Zjeżdżamy do najgłębszego kanionu na Ziemi

Aleksey Trofimov aka discoverydiary: "Witamy w kanionie Colca, najgłębszym kanionie na Ziemi! Jego maksymalna głębokość to 4160 metrów - czyli dwa razy więcej niż Wielki Kanion w USA.

Tak więc, wstań o 2.30 (znowu, znowu!). Zostanie wysłana o 3 rano. W rzeczywistości, minibus przybywa tylko około czterech, po kilku telefonach do telefonu komórkowego biura podróży? - jednak jest to znana sytuacja. W minibusie przewodnik o imieniu Pepe spotyka bardzo osobliwą postać. W sumie mamy 14 osób, głównie Europejczyków: Niemców, Hiszpanów, Francuzów, dwóch Amerykanów, Szwajcarów, Meksykańczyków i Peruwiańczyków. Trzy godziny drogi do miasta Chivay, ja z oczywistych powodów nie pamiętam. Po śniadaniu w Chivay ruszyliśmy malowniczą drogą, wijąc się wzdłuż kanionu, do punktu obserwacyjnego Cruz del Condor. Na tym odcinku Pepe przycina wszystkie rodzaje skalistych kawałków lat dziewięćdziesiątych (Bon Jovi, Blur, Pearl Jam) z pełną mocą i przyjmuje, że śpiewa głośno! "

(27 wszystkich zdjęć)

Źródło: ЖЖК /discoverydiary

1. Pierwsze wrażenia z kanionu

2.

3. Główną atrakcją Cruz del Condor są kondory mieszkające w pobliżu. W górach temperatura zmienia się bardzo szybko, więc kondory latają tylko w ściśle określonych godzinach, około 8 rano, a nie codziennie. Ale mieliśmy szczęście - pojawili się obiecani kondorzy. Oczywiście nie byliśmy tam sami - taras widokowy był pełen turystów. Jednak widok kondorów szybujących na niebie jest imponujący..

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10. Nie ma całkowitej jasności co do najgłębszego kanionu. Uważa się, że sąsiadujący kanion Katauasi ma 200 metrów głębiej. Pepe twierdził, że niedawna polska ekspedycja odkryła kolejny kanion w pobliżu, Kanka, który jest jeszcze głębszy, ale lokalni ludzie ukrywają go, aby nie zaszkodzić turystyce w dwóch innych kanionach, gdzie już jest infrastruktura, a ludność zależy od odwiedzających. 20 lat temu Kanion Kolka był praktycznie niedostępny. Teraz prowadzi tutaj dobra droga, która pozwala odwiedzić ją w dwa dni od Arequipy.

11. Po obejrzeniu kondorów docieramy do wioski Kabanakonde, z której zejdziemy do kanionu. Trasa trwa około dwóch do trzech godzin w jednym kierunku, schodzimy z wysokości 3300 metrów na wysokość 2100 metrów w oazie znajdującej się na dnie kanionu. W oazie musieliśmy spędzić noc. Pepe z charakterystycznym sarkazmem wyjaśnia nam zasady zachowania na górskiej ścieżce: pomiń muły i inne zwierzęta, trzymaj się boków góry, nie uciekaj od węży, uważnie wsłuchaj się w górę (dlaczego powinienem to zrobić, wyjaśnię w następnym poście).

12. Na głównym placu w Cabanacondzie procesja celebruje nieznane święta..

13. Na szlaku do kanionu

14. Kanion Colca.

15.

16.

17.

18. Widok oazy gdzieś daleko poniżej. Odległości tutaj są zwodnicze, oaza wydaje się znacznie bliższa niż jest w rzeczywistości.

