Kochaj i wierz

Każdego dnia coraz więcej jest porzuconych i ubogich dzieci, a mniej osób jest gotowych okazać miłość i troskę. Ojciec Sophrony jest osobą, dla której troska o bliźniego stała się sensem i celem jego życia, a sierociniec w parafii św. Sergiusza, w którym pracuje, stał się domem dla wielu dzieci w różnym wieku i narodowości.

(Łącznie 44 zdjęcia)

Źródło: voxpopuli.kz

1. Igumen Sofroniy - były oficer rezerwy struktur siłowych, obecnie organizator i opat pierwszego sierocińca w republice oraz dom opieki w kościele parafialnym w wiosce Ashibulak w regionie Almaty. Na ramionach Ojca Sofrony, całego domostwa, parafii kościoła i wychowania dzieci - Bóg prowadzi każdego żywego człowieka na ziemi poprzez pewne testy, mówi. - Przechodząc przez siebie, zostałem księdzem. Bóg zadecydował o moim losie, uznając za konieczne opiekowanie się tymi pozbawionymi dzieci, a tutaj nie ma osobistej zasługi, całej Jego woli.

2. Pod koniec XIX wieku w Verniy zostały otwarte dwa schrony kościelne. Jeden - w samym mieście, drugi - w rejonie stawów Priyutskich (obecnie majowy). Wraz z nastaniem władzy radzieckiej wszystkie schrony w Verniy zostały rozproszone. Dzieci zostały przeniesione do gmin, a także do kleru, który został zesłany, którego zastrzelili. Dopiero po upadku Związku był jednym z takich schronów w wiosce Ashchibulak, który został ponownie zorganizowany przez Kościół prawosławny na swoim byłym miejscu. W 1991 r. Jego Eminencja Arcybiskup Almaty i Semipałatyńsk Aleksy poświęcił świątynię ku czci św. Sergiusza z Radonezh, w 2000 r. Otworzono sierociniec

3. Schronisko znajduje się w miejscowości o nazwie po Tuimebayev (dawniej Ashibulak), Ili dzielnicy regionu Almaty. Mieszka w nim około 100 dzieci w wieku od 2 do 19 lat..

4. Pomimo faktu, że schronisko jest kościołem, życie tutaj jest dość nowoczesne. Tutaj próbowali stworzyć wszystkie niezbędne warunki do życia i wychowywania dzieci. Istnieją pokoje sypialne dla chłopców i dziewcząt, zajęcia szkoleniowe (w tym komputerowe i muzyczne), biblioteka, sala gier, sala lekcyjna, jadalnia i kuchnia. Na podwórku jest basen, sauna, plac zabaw. Ma również własną flotę samochodów na każdą okazję.

5.

6.

7.

8. W niedalekiej przyszłości ojciec Sofrony zamierza wybudować osobny budynek dla chłopców i osobny budynek dla dziewcząt. Wszystkie fundusze pochodzą z fundacji charytatywnej o tej samej nazwie, która została stworzona specjalnie od czasu otwarcia schroniska, ale utrzymanie schronienia kosztuje przyzwoite pieniądze, a zasoby funduszu są niewystarczające

9. Na pomoc przychodzą obojętni ludzie. Pomagają nie tylko z pieniędzmi, ale także z tym, co mogą. Jakie ubrania przynoszą, które zabawki, są tacy, którzy wynajmują ciężarówki pełne jedzenia i napojów

10.

11. "Władze nie pomagają, zwykli ludzie pomagają" - mówi ojciec Sofrony. - Na przykład akim z regionu Ili pomaga nam, ale tylko jako osoba prywatna.

12. - Z darowizn przychodzą ludzie i inne wyznania. Na przykład przybył muzułmanin, postanowił nam pomóc, ponieważ zobaczył, że nie robimy różnic w wierze

13. - Zdarzają się przypadki, gdy ludzie noszą nawet trochę słodyczy, ciasteczek lub cukru dla dzieci do herbaty

14.

15. - To są nasze dzieci i jesteśmy całkowicie zobowiązani, nie polegając na państwie, ale polegając na Bogu, aby zapewnić im pełne życie, jak w prawdziwym domu.

16. Dzieci wchodzą do tego schroniska na różne sposoby. Policja sprowadziła kogoś, sąsiedzi znaleźli kogoś, a ich rodzice zabrali kogoś ...

