Z powodu wypadku w elektrociepłowni kilkaset domów w Moskwie pozostało bez ciepłej wody i ogrzewania.

29 listopada we wschodniej dzielnicy Moskwy złamał fajkę z gorącą wodą. Sześć osób poparzono wrzątkiem i szukali pomocy medycznej. W 2000 roku na obszarach Golyanowo, Sokolinaya Gora, Bogorodskoe, Północnym Izmailovo, Wostochny i ​​Metrogorodok nie ma ciepłej wody i ogrzewania, a przed szkołami bez ogrzewania nie ma przedszkoli. W nocy w Moskwie oczekuje się -5 stopni.

Wypadek miał miejsce około 18:40 w pobliżu domu numer 7 na ulicy Baikalskaya. Domy należące do CHP-23 ucierpiały.

Ulica jest zalana gorącą wodą, ruch na niej zablokowany.

Według Ministerstwa Energetyki 900 domów zostało przeniesionych na zapasowe źródło ogrzewania. Zastępca burmistrza Moskwy w sprawie mieszkań i mediów i udogodnień Peter Biruukov powiedział RBC, że służby operacyjne eliminują konsekwencje wypadku na skrzyżowaniu ulicy Irkuck i 2. przejścia Irtyszskiego. Twierdzi, że 18 budynków zostało przeniesionych do systemu tworzenia kopii zapasowych, a "konsumenci nie zostali odłączeni od dostaw ciepła i ciepłej wody".

Jednocześnie mieszkańcy obszaru w społeczności "Zasłuchani w Golyanovo" narzekają na zimne baterie i zajęte telefony komórkowe. Zgodnie z ich danymi, ogrzewanie zostanie podane tylko jeden dzień, 30 listopada o godzinie 20:30.