Urok Amsterdamu

Amsterdam jest pozbawiony konwencji. Prostytucja - cóż, jest, co kryje się, jest wszędzie, a mimo to jest źródłem dochodów i państwa - tu jest legalna. Miękkie narkotyki Tak, są sprzedawane, nie z dołu, a nie z czarnych pieniędzy, ale wraz z ulgami podatkowymi do budżetu. I faktycznie różni się od tytoniu marihuaną - w przeciwieństwie do nikotyny, nie powoduje przywiązania i powoduje utratę kontroli nad działaniami znacznie mniejszymi niż ten sam alkohol - a alkohol jest zabroniony w krajach na palcach można policzyć. Wszystko to nie polega na promowaniu narkotyków czy prostytucji, tylko na próbie wyjaśnienia rodzaju myślenia Holendrów.

Piękno Amsterdamu polega na tym, że przy ograniczonych rozmiarach miasta jest rozrywka na każdy gust, a za kilka dni zaspokojenie głodu kulturowego, kołysanie się w najróżniejszych i najbogatszych muzeach, i naładowanie energii na niemalże całodobowych parkietach tanecznych.

(Łącznie 24 zdjęcia)

Źródło: LJ /zyalt

1) Zacznijmy od najważniejszej rzeczy - kawiarni. Coffeeshop to miejsce, które ma pozwolenie na publiczną sprzedaż marihuany i jej produktów. Działalność kawiarni jest regulowana przez "Prawo Opiumowe" pod kontrolą holenderskiej policji narkotykowej. Miękkie narkotyki w Holandii nie są zalegalizowane, są one zdekryminalizowane. Każdy, kto ukończył 18 lat, może oficjalnie kupić marihuanę, haszysz lub grzyby halucynogenne. Prawo pozwala na zakup 5 gramów na raz, noś 30 gramów.

2) Pierwsza kawiarnia (Coffeeshop) pojawiła się w 1972 roku. Należy zwrócić uwagę na pewien paradoks: kawiarnie mogą sprzedawać, ale nie kupować konopi. Przynajmniej dwie kawiarnie mogą sprzedawać alkohol, ale nie w tym samym czasie co konopie indyjskie. Artykuł "Observer" z 19 marca 2005 r. Wspomina, że ​​w ciągu pięciu lat liczba kawiarni zmniejszyła się z 1500 do 750, głównie z powodu nacisków konserwatywnej części rządu. Nowe zasady licencjonowania oznaczają, że nowa kawiarnia może się pojawić dopiero po zamknięciu starej..

3) Według statystyk przestępstwa na podstawie narkomanii i umieralności z powodu nadużywania narkotyków w Holandii są kilkakrotnie mniejsze niż w innych krajach europejskich. Grzyby i halucynogeny są sprzedawane w oddzielnych sklepach, tzw. inteligentne sklepy (Smartshop), urządzenia do palenia konopi (fajki, fajki wodne, inhalatory elektryczne, papier do spoinowania) i inne akcesoria - w centrach handlowych (Headshop).

4) Trudno jest uzyskać zezwolenie na otwarcie i utrzymanie kawiarni, ale przegrana jest bardzo łatwa, wystarczy, że instytucja zostanie kiedyś zamknięta przez policję, na przykład z powodu skargi sąsiadów o zakłócenie porządku publicznego. Tracisz nie tylko stare prawo jazdy, ale także prawo do nowego..

5) Wejście do kawiarni nie jest zabronione dla osób małoletnich, ale kupując zioła, prawie zawsze proszą o paszport, a jeśli nie masz 18 lat, nie będą one sprzedawane, ale raczej wysłane na jakieś forum seo, zyskają poczucie umysłu. Reklamy narkotyków są zabronione, menu musi zadać sobie pytanie. Ale barmani w kawiarniach są przyjaźni, możesz z nimi porozmawiać, a oni powiedzą ci, jaką trawę wziąć, ile to będzie kosztowało i wiele więcej. Na zdjęciu widoczny jest znak oznaczający oficjalne kawiarnie - biało-zielony prostokąt z napisem.

6) Chociaż palenie jest zalecane tylko wewnątrz instytucji, wiele osób pali na ulicy.

7) Ta dziewczyna przybyła, aby znaleźć dostawców do sprzedaży przypraw hurtowych.

8) Ogólnie rzecz biorąc, takie jasne i interesujące miasto.

9) Dla pamiątek są dwa główne tematy: wizytówki Amsterdamu to seks i narkotyki. Ser, tulipany, buty też, ale nie tak bardzo.

10) Sex shop. Sex sklepy tutaj prawie tyle samo, co kawiarnie. Główną różnicą między nimi jest to, że zrzucają wszystkie swoje towary w witrynie sklepowej dla zabawy dla dzieci i nieśmiałych obywateli..

11)

12) Wszystkie nowe przedmioty w jednym miejscu.

13) Bardzo ciekawe kostiumy.

14) Muzeum Miejskie.

15) Początkujący webmaster po wizycie w kawiarni zastanawia się jak sprzedawać linki do promocji strony w wyszukiwarkach.

16) Nic nie przyciąga klientów do księgarni, takich jak Big Penis Book na stronie sklepu.

17) Geje. Do niedawna stolicy Holandii, Amsterdamu, tradycyjnie uważano za europejską stolicę gejów, ale ostatnio miasto zaczęło tracić swoją pozycję w tym obszarze. Teraz możemy oficjalnie mówić: Amsterdam nie jest już gejowską stolicą. Geje przeprowadzili się do Berlina, Paryża i Londynu.

18) Ale są tu osobne kina homoseksualne..

19) Graffiti i reklama. Jak w każdym europejskim mieście, bardzo kreatywne, jasne i niezwykłe.

20) W tym miejscu warto wspomnieć o pięknym logo użyteczności publicznej i kierowcy odkurzacza ulicznego, który ciepło wygrzewał się na słońcu przez godzinę.

21) Według niektórych piwo jest również obrzydliwe, chociaż w Amsterdamie jest bardzo dobre..

22) Istnieje wiele różnych pubów.

23) Różowa siatka konstrukcyjna.

24)