Grecja znów się buntuje

W Grecji miały miejsce strajki na dużą skalę. Pracownicy i pracownicy protestowali przeciwko cięciom budżetowym, cięciom wydatków socjalnych, niższym płacom i niepopularnym reformom prawa pracy..

(Łącznie 14 zdjęć)

1) Grecja i Hiszpania są dotknięte kryzysem bardziej niż większość innych członków UE.

2) Problemy Grecji zaczęły się w zeszłym roku, kiedy kraj zgromadził dług zagraniczny o wartości wielu miliardów dolarów. Nz. Policja w Atenach przejeżdża obok płonącego kosza na śmieci.

3) Wiosną tego roku, na szczycie szefów UE, podjęto decyzję w sprawie bezprecedensowej pomocy finansowej dla Grecji.

4) W maju kraj otrzymał pierwszą transzę z UE - 110 mld euro. W zamian za to przywódcy UE zażądali od Aten ostrych reform mających na celu zmniejszenie wydatków budżetowych..

5) Wcześniej rząd grecki podjął już decyzję o obniżeniu płac w sektorze publicznym, zniesieniu 13 wynagrodzeń, zwiększeniu akcyzy na wiele towarów. W tym tytoń, benzyna i alkohol. To wywołało masowe protesty w Atenach pod koniec maja. Na zdjęciu: policja pomaga swojemu koledze rannemu w zamieszkach w Atenach 29 czerwca.

6) Drugiego dnia grecki rząd zadał kolejny cios swoim obywatelom. Na zdjęciu: starcie demonstrantów i policji przed budynkiem greckiego parlamentu, w którym podczas rozpędzania demonstrantów używano gazu łzawiącego..

7) Władze ogłosiły niepopularną reformę systemu emerytalnego i prawa pracy.

8) W rezultacie tysiące niezadowolonych obywateli wylało się na ulice Aten, aby wyrazić swój stosunek do rządu Papandreou.

9) Jeden z demonstrantów wyciągnął rękę, aby zatrzymać policję próbującą zatrzymać protestujących. Policja pilnuje greckiego parlamentu.

10) Demonstranci rzucali kamieniami w policję, łamali kilka witryn sklepowych w centrum stolicy i przewracali kilka samochodów. W odpowiedzi policja użyła gazu łzawiącego i odrzuciła brutalnych pracowników za pomocą granatów przeciwhałasowych.

11) Protestujący facet aresztowany przez policję, która sprzedaje biurka komputerowe. 29 czerwca w centrum Aten około 100 tysięcy osób wzięło udział w akcjach protestacyjnych przeciwko następnemu "atakowi".

12) Masowe protesty sparaliżowały transport publiczny w mieście. Wielu turystów nie mogło dostać się do zabytków, a obawiając się, że dostanie się do bałaganu, zatrzymało się w hotelach.

13) W strajku wzięli udział dokerzy z Pireusu. W rezultacie odejście kilku statków turystycznych zostało odroczone..

14) Podaje się, że pracownicy medyczni i dziennikarze brali udział w protestach. Z tego powodu programy informacyjne w telewizji zostały anulowane, w szpitalach w mieście brakuje personelu medycznego i pogotowia..