Blog Tour Chasing the Sun. Wersja 3

Pisze lj-user mboyarskov: Druga część naszej podróży do Karelii była nie mniej nasycona i udało nam się nawet uchwycić zachód słońca, być może jedyny w tej krótkiej podróży. Pogoda i kolejne dni nas nie zadowalały i prezentowały prezenty w postaci deszczu i karelskiego chłodu.
W drugiej części opowieści można kontemplować dawną osadę starożytnego Karela (12-13 wieku), najwyższy wodospad Południowej Karelii, działającą elektrownię wodną i wiele więcej ...

(Łącznie 44 zdjęcia)



1. prowadziłem?


2. Pierwsza część narracji kończy się w mieście Sortavala, a nasza ścieżka biegnie dalej na północny wschód. Rano poszukaliśmy go i stwierdziliśmy, że nasza droga przebiega obok starożytnej osady Paaso, w której wyglądaliśmy.
Nie jest łatwo znaleźć drogę, a raczej zobaczyć skałę Paaso z drogi, ale nie dość, aby się wspinać. Skała ma klify i najwidoczniej starożytni Karelianie wybierali tę stronę do swojej osady. "Wybrane miejsca były wygodne zarówno pod względem geograficznym, jak i topograficznym i przez długi czas były wykorzystywane przez ludność, do celów osiedli wybrano obszary, które według ich danych naturalnych dały już pewną ochronę. Ponadto mieszkańcy stworzyli zewnętrzne linie obronne w postaci kamiennych murów i murów obronnych. Aby wzmocnić obronę drewnianych domów i budynków zostały ustawione tak, że utworzyły pomocniczą linię ochronną. Paaso Settlement XII-XIII cc. Znajdował się na wysokiej (79 m) górze ze stromymi klifami, a tylko południowe zbocze było względnie płaskie, choć jak zwykle dzieje się to dłużej. Średniowieczni mieszkańcy używali go, aby dostać się do swoich domów. Rozumiejąc wrażliwość południowego zbocza, starożytni Karelianie wzmocnili go, budując dwa małe mury z drewnianą bramą między nimi (z książki Korela i Rosji S.I. Kochkurkin) ".

Kobieta pomogła nam znaleźć drogę, zebrała kwiaty przy drodze. Bez jej wskazówek prawdopodobnie nie znaleźlibyśmy ścieżki prowadzącej na szczyt. Wróciłem, postanowiłem odciąć drogę i poprowadziłem wszystkich przez krzaki ... NETTLE, to nie był całkiem rozsądny krok, bo może tylko ja i Pasha upya byli w szortach =)
Jeśli wybierasz się na te brzegi, uważaj, węże znajdują się na trasie, którą ostrzegali nas dobrzy ludzie, choć widziałem kilka jaszczurek, które rozgrzewały się na kamyczkach, ale kto wie, kiedy te węże czołgają się, aby spróbować chelovechenki.


3. Aby wspiąć się na skałę, zajmie to około 15 minut, po prostu nie zwijasz ścieżek, które jakby ominą skałę po drugiej stronie i dotrzesz do miejsca.
Zużyty czas to więcej niż spłata pięknych widoków i możesz nawet wyobrazić sobie, jak żyły tu 800 lat temu ludzie. "Archeolodzy odkryli niedawno dowody nagłej śmierci osady, wyraźnie oznaczone ślady pożogi, ale jednocześnie znaleziono liczne srebrne i miedziane biżuterie, a także dobrze zachowane inwentarz". Jako okoliczności w XIII wieku, teraz się nie dowiadujemy, wiemy tylko, że z jakiegoś powodu wrogowie nie plądrowali wioski, a właściciele rzeczy nie wrócili do popiołów.


4. Niekończące się lasy Karelii


5. Trochę pozerstwa. upsya postanowił zrobić skok Dimy Bilan =)


6. Obserwując piękne panoramiczne widoki, poszliśmy dalej, na północ, aby poszukać wodospadu White Bridges.

Droga przeszła przez HPL Lyaskelskaya.

