Artystka Stephanie Leigh Rose ze Stanów Zjednoczonych postanowiła walczyć z autoportretami. Uważa, że zdjęcia dzisiejszej młodzieży stały się zbyt nienaturalne i wymyśliła własny sposób robienia zdjęć. Podczas podróży dookoła świata dziewczyna upada na ziemię twarzą w dół, udając, że nie żyje. Jednocześnie nie jest zdezorientowana zaskoczonymi spojrzeniami przechodniów czy brudu chodników..
Źródło: So Bad So Good
W ten sposób Stephanie wyjaśnia swoją misję: "We współczesnej kulturze, samo-Kardashian-YouTube-photoshop-mem-shit pokazuje, że całkowicie zapomnieliśmy, co to znaczy fotografować lub cenić fotografię. Żyjemy w kulturze, w której każdy ma obsesję na punkcie wirtualnej rzeczywistości. w rzeczywistości, zwłaszcza na zdjęciach, wszystko jest podkreślone przez aerograf, kolory i światło są zintensyfikowane, wszystko jest sztuczne, wszystko to jest produkcja, a my wszyscy jesteśmy tylko aktorami. ".
Publikacja od STEFDIES (@stefdies)
Każde zdjęcie w projekcie, które dziewczyna nazywa Stefdies ("Steph umiera"), jest spontaniczne. Artysta nie używa dodatkowego sprzętu ani oświetlenia. I co szczególnie imponujące, nie ma żadnej bariery między twarzą Stephanie a ziemią. A to oznacza, że musiała skontaktować się bezpośrednio z podłogą publicznych toalet i asfaltowych ulic, przez które przejeżdżały tysiące turystów..
Publikacja od STEFDIES (@stefdies)
"To jest główne piękno tej serii zdjęć: każdy obraz przedstawia najwyższy punkt dnia, nic więcej, nie mniej, to jest prawdziwe znaczenie tego, co nazywam prawdziwą fotografią - namacalne fizyczne dowody na to, że tu byłeś".
Publikacja od STEFDIES (@stefdies)
Publikacja od STEFDIES (@stefdies)
Publikacja od STEFDIES (@stefdies)
Publikacja od STEFDIES (@stefdies)
Publikacja od STEFDIES (@stefdies)