Nie, to nie jest lista najgorszych miast na świecie - niech ekolodzy i socjolodzy zajmą się kompilacją takich zbiorów. Mówimy o miastach, które turyści lubią faworyzować swoją uwagą, ale negatywne wrażenia, które wystarczyłyby dla zebranych dzieł kilku tomów.
Zobacz także problem - 10 osób najbardziej znienawidzonych przez Internet
(Łącznie 6 zdjęć)
Sponsor pocztowy: Kamery nadzoru: InterVision - pełna gama sprzętu do nadzoru wideo!
1. Kair
Tak, oczywiście, jest sporo miast na świecie z jeszcze bardziej zanieczyszczonym powietrzem, z jeszcze bardziej szalonymi kierowcami, z jeszcze dłuższymi korkami, z jeszcze większym przepełnieniem iz częstszymi zamieszkami ulicznymi. Jednak wierz mi, nie ma zbyt wielu takich miast, a prawie nigdy nie będziesz mógł ich odwiedzić..
Ale Kair - siedziba ostatniego w świecie starożytnego cudu świata i innych ważnych zabytków - często odwiedzają podróżnicy.
A jeśli fakt, że zdaniem ekologów, oddychanie powietrzem w Kairze jest równoznaczne z paleniem paczki papierosów dziennie, można również zapomnieć, wtedy zamieszki uliczne, które stały się częstsze w ostatnich latach, nie mogą zostać zakłócone. Jednak, według doświadczonych podróżników, jeśli unikniesz tłumów, wieców i innych niepokojących wydarzeń, wtedy nic złego się nie stanie. Nie chcę sprawdzać?
Zobacz także problem - Kair nie jest turystyczny
2. Belize City
"Inne Karaiby" i "brama do drugiej co do wielkości rafy koralowej na świecie" - tak poetycko mówi się o portowym mieście w Belize w przewodnikach. Co czeka tu podróżnych??
Przestępczość Narkotyki. Ruina. Utrzymująca się rada przewodników nie wychyla się na ulicę po zmroku i chodzi tylko po sprawdzonych trasach. Nic dziwnego, że wśród pasażerów statków wycieczkowych to miasto na rajskiej wyspie jest oznaczone jako "najgorszy cel". Okoliczna tropikalna przyroda i starożytny most zwodzony nie ratują sytuacji.
3. Nowe Delhi
To miasto słynie z zamiłowania mieszkańców do skrobania turystów do ostatniej nitki. Fora zatwardziałych podróżników są pełne tematów, dyskusji, w których można znaleźć sposób na unikanie "kidałowa" poza lotniskiem, na dworcu, w hotelu i na wszystkich terytoriach między nimi. A jeśli zamierzasz odwiedzić New Delhi podczas podróży do Indii, radzimy przeczytać te tematy..
Ale nawet jeśli przyjedziesz do miasta moralnie przygotowanego na wszelkie kłopoty, jak tylko dotrzesz do zatłoczonych, dusznych ulic, uświadomisz sobie, że nie będziesz w pełni świadomy całkowitej ochrony przed oszustami. A więc pozostań tutaj, alarm musi ciągle.
4. Dżakarta, Indonezja
Jakarta jest nazywana "Wielkim Durianem" z jakiegoś powodu. Durian to owoc o odrażająco ostrym zapachu, który, nawiasem mówiąc, smakuje bardzo dobrze, jeśli dobrze smakuje. Według ekspertów, stolicy Indonezji, w zasadzie można się cieszyć, ale tylko wtedy, gdy po raz pierwszy przyzwyczaić się do wszystkich swoich niedogodności.
Potworny ruch, brudne powietrze i ubóstwo - to pierwsza rzecz, która przyciąga wzrok wszystkich, którzy przybywają do Dżakarty. Nic dziwnego, że większość podróżnych znajduje się w Dżakarcie tylko po to, aby wsiąść na pokład samolotu na Bali, Sumatrę, Yogyartu lub w inne miejsce w Indonezji lub na całym świecie ...
5. Los Angeles, USA
W metropolii w słonecznej Kalifornii, oprócz Hollywood, Alei Gwiazd i drogich rezydencji istnieje wiele innych niezwykłych funkcji. Takie, na przykład, problemy z czystą wodą w kranach, korki, wysokie wskaźniki przestępczości, ciągły szum syren, korków i zagrożenie trzęsieniem ziemi. A kiedy komunikuje się z lokalną ludnością, często można odnieść wrażenie, że zdecydowali się mieszkać w Los Angeles tylko dlatego, że pogoda jest tutaj lepsza niż w większości innych amerykańskich miast. Tak więc wyrażenie "nienawidzę LA" jest dość powszechne dla wielu Amerykanów, którzy często solidaryzują się z podróżnikami z innych krajów..
6. Paryż
Tak, nie obudziłeś się! Niewiele innych znanych miast na świecie może spotkać tak wiele negatywnych odpowiedzi, jak francuska stolica..
Tak, oczywiście, jedno z najczęściej odwiedzanych miast na świecie (jeśli nie najbardziej) ma ogromną liczbę fanów, z których każdy może wymienić dziesiątki powodów swojej miłości, z których każda będzie prawdziwa. Ale jest też druga strona medalu.
O obfitości gburowatych imigrantów, śmiecie na ulicach, szalone kolejki w Luwrze i nieuzasadnione wysokie ceny w restauracjach nie usłyszały, być może, po prostu leniwych. W psychologii pojawia się nawet termin "syndrom paryski" - zaburzenie psychiczne wśród turystów (z jakiegoś powodu głównie japońskiego), związany z rozczarowaniem, że współczesny Paryż nie zgadza się z romantycznym pojawieniem się starych filmów i powieści.
Oczywiście każdy może zobaczyć Paryż tak, jak chce. Aby jednak nie złapać wyżej wymienionego zespołu (który, nawiasem mówiąc, przejawia się w szybkim biciu serca, zawrotach głowy i wzmożonej nerwowości), należy być świadomym paryskich niedociągnięć z góry.