Elektrowni wodnej znajduje się na rzece Janisjoki, w pobliżu wsi. Lyaskelya Pitkyaran district. Rozpoczęty w 1899 r., Zniszczony podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, a następnie przywrócony. W 2010 r. Zakończono odbudowę. Podczas rekonstrukcji wymieniono wszystkie elektrownie wodne stacji, przy znacznym wzroście mocy hydroenergetycznej (początkowo elektrownia wodna miała moc 0,75 MW). Wydajność elektrowni wodnych wynosi 4,8 MW, średnia roczna produkcja wynosi 25,85 mln kWh. Istnieje sześć jednostek napędowych śmigła o mocy 0,8 MW, każda pracująca na maksymalnej wysokości 13,6 m. W budynku elektrowni wodnej Średnie roczne zużycie wody wynosi 39,1 m? / S. Energia elektryczna jest dostarczana do sieci przy napięciu 0,4 kV. Po przebudowie stacja stała się w pełni zautomatyzowana, a jej praca odbywa się bez stałego personelu. (wiki)

7. Ale pewna liczba maszyn, jakby dla nas mówi, że personel na stacji hydroelektrycznej =)


8. Kilka słów o drodze. Ogólnie rzecz biorąc, droga jest doskonała dla tego regionu. Tutaj tylko mały kawałek Priozersk-Lakhdenpokhya może być trochę zdenerwowany, ale tutaj jest amator. Dosłownie pojechaliśmy tam bardzo niedawno i w większości nam się to podobało, choć wszystko zależy od samochodu, zawieszenia i kół. Dalej od Lakhdenpokhi, wspaniała droga zaczyna się w mojej opinii, aw niektórych miejscach jest bardzo malownicza..
Poszukiwania słynnego wodospadu, a raczej wodospadów White Bridges zajęły nam prawie cały dzień. Kilka razy jeździliśmy w niewłaściwy sposób i wędrowaliśmy po torach rajdowych, ale w końcu pojechaliśmy na właściwą drogę, a raczej kierunek. Jazda była bardzo trudna, ale delikatnie ruszyliśmy do przodu, unikając wszelkich przeszkód. Możesz jechać do wodospadów w mojej opinii na temat wielkich czarnych jeepów, ale kobieta (Muskowicz) była niesamowicie zaskoczona tym małym samochodem. Nie pamiętam nawet, co tam było, czy to Getz, czy Matiz, ale tak radośnie przeskoczyła wszystkie kamienie i doły w swoim samochodzie, że wydawało mi się, że to jakaś magia. Ogólnie rzecz biorąc, nikt z nas nie zdecydował się pójść dalej i musieliśmy pokonać około 3 km w jedną stronę. Ale wieczorny spacer po całym dniu na siedzeniu samochodu był dla nas niezwykle przydatny..


9. A tutaj jest przystojny wodospad.


10. Jeden z najwyższych i rzadko odwiedzanych wodospadów w Karelii. Białe Mosty to dwie oddzielne odnogi rzeki, dawno temu była tam stara fińska droga i kamienny most tuż nad szalejącym strumieniem. Wysokość wodospadu wynosi około 15 m, jest to rekord dla obszaru Ładoga i całego południowego Karelii. Kiedy Finowie zbudowali drogę przez rzekę, postanowili zbudować most w miejscu, w którym woda spada przez pionowe wodospady. Tak więc nazwa tego miejsca została sformułowana jako "białe mosty". Teraz z samych mostów były tylko fragmenty, a droga nie była używana przez długi czas. Ale same wodospady są nadal bardzo piękne. Pod koniec lata rzeka Kulimaiki staje się płytsza, a wodospad traci moc, ale wiosną i wczesnym latem pojawia się przed turystami w całej okazałości i chwale. "


11. Kiedy szukaliśmy wodospadu, ludzie z naszego tuzina szukali miejsca na noc. Jak napisałem w pierwszej części, bardzo trudno jest znaleźć miejsce do spania w nocy z dostępem do samochodu, więc zdecydowanie zalecamy, aby z góry obliczyć miejsca parkingowe.
Otrzymawszy odpowiedź twierdzącą, że znaleźliśmy miejsce w banku Ladoga, mieliśmy na obiad =). Po drodze fotografując jedyny zachód słońca.


