Jak staramy się uniknąć katastrofy klimatycznej? Opowiadamy na przykładzie Samary

Zapamiętaj moment, w którym po raz pierwszy od dłuższego czasu opuszczasz miasto: powietrze wydaje się słodsze, przyjemniejsze. Jesteśmy przyzwyczajeni do oceny jego "słodyczy" na podstawie geograficznej: ta poza miastem jest czysta, przyjemna, dobra. A w mieście, oczywiście, brudny i ciężki. Źle w ogóle.

Jeżeli miasta mają taką samą infrastrukturę, podobne warunki klimatyczne i geograficzne - nie oznacza to, że jakość powietrza w nich będzie na tym samym poziomie. Szczerze mówiąc, było to dla nas objawienie. Na czystość i "słodycz" powietrza w miastach wpływa wiele czynników, z których jednym jest paliwo, na którym działają lokalne przedsiębiorstwa. Na przykład, elektrociepłownia to te same stacje, które sprawiają, że baterie są gorące i wytwarzają energię elektryczną, za którą ciągle trzeba płacić więcej, niż się chce.

Aż do pewnego momentu elektrociepłownie ogrzewano wyłącznie węglem. Wydobywanie takiego paliwa jest łatwiejsze, a rezerwy powinny wystarczyć na setki lat. Ale wraz z postępem technologicznym nastąpiło straszliwe zrozumienie: z powodu użycia węgla jako paliwa, szalejąca ilość gazów cieplarnianych dostaje się do atmosfery - to pogarsza powietrze i szkodzi środowisku. Z grubsza mówiąc, po cichu przybliża nas do globalnej katastrofy klimatycznej..

Bez paniki

W tej chwili można zebrać rzeczy i zapukać do drzwi Ilona Maski okrzykami: "Zabierz nas na Marsa, Ilon, kochanie!" Ale nie. Istnieje alternatywa dla paliwa węglowego - gazu ziemnego, który nie jest mniej energochłonny, a jednocześnie prawie eliminuje szkodliwe emisje. Jeden problem - trudniej wytworzyć gaz. Obecnie Shell aktywnie uczestniczy w rozwoju pól gazowych (co opisano szczegółowo na jego stronie na Facebooku). Według niego, wydobywalne rezerwy gazu wystarczą na następne 230 lat. Jednocześnie nikt nie odmawia odnawialnych źródeł energii (wiatru i słońca), z czasem gaz powinien stać się dodatkiem do nich.

I coś dla mnie?

Wydaje się, że globalny kryzys klimatyczny zagraża nam tylko w odległej przyszłości i jest jeszcze za wcześnie, aby zwrócić na to uwagę teraz. Cóż, jeśli ludzkie problemy znikają w tle dla ciebie, porozmawiajmy o bardziej palących problemach..

wspólnie z Shell i SKOLKOVO Business School uruchomili projekt "We wszystkich płucach": zespół trzech blogerów, którzy oceniają wszystko, co dotyczy środowiska, tylko wizualnie (czyli tak jak Ty i moje oczy), udał się do trzech miast Rosja. Sprawdzą, w jaki sposób środowisko w miastach, które używają gazu jako paliwa, różni się od tych, w których elektrociepłownie zużywają węgiel. Kilka razy z rzędu rosyjski Samara, Yuzhno-Sakhalinsk i Omsk są eksplorowane przez fotografa i podróżnika Piotra Lovygina, fotografa Sergeya Anashkevicha i blogera lifestylowego Sergeya Sukhova.

Publikacja od Sergey'a Sukhova (@sergeysuxov)

Daj słowo blogerom!

Przy śnieżnobiałych ubraniach, roztopionym śniegu i klimatyzacji spróbują zrozumieć, jak "czarne" jest miasto. Wraz ze zdjęciami i osobistymi eksperymentami uczestnicy projektu zaprosili specjalne laboratoria do oceny jakości powietrza, wody i śniegu w miastach na poziomie naukowym..

Pierwszym na drodze blogerów był Samara.

