojętną amunicją VOG-25IN i granatami bojowymi VOG-25. Siły specjalne są uzbrojone nie tylko w zwykłych "granatników" GP-25 Koster i GP-30 Obuvka, ale także w sześcio-ładunkową 40-mm wyrzutnię rakietową RG-6 / 6G30. Mówią straszne rzeczy w zwarciu.
51.
52.
53. Elitarne wyrzutnie rakiet praktykowane oddzielnie od wszystkich. Wśród nich był znany doktor specjalnej służby. W RPG-7 podsycili kolejną "pigułkę" i, podnosząc całą śnieżycę, wysłali ją do celu.
54.
55. Odnośnie wymuszonego "efektu specjalnego": w sytuacji bojowej za granatnikiem można położyć plandekę, aby pył lub śnieg nie dawał pozycji strzelania. W przeciwnym razie burza podniesiona przez odrzutowiec może zdemaskować i przekształcić się w znane problemy..
56.
57. Ale zszokowany, oczywiście, nie to. Wojownik Ninzha wstrząsnął, zgodnie z ustaloną tradycją, przypadkowo uderzył pierwszy granat w postać wzrostu w odległości 150-200 metrów. Nikt dokładnie nie znał zasięgu. Ale oko pomagało. Z liczb wzrostu nie ma już nic. To w ogóle nic! Nikolay-Igor-Khariton-Ulyana-Yakov.
Idziemy na granat!
58. Wieczór został zmarnowany wokół byłej KP miasta wojowników rakietowych. Opuszczone stanowisko dowodzenia dobrze pasowało do wymagań sił specjalnych. Cicho, wokół każdego, a ściany są betonowe. W korytarzu korytarze i pokoje przyciągały cele na trybuny, ustawiały je na różnych wysokościach. Żaden z wojowników nie wiedział, w którym z ciemnych zakątków czai się "cel". Wewnątrz szli najpierw, po jednym na raz, podświetlając latarnie na beczkach. Wejście - zaraz po wybuchu granatu.
59.
60.
61.
62. Jako granat były bomby wojskowe i specjalne urządzenia. Pośród tych ostatnich znajdowały się jednoelementowe ręczne granaty świetlno-dźwiękowe "Torch-S" (nie dają odłamków, ognioodporne) i wielopunktowe granaty świetlno-dźwiękowe "Pochodnia". Istotą takich granatów jest dezorientacja, ogłuszenie, oślepienie i przestraszenie osoby oferującej zbrojny opór funkcjonariuszom policji. Granaty nie są zabójcze, nie mają fragmentacji.
63.
64.
65.
66.
67.
68. Można je łączyć z granatami dymnymi i gazowymi, dlatego też część ćwiczeń była wykonywana przez pracowników OMSN w maskach gazowych i po wystrzeleniu granatu dymnego DG-40. Granat został wrzucony do największej sali "podstvolnika", po czym do pomieszczenia weszli bojownicy "dwóch" lub "trzech" i trafili w cel żywą amunicją z pistoletów i karabinów maszynowych z tłumikami.
69.
70. Muszę przyznać, że karabin maszynowy 9A-91 z wkładką PAB-9 to niezwykle potężna broń. Nabój 9 mm z pociskiem ważącym więcej niż 16 gramów pokruszonego betonu, pozostawiający znaczące dziury w ścianach. Całe piętro "zabójcy" po ćwiczeniach wypełnione było rękawami i fragmentami koszul z PUB-9. Rdzenie z węglików spoczywały głęboko w betonie. Ujęcie takiego patrona na stalowej płycie o grubości około 6 milimetrów pozostawiło czysty otwór i dało wyobrażenie o tym, co stanie się po tym, jak taka kulka uderzy w kamizelkę kuloodporną. Bardzo przekonująca demonstracja.
71.
72. Pod koniec lekcji zakończyli czyszczenie lokalu w grupie 4-5 bojowników. Ciasna "bryła" sił specjalnych w hełmach z obniżonymi daszkami, najeżona na wszystkie strony pniami, poszła w ciemność. Strzały strzeliły stamtąd, wystrzeliwały naboje strzałowe i usłyszały standard dla takich odwiedzin okrzykami: "Opróżnij!
73. Później okazało się, że killhouse jest jednym z najniebezpieczniejszych aspektów pracy pracownika OMSN. Zbrojny zbrodniarz, który schronił się w budynku, nie jest żołnierzem nieprzyjacielskiej armii, jest dokładnie tym samym obywatelem Federacji Rosyjskiej, jak wielu innych. I jako zbrodniarz jest uważany tylko tak długo, jak trzyma broń w rękach lub strzela z niej. A jeśli na przykład wyrzuca się pistolet z okna, to całkiem możliwe jest udawanie cywilnego przypadkowo złapanego w wiązanie.
74.
75. Dokładnie to robią niektórzy bojownicy. Ci, którzy świadomie się nie poddają, muszą zostać schwytani lub wyeliminowani podczas napadu. "Duchy" można z wyprzedzeniem podawać stymulantom i wytrzymywać kilka poważnych ran postrzałowych lub być mądrym: "wykorzenić" żeliwną wannę i przykryć się nią, aby poczekać na ostrzał. I, oczywiście, postaraj się następnie zadać maksymalne możliwe obrażenia napastnikom. Najwyraźniej z tego powodu policja bardzo poważnie potraktowała szkolenie dotyczące czyszczenia budynku. Tylko matowa ciemność i pusty cynk wymuszały na ludziach powrót do bazy..
