Około 42 tysięcy przedstawicieli małych rdzennych mieszkańców Północy (IP) mieszka w Jamale. Spośród nich 16,5 tys. Osób jest nomadów. Jednak mieszkańcy innych regionów Rosji często mają bardzo mgliste pojęcie o swoim życiu, stylu życia i tradycjach. Istnieje wiele mitów i plotek dotyczących rdzennych mieszkańców Jamału, w tym szamanizmu i kultu bożków. Top 5 mitów o życiu koczowników jamalskich, zdemaskowanych przez przedstawiciela rdzennych mieszkańców Aleksieja Wajnuto.
Źródło: FederalPress
Mit numer 1. Wszyscy nomada to szamani.
Rytuały religijne zawsze były integralną częścią życia i kultury rdzennych mieszkańców Północy. W Jamale wciąż są święte miejsca, w których tundra prosiła kiedyś o pomoc duchów i ofiarowanych zwierząt. Niektórzy rdzenni mieszkańcy byli uważani za szamanów, to znaczy, mieli jakąś energię i mogli kierować nią w różnych celach. W tym celu wykonywali różne rytuały za pomocą tamburynu. Jednak teraz, którzy lubią szamanizm, nie ma ich zbyt wiele.
"Religijne rytuały jakoś cicho zanikły w tle, ponieważ podczas lat władzy radzieckiej, wszyscy szamani zostali prawie przeszczepieni do obozów, nikt nie wrócił, ale nie ma nowych do nauczania, ale jest kilku szamanów z natury" - powiedział Alexey Vaino.Ale nadal, dodał Jamałek, większość mieszkańców tundry to wyznawcy - pogan, nie chrześcijanie.
"Istnieje kilka rodzin baptystów, ale reszta tundry uważa, że ich dusze zostały utracone" - powiedział Alexey..Mit numer 2. Wszyscy nomadzi - alkoholicy
Alkoholizm wśród rdzennych mieszkańców jest uważany za duży problem. Powstał wraz z początkiem aktywnego rozwoju zachodniej Syberii. Pierwsi, którzy mówili o problemie alkoholizmu, byli przedstawiciele samych mniejszości rdzennych. Już w 1997 r. Ponad połowa z nich wyraziła obawy, że problem upijania się na północy jest bardziej dotkliwy niż w innych regionach Rosji..
Problem pogłębiają osobliwości ciała przedstawicieli rdzennej ludności. Według lekarzy w organizmie Chanty, Mansi i Nieńca nie ma wystarczającej ilości enzymów odpowiedzialnych za podział alkoholu, więc wyrażenie "nie umiem pić" nie jest formą mowy, ale faktem.
Jednak według Alexeya Vanuito, zakres problemu alkoholizmu jest mocno przesadzony. Według niego, przedstawiciele ludności rdzennej Ameryki Północnej, jak wszyscy ludzie, mogą pić, ale jednocześnie nie zapominają o swojej działalności.
"To są najbardziej reniferów na świecie.To wystarczy spojrzeć na liczbę jeleni i skali terytoriów, na których pasą się.Jeśli to prawda, że tundra ludzie są alkoholikami, to skąd to wszystko pochodzi? Tak, tubylcy również piją, nawet dużo. Wyobraźmy sobie sytuację - przeciętny przeciętny obywatel Rosji jest zmuszony przez trzy, cztery miesiące, a nawet sześć miesięcy, żyć daleko od wszystkich błogosławieństw cywilizacji i bez alkoholu. Co zrobi przede wszystkim, gdy dojdzie do porozumienia ze sprzedażą alkoholu? i z huśtawką Istnieje również mit o alkoholizmie, ale nie pijesz zbyt wiele w samej tundrze, musisz chronić stado, znowu migracje, a to nie jest bezpieczne "- powiedział Vanuito.Mit nr 3. W kumplach nieprzyjemny zapach
Turyści, którzy znaleźli się w dżumie na Jamale, mówią, że surowe warunki pogodowe nie pozwalają często myjącym się reniferom i ich rodzinom. W związku z tym, istnieje pogłoska na temat tundry, że u ich kumpli panuje nieprzyjemny zapach.
Jednak Alexey mówi, że tak nie jest. Według niego, w zarazy znikają wszystkie zapachy, dzięki ciągłemu obiegowi powietrza. Pozostaje tylko zapach dymu, który zjada skórę. Ale fakt, że pasterze reniferów sprzątają się rzadziej niż ci, którzy żyją w cywilizacji, jest prawdą, mówi Alexey..
"W tundrze nie dostanie się bardzo ciepło, bardzo łatwo jest złapać zimno, potrzebna jest ciepła woda, trzeba ją podgrzać, latem przedstawiciele IP pływają w jeziorach, a nawet gdy lato jest ciepłe, zimą tylko prysznic lub kąpiel w wiosce".Mit numer 4. Hodowcy reniferów oferują gościom seks ze swoimi żonami.
Kolejny pomniejszy mit o zachowaniu wielowiekowej tradycji kojarzenia gościa z żoną gospodarza dotyczy karty SIM. Mówią, że pochodzi z przeszłości, aby zachować rasę. Zwyczaj dotyczył przedstawiciela innej narodowości w celu rozrzedzenia krwi, ponieważ wśród rdzennych ludów było wielu krewnych. Odwiedzający w tych częściach są rzadkością, więc plotka głosi, że ta tradycja jest sposobem na odświeżenie ogólnej krwi..
Ale Alexey Vanuito nazwał ten mit dziwnym, ponieważ wszyscy tundra ludzie są religijnymi ludźmi. Według niego istnieje wiele zakazów w związku między mężczyzną a kobietą, zwłaszcza z osobami z zewnątrz..
"Od czasów starożytnych Nenets zostały podzielone na dwie grupy, fratrie, Vanuito i Okotetto, a związki między członkami jednej fratrii, nawet jeśli były odrębnymi klanami, były zakazane: miały one wyjść za mąż tylko z przedstawicieli innej fratrii, a oprócz tych dwóch fratrii siedem rodów pochodzenia chanty i dwa - trzy rodzaje pochodzenia Enet, więc problem "świeżej krwi" nie istnieje "- powiedział Alexey.Według niego są przypadki, gdy przedstawiciele mniejszości rdzennych poślubiają Rosjan. Jak powiedział Aleksiej, niektórzy Rosjanie, którzy poślubili Nenksa, zostali założycielami klanów Nieńców. Tak pojawiły się imiona Ślepuszkina, Szumiłowa i Szuszakowa.
"Nenets z rosyjskimi nazwiskami, niektórzy nawet zamożni hodowcy reniferów" - powiedział Alexey..Mit numer 5. Nomadzi stają się coraz mniej
W mediach często pojawiają się informacje, że ludzie tundry "utknęli" z nomadycznym sposobem życia i udają się do cywilizacji - do wiosek i miast. Edukacja dzieci tundry w szkole z internatem, które przyzwyczajają się do komfortowego i nowoczesnego życia, a także pragnienie młodych ludzi do zapisania się do instytucji edukacyjnych i wypróbowania się w różnych specjalnościach, przyczynia się do tego..
Jednak Alexey Vanuito ma zupełnie inny punkt widzenia. Zapewnia, że każdego roku w tundrze jest coraz więcej ludzi..
"Tundra przesuwa tylko" dodatkową "wioskę, na przykład chorych lub tych, którzy nie mogli chronić swoich jeleni" - powiedział Aleksiej.Czy podoba ci się to? Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.