17. Według ojca Sofroniy'ego ponad połowa tych dzieci ma krewnych i bliskich. Same dzieci nie chcą o nich rozmawiać, ale niektóre przyznają, że tęsknią za domem ...

18. To jest Varyusha, ma 2 lata, a jej babcia sprowadziła ją do sierocińca, w którym trudno było utrzymać jedną wnuczkę

19. Andrei, 9 lat. Matka też go przywiozła. Historia jest podobna, utrzymanie dziecka dla wielu rodzin jest często niemożliwe.

20. Ta dziewczyna nazywa się Anya, ma 2,5 roku. Jej rodzice wraz z siostrą i bratem zostali przywiezieni do sierocińca. "Wyglądają jak normalni ludzie" - mówi ojciec Sofrony. - Powiedzieli, że nie mogliby sami ich wychować, i im więcej nie pytałem, po prostu wziąłem dzieci - i to wszystko

21. Dzieci odwiedzane przez rodziców w tym schronisku są bardzo nieliczne. A więc rosną, zachowując swój wygląd tylko w pamięci ...

22. Społeczne sieroctwo - dzieci mieszkające w schroniskach z żywymi rodzicami, ponieważ zjawisko to staje się coraz powszechniejsze. Problem dramatycznie wzrósł z powodu wzrostu alkoholizmu i narkomanii, utraty wartości duchowych i upadku moralnego w społeczeństwie

23. Badania naukowe wykazują, że rozwój dziecka, które utraciło rodzinę, podąża specjalną ścieżką. Tworzy określone cechy charakteru i zachowania, o których nie można powiedzieć, że są gorsze lub lepsze od zwykłego dziecka - są po prostu inne. Sasha, 13 lat. Jego mama również zaprowadziła go do schronu.

24. Mimo wszystko dzieci nie są zniechęcane i mówią, że w schronie są jak jedna wielka rodzina. Żyją, studiują i pracują jak prawdziwi bracia i siostry.

25. Dzień w schronisku rozpoczyna się poranną modlitwą. Wszystkie dzieci są ochrzczone. Po przybyciu do schronu akceptują wiarę prawosławną. Po śniadaniu uczniowie chodzą do szkoły, a małe dzieci pozostają pod opieką nauczyciela.

26. Chłopcy zwykle wykonują prace domowe. Ktoś pracuje w domu, ktoś na podwórku

27. W wolnym czasie starsi opiekują się młodszymi, ktoś jest na służbie, ktoś pomaga w kuchni i jadalni, inni uczą się haftować lub rysować

28.

29.

30. Nauczyciele i wychowawcy, tacy jak głowa Natalia Pawłowna, która nadzoruje reżim każdego dziecka, oraz że jest ubrany, nakarmiony i wyszkolony, obserwuje wszystkie działania dzieci.

31. Nauczycielka Valentina Alekseevna pracuje z dziećmi z klas podstawowych, uczy z nimi lekcje, a także uczy dzieci do haftowania

32. Alexey Alekseevich - nauczyciel muzyki i śpiewu

33. Raisa Fatikhovna uczy zarządzania biznesem dla dzieci, szycia ubrań, prania, prasowania

34. Dużo uwagi poświęca się edukacji zawodowej. "Nie możemy zawsze czekać na to, co przynoszą i nam pomóc", mówi ojciec Sofrony. - Jeśli dzieci nie nauczą się teraz pracować, to które z nich będą rosły w przyszłości? W tym życiu mogą polegać tylko na sobie i swoich rękach.

35.

36. Opieka nad przyszłością powinna rozpocząć się od dzieciństwa, mieć pewność w schronisku

37. Dziecko wychowane w miłości i trosce, szacunek dla starszych i wychowanie w pracy, takie dziecko nie przepadnie. I nieważne, czy wychowywał się w rodzinie, czy w kościelnym schronisku, fundamenty ustanowione w dzieciństwie nie pozwolą mu się zepsuć w przyszłości.

38.

39. A przyjaźń, która powstała w tych latach, chciałabym wierzyć, będzie trwać do końca życia

40.

41.

42.

43.

44. Schronisko jeszcze nie ukończyło żadnego absolwenta: nawet osiągając dorosłość, chłopaki wolą zostać i pomagać w pracach domowych. Jest wystarczająco dużo pracy, wciąż jest oddzielny budynek dla chłopców i dziewcząt, zbiory i nowe dzieci powinny być pod opieką. W końcu stają się coraz bardziej ...