12. Osiągając obóz już po zmroku, zjedliśmy przekąskę i zasnęliśmy.

Budząc się, a raczej drzemiąc do rana, postanowiliśmy wyjechać w małej firmie w kierunku Pietrozawodska, aby zobaczyć piękno miejscowej ludności i pokazać się. Gdy nocowali biesiada, udaliśmy się do stolicy Karelii, nie zakłócając ich odpoczynku. Dzień zapowiadał się szary, ponury i wcale nie radosny..

Pietrozawodsk przywitał nas jak przystało - północnego chłodu i lekkiego deszczu.


13. Prawdopodobnie dobrze jest usiąść w słoneczny dzień na skarpie =) złapiesz wai-wai, piękny widok. Tak, jazda na rolkach i rowerze na tak długiej promenadzie to przyjemność. Ale nie tym razem ... Tego dnia było niewielu gości, kaczki ... .


14. ... rybacy i ... .

15. .... Pozostało z nich =))))


16. Przy okazji, w Pietrozawodsku szliśmy razem przyjaźnie. Raczej w saunie.
Mogę zwrócić uwagę na jedną rzecz - sauny w mieście, w porównaniu z tymi w St. Petersburgu, są tak smutne, że to smutne - smutne.


17. Jak zwykle wróciliśmy do obozu po zmroku i odkryliśmy, że część naszej grupy, niezdolna do wytrzymania trudnych warunków, została zmuszona do zatrzymania podróży i opuszczenia obozu, do domu.

Oto sposób na link do mapy ze znakiem, nasz parking. Nagle ktoś się przydaje.
"Parking" na Yandex.Maps


18. upsya ugotował nam najfajniejszy pilaw. Zdjęcie pokazuje tylko jeden z etapów przygotowania. Oczywiście trzeba było strzelić do całego procesu, ale był on leniwy, a ja także nie zauważyłem pierwszych kroków, a potem nie było tak interesująco strzelać..


19. Pod pilawą siekłam sałatę i zdecydowaliśmy się na Morosha. Osobiście bardzo rzadko piję wódkę i wolę ją w wąskim gronie przyjaciół, ale tutaj można wypić szklankę.
Szybko postanowiłem zrobić takie martwe życie =) (podczas gdy piszę, to już ślina)
Nawiasem mówiąc, jak mówi znajomy, który właśnie wrócił z Morza Czarnego, zasiewając wódkę istnieje duże zapotrzebowanie.
W sklepach widziałem ją do tej pory tylko w Karuselki. Patrząc w przyszłość, mogę powiedzieć, że wziąłem jedną butelkę na następną podróż do Karelii, z której właśnie wróciłem i zasiałem wódkę, którą tam posmakowałem zgodnie ze wszystkimi zasadami picia, a opinie są tylko pozytywne.


20. Mercedes dość dobrze na piasku.


21. Po zrozumieniu, co mamy robić z tak pięknym piaszczystym wybrzeżem, nie ma już nic więcej, poszliśmy dalej. W stronę klasztoru Świętej Trójcy Aleksander-Świrski.

Jestem bardzo daleki od religii, a do pewnego stopnia nawet nie lubię zachowania ROC, ale lubiłem chodzić po okolicy z przyjemnością. Najważniejsze - aby stworzyć atmosferę, dotarcie tam, nurkujesz za najbardziej "nebolussya".

22. Można zauważyć, że klasztor, w przeciwieństwie do innych sąsiadów, aktywnie otrzymuje dotacje i darowizny..
Chociaż chleb wypiekany i sprzedawany u bram klasztoru jest kompletny.


