Photoblogger Shades of Grey odwiedziło ostatnio call center projektu informacyjnego "HELP CARD" (http://russian-fires.ru). Praca nad projektem jest całkowicie oparta na uczestnictwie wolontariuszy: ponad 20 wolontariuszy (programistów, moderatorów i koordynatorów) z całego świata śledzi komunikaty pomocy, które przychodzą na stronę. Wolontariusze przetwarzają przychodzące informacje o regionach dotkniętych pożarami i koordynują osoby, które oferują swoją pomoc, ale nie wiedzą, dokąd się zwrócić..
(Łącznie 17 zdjęć)
Źródło: ЖЖК /ottenki-serogo
Karta pomocy jest bez wątpienia projektem roku. Może nawet zostać nagrodzony, pośmiertnie, kiedy pożary w kraju, w końcu, nie będą. Najprawdopodobniej będzie to jakaś nagroda internetowa, ale nie uznanie zasług państwa. Po raz pierwszy (pamiętasz coś takiego?) Wolontariusze internetowi nie tylko zjednoczyli się w chęci pomocy, ale także stworzyli stronę internetową, centrum telefoniczne, system monitorowania i udostępniania informacji. Mogą dzwonić, pisać, wysyłać wiadomości "na krótki numer", Skype lub Twitter. Są one obecne we wszystkich głównych sieci społecznych, komunikowania się z mediami są zbierane i dane dla całej Rosji-kontrolne ponownie i jednocześnie są ochotnicy, wolontariuszy przez całą dobę, aby pomóc tym, którzy nie są obojętni na katastrofalną sytuację ludzi, zwalczania pożarów i dotkniętych nimi. Nie są stowarzyszeni z żadnymi organizacjami i partiami politycznymi, są same w sobie, po cichu rozpłyną się wśród nas, gdy kłopoty się wycofają i ponownie zgromadzą, aby pomóc, jeśli, nie daj Boże, to się zdarza. System jest tworzony, uruchamiany i gotowy do powtórzenia..
1.
2. Niestety, nie widzimy wszystkich ochotników. Dzięki Internetowi działają w różnych częściach świata. - Dlaczego w ogóle nie ma facetów? - Pytam piękne długowłose dziewczyny. - Są bardziej techniczne, ich obecność w call center nie jest wymagana.
3. Pokój dostarczył biuro projektowania krajobrazu, dziewczyny wyraźnie ingerują w jego pracę - rozmowy, rozmowy, ale nikt nie jest oburzony. Nawet nie dostarczone, ale posadzone obok pracowników.
4. Wszystkie telefony są mobilne, pieniądze wydawane są na komunikację własną, około 400 rubli dziennie za pokój.
5. "Uzdrawiam z oparzeń ze zdjęcia na odległość" - takie wiadomości nie przechodzą umiaru, tu tylko prawdziwa pomoc. - Czy są tam dziwne sugestie? - Jedna dziewczyna z Montrealu oferowała materiały do pisania dla dzieci, ale tylko w zamian za zdjęcie dziecka, które je otrzymało. Powiedziała, że wstawi w ramkę.
6. - I odwrócił się człowiek z własnymi dziewięcioma samolotami, mówiąc, że są gotowi do lotu i wiedzą, jak zgasić. My, oszołomieni, przekazaliśmy informacje, nie wiemy co dalej i co.
7. Gdzie kupić w Internecie? Kto weźmie? Gdzie umieścić wolontariuszy? O takie pytania ciągle muszą rozwiązywać dziewczyny.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.