O ważnej
76. Po kilku godzinach spędzonych na świeżym powietrzu poszliśmy na obiad lub kolację. Chciałbym krótko i osobno napisać o karmieniu. Dział wsparcia logistycznego Specjalnej Grupy Zadaniowej Regionu Kurganskiego tak dobrze karmił personel, że pewnego razu musiałem położyć się na pół godziny tuż po kolacji. Nie było sposobu, aby przejść samodzielnie. Cóż, że alarm lub coś innego pilnego po obiedzie się nie stało.
77.
78. Jako desery, cebula, czosnek, smalec i skondensowane mleko były stale obecne w przydziale policjantów: produkty, które ludzie próbują z łatwością rozkoszować po ciężkiej fizycznej pracy w powietrzu.
79. W drodze powrotnej, w pociągu w Karagandzie do Moskwy, była sama na półce i wspominała te same posiłki. Kazachski dyrygent zrobił wszystko, aby temperatura w przedziale zbliżyła się do + 50 ° C. Okna, oczywiście, nie otworzyły się.
O sprzęcie fotograficznym
80. Jak i co zostało usunięte: z arsenału zdjęć miałem dostęp do aparatu Nikon D700, obiektywu Nikkor 17-35 mm f / 2,8D o dużej aperturze, obiektywu ED-IF AF-Nikkor 50 mm f / 1,4D AF, Nikkora 24 mm f / 2,8 D AF, Nikkor MF o ogniskowej 105 mm f / 2,5 AiS o dużej aperturze i obiektywach bez autofokusa oraz oczywiście Nikkor MF 180 mm f / 2.8 (Ai). 17-35 na krótkim końcu i 180.
81. Pierwszego dnia chodziłem bez aparatu fotograficznego, po prostu obserwowałem, co zostało zorganizowane i jak, kto biegał gdzie, o której godzinie stało się mniej lub bardziej lekkie i o której godzinie robiło się ciemno. Po drodze zorientowałem się, na jaką odległość, jakie typowe sceny mogę sfotografować, na kalkulatorze oyphon, DOF oszukał kilka najczęstszych sytuacji. Dowiedziałem się, dokąd mogę się przenieść i gdzie absolutnie nie muszę być. W rezultacie wybór punktów strzeleckich nie był tak wielki.
82.
83.
84.
85. W przyszłości starałem się strzelać bardziej szerokokątnie, gdy było to możliwe, gdy zbliżałem się do przedmiotu fotografowania jak najbliżej. Ale szanując granice i wybierając bezpieczne kierunki. Jeśli nie było okazji, by podjechać, strzelił ręcznym teleobiektywem. Każdy rodzaj "pozowania" był dozwolony w wyjątkowych przypadkach i na specjalnych prośbach. Zainscenizowane zdjęcia na koniec zdobyły 5-7 procent. W innych przypadkach pracował z wszystkimi i działał w trybie raportowania..
86. Zdjęcia z eksplozją w zabójstwie strzał w ciemności. Zwijał szeroki kąt, zastanawiając się, jaki rodzaj czasu otwarcia migawki trzymałbym z dala od moich rąk, bez "drgania", aby podnieść wartość ISO do wartości maksymalnej, otworzyć otwór w maksymalnym możliwym stopniu (lub zakryć go tak samo, kierując się wymaganą ilością DOF). Nakręcony, oczywiście, w seriach, wybierając z "kolejki" jeden najlepszy obraz. Oprawę wykonano z góry, wysokość punktu strzelania została wybrana przez doświadczone przysiady na śniegu..
87.
88.
89. Potem po prostu podążałem za planem: krzyczałem "Granat!", Rzuciłem aparat do głowy, po kilku sekundach nacisnąłem spust migawki, kamera zaszumiała w serii, jasny błysk, eksplozja została usłyszana, wojownik odszedł i skończył strzelanie. Następny wojownik, następny punkt strzelania (ich wybór był ponownie bardzo ograniczony), nowa eksplozja, kolejna seria. Bez sakramentu. Czasami "poprawiał" granatnik, pokazując, gdzie dokładnie na korytarzu byłoby miło zrezygnować z innego specjalnego środka. W rezultacie najkorzystniejszym miejscem okazał się "pens" naprzeciwko drzwi - i niedaleko ode mnie, a część świata oświetla dużą salę z pomarańczą. Światło wyszło z tyłu, ciepły odcień. Doskonale ujawniła sylwetkę wojownika i pięknie harmonizuje z zimnym światłem księżyca..
90. Od wstępnego przygotowania: wziąłem również pod uwagę potrzebę spędzania więcej czasu w domu w temperaturach poniżej zera 4-6 godzin. Izolowany, pod warunkiem, kapelusz, rękawiczki i rękawiczki z membraną i tzw. "windstoppers", specjalne chusty, podgrzewane kieszenie na wymienne akumulatory komorowe i odpowiednie buty na okazje. W rezultacie okazało się, że ciepło i mobilność nie ucierpiały zbyt wiele. Pewnego dnia temperatura spadła, wiatr się wzmocnił i lustro w komorze zaczęło zamarzać. Reszta szkolenia wstępnego i wiarygodny sprzęt fotograficzny wykluczyły wszelkie wypadki. Kiedy migawka została zwolniona, wstrzymał oddech, gdy wypuścił powietrze - odwrócił się od wizjera, w przeciwnym razie wszystko byłoby zamglone. Wizjer wyglądał na dwa oczy naraz. Myślę, że można było dużo zobaczyć. Nagrałem najciekawsze fragmenty z tego, co zobaczyłem i teraz pokażę.