Anatolij Strunin pisze: "Wydaje mi się, że rozmawiałem już o Londynie z rozkoszą i w samych superlatywach. To naprawdę niesamowite miasto! Najbardziej niesamowite jest to, że przy każdej nowej wizycie kolory nie znikają, a podziw dla tego miasta nie słabnie. Ale stopniowo wrażenia stają się bardziej zrównoważone, a percepcja szczegółów staje się bardziej pragmatyczna. Już przestajesz chodzić po nim, lekko otwierając usta. Zaczynasz zauważać, jak wiele rzeczy jest dobrze przemyślanych i wykonanych tutaj, czy to przy układaniu płyt czy organizacji transportu publicznego..
Na przykład w Londynie nie ma korków. Oznacza to, że w tym ogromnym i bardzo ważnym mieście nie ma korków - w naszym, oczywiście, moskiewskim rozumieniu. W godzinach szczytu cały ruch w mieście ulega spowolnieniu, ale nigdy nie jest napięty. On zawsze się porusza iw trybie ściśle wyliczonym. Kieruje nim tysiące sygnalizacji świetlnych i model matematyczny stworzony przez inteligentnych i odpowiedzialnych ludzi. W tym samym czasie, jeśli mówimy o transporcie publicznym, na przykład o słynnym piętrowym, to wcale nie jeżdżą tutaj, ale latają. Średni czas między autobusami na ważnych i obciążonych trasach wynosi 8-12 minut. "
Zobacz także problem - Były bezdomny strzela prawdziwym i autentycznym Londynem, Energy Saving London Aerial View, London Story na zdjęciach
(Razem 53 zdjęcia)
Źródło: ЖЖК /a-strunin
Zauważyłem, że jeśli podróżowałem po Londynie wyłącznie metrem lub samochodem, tym razem zjechałem do metra tylko raz na dwa tygodnie. Resztę czasu spędziłem z autobusami i zdałem sobie sprawę, że było to bardzo wygodne. Najbardziej niesamowitą rzeczą jest to, że trasa, niezależnie od tego, jak jest myląca, można dostać się na mapy Google przed opuszczeniem domu, a następnie postępować zgodnie z ich zaleceniami, przenosząc z jednego rodzaju transportu na inny, zmieniając trasy i kierunki ... Wszystko działa sprawnie i dokładnie jak zegar Big Ben! ...
A także Londyn to niekończące się święto. Dzień nie mija bez żadnego festiwalu czy premiery, koncertu czy znaczących sportów. I nie chodzi tylko o centrum miasta, o Covent Garden czy Soho. Dosłownie każda dzielnica ma własne parki lub centra kulturalne, w których samorządy lub społeczeństwo organizują targi, imprezy tematyczne, miasta dla dzieci z atrakcjami. Co więcej, takie "centrum kulturalne" może łatwo stać się placem zabaw przed popularnym pubem w okolicy, a terytorium średniowiecznego kościoła ...
W Londynie wszędzie czujesz się równie dobrze, mimo że masz aparat w rękach. Zazwyczaj nie ma się na baczności, wywołują niezadowolenie twarzy, gdy widzą, że ktoś strzela. Jeśli ktoś nie chce wejść w ramy, po prostu się odwraca. I rozumiecie, że jesteście delikatnie oddani, aby zrozumieć, że strzelanie jest niewłaściwe. Cóż, a kiedy jesteśmy jak ludzie, jesteśmy także ludźmi, prawda? ...
Mówiąc o ludziach. Londyn jest triumfem internacjonalizmu. To, o czym śnił bolszewik, zostało tu zawarte. Na ulicach miasta i jego biurach nie znajdziesz takiego bałaganu ras i ludów. To są turyści i mieszkańcy. Skąd oni przyszli? I jakoś spokojnie koegzystują. Oczywiście oceniam tę okoliczność powierzchownie, jako turysta, który widział prawdziwy, a nie plakat, "Beneton". W pełni przyznaję, że rodowici londyńczycy, Brytyjczycy krwi, nie są do końca zadowoleni. Ale taka jest rzeczywistość. I Europejczycy poszli do niego świadomie, boleśnie pokonując zarówno rasizm, jak i ksenofobię. W tym samym Londynie, w jednym z muzeów, natknąłem się na stare zdjęcie ulicy, początek ubiegłego wieku. W tle obrazu plakat dobrze brzmiał: "Uratuj Londyn dla białych". To też tam było, co ukryć ...
I kiedy byłem świadkiem arabskiej demonstracji w centrum Londynu. Szła głośno, śpiewając antyrządowe hasła. I nikt go nie rozproszył. Wręcz przeciwnie, gęsty korytarz policyjny towarzyszył setkom trzech demonstrantów podczas podróży, chroniąc ich prawo do tej manifestacji. Jednocześnie jestem pewien, że faceci z Dagestanu z moskiewskich "manezhki" z trudem mogliby spędzać czas w analogiczny sposób gdzieś w Londynie na obszarze Trafalgar Square, a nawet pozwolić sobie choć raz okazać brak szacunku innym ... Policja w Londynie jest tolerancyjna, ale sprawa wie, że jego pozycja finansowa z powodu diaspor nie koryguje ...
Czy są jakieś problemy w Londynie? Oczywiście, jak wszędzie indziej, jest wagon i mała ciężarówka. Ale mają inną kolejność niż nasza. Londyn, podobnie jak inne miasta całego cywilizowanego świata, wyprzedził nas i nasze dwie stolice (i nie mamy już miast porównywalnych w skali) do pięćdziesięciu lat. Dla wszystkich podstawowych parametrów. Jest wzorem, jak wyposażyć swoje życie - pięknie i gustownie. Aby w końcu żyć, a nie ograniczać samobójstwa - jak często i najlepiej ze wszystkiego robimy. Mój Boże, cóż, co mamy robić? ...
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
32.
33.
34.
35.
36.
37.
38.
39.
40.
41.
42.
43.
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
52.
53.