Dookoła świata w pięć lat - historia podróżnika autostopem

Mówiąc o światowej trasie, każdy wyobraża sobie latanie samolotami, żeglowanie po statku i podróżowanie pociągami i autobusami. Mały autostopowy świat? W tak niezwykłej podróży zajmie to znacznie więcej czasu niż notoryczne 80 dni z powieści Juliusza Verne'a.

Zobacz także problem - Z stołkiem na kontynentach

(16 wszystkich zdjęć)

1. Francuz Jeremy Marie (Jeremy Marie) potrzebował pięciu lat na podróż dookoła świata, pokonując dystans 100 tys. Mil i opierając się wyłącznie na uprzejmości nieznajomych, którzy wyprowadzili go za darmo.

2. Po doświadczeniu 50-stopniowego upału pustyni Sudanu i 20-stopniowych mrozów stepów kazachskich, Marie odwiedził ponad 70 krajów.

3. W październiku 2007 r. 29-letni podróżnik wyruszył z miasta Caen w Normandii, jadąc przejeżdżając samochody, łodzie, samoloty, a nawet osły.

4. Warto zauważyć, że na wszystkie 180 000 km Jeremy nie wydał ani grosza na transport. Zamiast tego polegał całkowicie na hojności nieznajomych, którzy zapewniali mu darmową podróż..

5. Podczas swojej podróży podróżował autostopem po Europie, USA, Ameryce Południowej, Afryce, Australii, Nowej Zelandii i wielu innych krajach i kontynentach, spędzając noc tam, gdzie.

6. Jeremy twierdzi, że jego zamiłowanie do podróży zostało zaognione, gdy przebywał w Polsce i mieszkał w polskiej rodzinie w ramach międzynarodowego programu wymiany szkolnej..

7. "Polowanie na świat doprowadziło mnie do tego, że zdecydowałem się na rok za granicą, najpierw wyjechałem do Walii, przez rok podróżowałem po Anglii i Irlandii, w zielonym i bardzo pagórkowatym Dublinie po raz pierwszy spróbowałem autostopu.

8. Lubię autostop, jest to dobry sposób na poznanie ludzi, poza tym możesz patrzeć na świat oczami lokalnych mieszkańców, aby zobaczyć i doświadczyć tego, co widzą i przeżywają turyści, z reguły zawodzi.

9. Po powrocie z Walii wyruszyłem z przyjacielem w podróż po Europie. Udało nam się polecieć autostopem przez Niemcy, Czechy, Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię, Szwecję, Danię, Anglię i Francję.

10. Kolejnym naturalnym krokiem było spojrzenie na świat - i postawiłem sobie zadanie autostopu na całym świecie..

11. Autostopem ułatwia poznanie lokalnych ludzi i nawiązanie nowych przyjaźni..

12. Kolejną zaletą autostopu jest to, że pieszy ma znacznie większą swobodę ruchów. Niosłem ze sobą tylko jedną torbę i mogłem iść gdziekolwiek i kiedykolwiek.

Autostop jest nie tylko sposobem na poruszanie się - to prawdziwa pasja. Znajduję wygodne miejsce na poboczu i podnoszę kciuk. Z niecierpliwością czekam, czy szkło opuści się od strony kierowcy. Jeśli tak się stanie, zabierają moją torbę, wsiadam do samochodu - i wtedy mam okazję spotkać się i porozmawiać z kierowcą lub pasażerami, ludźmi, których nigdy bym nie spotkał w innych okolicznościach.

13. Stało się długim, pięcioletnim doświadczeniem. Dało mi to możliwość zobaczenia miejsc, do których trudno dotrzeć. W sumie odwiedziłem 71 krajów, w tym Włochy, kraje azjatyckie, USA i Kanadę.

14. W niektórych krajach podróż autostopem jest bardzo łatwa. W Nowej Zelandii było po prostu wspaniale: przyjaźni ludzie, dobre drogi, brak niebezpieczeństw i nieporozumień. Ale w USA było to trudne, ponieważ podróżowanie autostopem jest zabronione przez prawo, więc ludzie bardzo niechętnie zatrzymywali się i zgodzili się mnie podwieźć ".

Podróż Jeremy'ego na statku jest następująca: "To był idealny moment, aby pomyśleć o sensie życia"..

Pan Marie twierdzi, że najlepsza część jego podróży płynęła na pokładzie 45-stopowej żaglówki w Cartagena, gdzie brytyjski kapitan zaciągnął go do załogi.

Przejście przez Pacyfik zajęło cztery miesiące, podczas którego odwiedził Królestwo Tonga, Wyspy Galapagos, Panamę, Auckland i Nową Zelandię..

15. Pan Marie twierdzi, że najlepszą częścią jego podróży było żeglowanie na pokładzie 45-stopowej żaglówki w Cartagena, gdzie brytyjski kapitan zaciągnął go do załogi. Przejście przez Pacyfik zajęło cztery miesiące, podczas którego odwiedził Królestwo Tonga, Wyspy Galapagos, Panamę, Auckland i Nową Zelandię..

Pan Marie mówi: "Oczywiście, jest to moje ulubione wspomnienie. Na pokładzie statek dobrze przemyślał sens życia. Nie musiałem się martwić, gdybym mógł złapać następną..

Autostop dał mi okazję zobaczyć większość świata. To najlepszy sposób na podróż..

Czasem czułam się nieswojo: wszędzie są dobrzy i źli ludzie, dlatego podczas autostopu powinieneś zachować ostrożność, decydując, komu możesz zaufać, a której nie możesz..

16.