19. Druga strona kanionu

Ogólnie rzecz biorąc, takie wyjazdy są świetnym sposobem na spotkanie w grupie, nawet najbardziej zawzięty introwertyk jest zmuszany przez samą sytuację do nawiązania kontaktu. Na przykład spałem w tej samej chacie z dwoma Niemcami. Chatka nie była zamknięta kluczem, a w ogóle wiklinowe ściany były pełne dziur, więc pies nocą odwiedzał nas - jeden z Niemców wygłosił. Kiedy usłyszeli, że mam na imię Aleksiej, zaczęli mnie zapewniać, że doceniają rosyjską zdolność do świętowania. Pokiwałem głową! Niemcy byli w doskonałej kondycji fizycznej, pokonali 1200 metrów pionowych naszego toru, dosłownie biegnąc, skacząc z kamienia na kamień, w niecałą godzinę. Dla porównania, zajęło mi to 2,5 godziny na tym samym zejściu, podczas gdy ja spadłem na pierwszą resztę. Z dumą wszedłem w lazurowe t-shirty, zaprojektowane do szybowania przez Paryż, a nie do trekkingu w najgłębszym kanionie planety. T-shirty oczywiście zostały skomentowane przez Niemców we właściwy sposób.

Muszę powiedzieć, że ludzie są dość interesujący. Około 50% grupy okazało się nauczycielami lub profesorami - w końcu taka turystyka wymaga czasu wolnego, który ludzie tych zawodów mają w lecie. Byłem szczególnie pod wrażeniem dziewczyny z Nowego Jorku, która opowiedziała mi o obozie dla uchodźców Palestyńczyków w Libanie, w którym ostatnie dwa lata spędziła jako wolontariuszka. Dziewczyna nadal mówiła po chińsku i przez jakiś czas mieszkała w Senegalu. Pracuje jako nauczyciel na Brooklynie, z dziećmi z problematycznymi środowiskami..

Był jeszcze jeden Francuz, producent filmów dokumentalnych, który wyruszył w podróż przez Amerykę Łacińską z żoną przez sześć miesięcy. Opowiedział mi o swoich najnowszych projektach - o Serbach szukających żon wśród Albańczyków, ponieważ w ich wiosce granicznej nie ma kobiet; film o nielegalnych imigrantach, zwrócony przez Amerykanów do Meksyku, który marzy tylko o ponownym przekroczeniu granicy; film o parku narodowym we wschodnim Kongo, który był w centrum wojny domowej.

Wieczorem przy stole rozmowa odbyła się w trzech językach - angielskim, francuskim i hiszpańskim. Dla mnie był to taki rodzaj testu - nieustanne przechodzenie z jednego języka na drugi. Komputer pokładowy czasami się rozłączał, ale nadal było fajnie.

20. Tak wygląda sama rzeka na dnie kanionu.

21. Gwiazdy, które są zupełnie inne w Peru - Południowy Krzyż i inne dziwne konstelacje są widoczne. W kanionie wydawały się niewiarygodnie ogromne, skacząc w oczy. Śledź - ktoś przeszedł z latarkami.

22. Potem przyszedł księżyc

23. A następnego dnia nadszedł czas na 5 rano i tor na szczyt. Początek podróży był w ciemności, w świetle księżyca, więc poszedłem za kimś, kto miał latarkę. Ale kiedy ścieżka jest już znana, już jest łatwiej. Jednak na wysokości 3000 metrów wspinaczka na kilometr w górę oznacza bijące serce i oddech, którego nie można przetłumaczyć zającem. Francuzi, którzy podążali za mną, krzyczeli od czasu do czasu Ahh! Mes jambes! Niskie nogi naprawdę zaczęły boleć.!

24. Nasza grupa (inspirowana Pepe pozująca w centrum)

25.

26. W drodze powrotnej mieliśmy okazję przyjrzeć się tarasowanemu rolnictwu, które szczególnie rozwinęło się w kanionie. Tych tarasów, wyposażonych nawet na zboczach w okresie pre-Inca, mają specjalny mikroklimat, który umożliwia uprawę różnych roślin. Różnica w średniej temperaturze na poziomach sąsiednich może osiągnąć pięć stopni. Zasadniczo wyhodowano wszystkie rodzaje odmian ziemniaków (które w Peru jak w Belgii).

27. W drodze powrotnej wciąż mieliśmy okazję zwiedzić naturalne baseny z wodą podgrzewaną przez wulkan (który okazał się bardzo gorący przy okazji - więc nie mogłeś siedzieć długo, ale możesz zanurzyć się w lodowatej wodzie górskiej rzeki w pobliżu). Następnie zostawiliśmy minibus w najwyższym punkcie drogi - na wysokości 4800 metrów, pomiędzy kilkoma wulkanami. Lama mówi cześć!