Facet podróżuje po Australii przez trzy lata ze swoim kotem.

Spotkaj się: to Rich East (Rich East) i jego kot o imieniu Willow. Trzy i pół roku temu Rich sprzedał swój dom w Hobart, w australijskim stanie Tasmania, i kupił mały samochód kempingowy. Z przeszłego życia pozostawił tylko jedną rzecz: najlepszego przyjaciela, swojego kota. Podróżuje z nim!


Źródło: Znudzona Panda

"Jeśli Willow czegoś mnie nauczyła, to potrzebuje trochę szczęścia: jedzenia, dachu nad głową i morza miłości" - mówi Rich.

Od maja 2015 r. Przyjaciele podróżowali przez Australię ponad 70 000 km - widzieli lasy, plaże, pustynie, a nawet płynęli na Wielkiej Rafie Koralowej.

Rich mówi, że przed nimi jest więcej odkryć..

"Nie było łatwo opuścić moje stare życie i pracę, ale potrzebowałem zmian, był to powolny proces, ale teraz jestem o wiele szczęśliwszy". "Podróżujemy od trzech i pół roku, ale każdy dzień jest wyjątkowy". "W tym roku spędziliśmy trzy miesiące na pustyni i byłem tak szczęśliwy, że mogłem wrócić na plażę! A co Willow o tym myślała, nie wiem na pewno". "Mieszkamy w małej przyczepie mieszkalnej, która ma łóżko, szafki, kuchnię, a nawet telewizor". "Latem wróciliśmy do naszego rodzinnego stanu Tasmanii i przeszliśmy przez wszystkie moje ulubione miejsca.". "Willow nawet spotkała swojego kuzyna!" Uwielbia zwiedzać okolicę, ale nigdy nie idzie za daleko. Ma specjalny obroźnik do śledzenia, więc zawsze wiem, gdzie jej szukać ". "Kiedy podróżowaliśmy na pustynię, widzieliśmy wiele pustych miejsc nadających się na noc, a konkretnie to miejsce było kiedyś miejscem kręcenia filmu".

"Ulubione miejsce Willow jest na desce rozdzielczej, a tam zawsze jest dobry przegląd"..

"Willow i ja jesteśmy sami, ale mamy siebie nawzajem i zawsze mamy Australię do odkrycia.". "To jest szczęście".

Czy podoba ci się to? Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.