Samara, którego CHP całkowicie przełączył się na paliwo gazowe

W mieście był biały kombinezon. Na początku nie było jasne, co jeszcze bardziej zaskoczyło przechodniów - albo śnieżnobiały mundur, albo żółte wiadra ze śniegiem w dłoniach. Ale najpierw wszystko.

O powietrzu i śniegu w Samara

Nasi bohaterowie spędzili mniej niż jeden dzień w legendarnym mieście. Prosto z samolotu chłopaki udali się do elektrowni Novokuibyshevskaya CHPP - stacja działa tylko na gazie, aw 2013 r. Uruchomili potężny gazowy blok energetyczny o mocy 230 MW. Przywieźli ze sobą także dwa lokalne laboratoria, aby dokonać pomiarów powietrza. Wyniki badania pojawią się za tydzień, ponieważ laboratorium potrzebuje czasu na przetworzenie danych..

Z terenu sąsiadującego z elektrociepłownią nasz zespół zabrał kilka wiaderek zaspy śnieżnej. Faktem jest, że w celu uzyskania wymaganej ilości wody do analizy konieczne jest stopienie około siedmiu litrów śniegu. Prawie przez cały dzień nasi naukowcy spędzali na ulicy, więc śnieg był dosłownie ogrzewany ciepłem ich ciał. Ponieważ stopiony śnieg w postaci wody łatwiej jest wysłać do stolicy niż powietrza, przeanalizujemy skład wody i zawartość wszelkiego rodzaju złośliwości przy pomocy moskiewskiego laboratorium.

Następnym punktem, w którym dokonaliśmy pomiarów, była Elektrownia Powiatowa Samara, która już od dawna całkowicie przestawiła się na paliwo gazowe. Ta stacja jest uważana za "babcię" przemysłu energetycznego Wołgi. W 1900 roku, kiedy stacja została oddana do użytku, jej pojemność była na tyle niewielka, że ​​obejmowała Teatr Dramatyczny, Ogród Strukowskiego, ulicę Dvoryanskaya (obecnie ulica Kuybyshev), kilka budynków administracyjnych i domów kupieckich. Pierwsze oświetlenie elektryczne, pierwszy tramwaj, rozwój przemysłu w mieście - wszystko to związane jest z pracą elektrowni powiatowej.

Struktura Elektrowni Powiatowej Samara obejmuje dwa duże źródła ciepła miasta - kotły centralne i kolejowe. Po ich odkryciu zamknięto wiele kotłowni węglowych, a ekologia miasta znacznie się poprawiła..

Wrażenia facetów

"W Samara panuje spokojna atmosfera - każdy, kto spotkał nas po drodze, to ludzie z okolicy, pracownicy laboratorium i przewodnik, którzy po obiedzie jadą po mieście bardzo pozytywnymi ludźmi, wszyscy byli stosunkowo radośni i zadowoleni z życia." Oddychanie tutaj jest dziesięć razy łatwiejsze niż w Moskwie, nie wiemy jeszcze, czy to mroźne powietrze miało taki efekt, czy też ekologia jest tutaj lepsza..

Śnieg nie jadł, ale dużo odpoczywał. Dotknięcie śnieżnobiałego munduru projektu do zasp śnieżnych obok elektrociepłowni absolutnie nie było przerażające ".

Krótki wyścig wokół miasta zakończył się nad brzegiem Wołgi, gdzie zespół spędził zachód słońca, a następnie udał się na lotnisko i pokonał kilka stref czasowych, aby wylądować w Yuzhno-Sachalińsku. Yuzhno-Sachalińsk nie przeszedł jeszcze całkowicie na ogrzewanie gazowe, a tam dowiemy się, czy powietrze i woda (czyli stopiony śnieg) bardzo różnią się od czystego Samary.

Publikacja: Sergey Travelmaniac Anashkevich (@travelmaniac_ru)

W wynikach projektu zdecydowanie porównamy wyniki badań laboratoryjnych z własnymi wrażeniami..

Śledź postęp projektu