23. Piękne, co może być ... udało się zbudować.


24. A to jest skecz po drugiej stronie. Kto tam mieszka, czy nie, nie wiem.


25. W lokalnym sklepie (nie wiem jak się nazywa, poprawnie), istnieje aktywny handel świętymi akcesoriami. Od niezrozumiałych dla mnie kapci do butelek na święconą wodę. Nawet ten kote próbowali nas popchnąć. W innym pokoju widać było handel, który aktywnie kupował ikony i obrazy, widywał babcie za cenę po wygórowanej cenie i jeździł na wielkim czarnym CORN-ie..

26. Ale zdjęcia są piękne, w nowy sposób, że tak powiem. Jak nazywa się ten obraz, kto wie? Spojrzałbym na analog, powiedzmy 100 lat temu.

Patrząc na pretensjonalny klasztor, ruszyliśmy dalej, musieliśmy znaleźć więcej parkingów gdzieś w pobliżu rzeki Swir.
Ogólnie rzecz biorąc, ten parking można łatwo znaleźć, pomógł nam jeden z opowiadań w Internecie. Link do dołączonej karty.
"Parking Svir" 


27. Rzeka Swir jest żeglowna, a wieczorami przy ognisku można obserwować przejeżdżające statki wycieczkowe..


28.

29. Oto taki malowniczy parking z widokiem na rzekę.
Brzegi są strome i poniżej 3 metrów, więc w nocy, jeśli chcesz siusiać, musisz być bardzo ostrożny =)


30. Po drodze, jako wielki miłośnik suszonych ryb, nie mogłem się oprzeć i kupiłem od miejscowego chłopca bandę Plotvichek, który natychmiast został naostrzony piwem w obozie, podczas gdy ja gotowałem zupę. Butelka Morosha była naturalnie przechowywana w uchu..


31. Kikut miłości z widokiem na most ... Wygląda tu na solidnych romantyków =)))


32. Pasha upsya nie próbuje złapać jesiotr o wadze poniżej 100 kg przynajmniej jedna okushka.

33.


34. Tymczasem ucho jest prawie gotowe. Wszystko jak powinno być - cytryna, zielenie i wódka dodane do tej boskiej zupy. Oto tylko polesh z węglem, który nie zaczął się pojawiać. Tak więc za zupą i trzaskiem drewna w ogniu skończyliśmy naszą ostatnią noc w namiotach.


35. Rano postanowiono zakończyć naszą wyprawę odwiedzając Muzeum Historyczno-Architektoniczne i Archeologiczne Staraya Ladoga..

36. "Stara Ladoga" w czasach starożytnych. Ponad 1000 lat i to nie jest dla ciebie hohra-muhry.
"W lecie 6370 [862], wygnanie z Varangians przez morze, a nie dając swój hołd i przywracając się w ich wolfeti. I nie bądźcie w nich prawdą, ustawcie ich w szeregu, walczcie w nich i walczcie dla siebie. I decydując się na psa: szukajcie wolności księcia i innych podobnych do nas, i osądzajcie przez prawo. I podróżując za granicę do Varyagam, do Rosji. Siedzi bo bo zvahu sia varyaz Rus, jak twój przyjaciel nazywa się svei, urmane, anglyane, gte, taco i si. Deca Rusa chudd, Sloven i Krivichi i wszyscy: nasza ziemia jest wielka i obfita, i nie ma w niej ubrania. Tak, idźcie i panujcie i wędrujcie nami. A 3 braci postanowiło urodzić własne, zsiadając całą Rosję na własną rękę i przybywając. Najstarszy to Rurik Seda Novgorod, a drugi to Sineus na Bela Ozero, a trzeci to Izborste Truvor. I od tych Varyagów przezwano rosyjskie ziemie. Przez dwa lata Sineus umrze, a jego brat Truvor. I priya moc Rurik i dystrybucja jej mężów do męża ... "

37. Nie ma zdjęć z muzeum akr kości krowy i starożytnej mapy, ponieważ praktycznie nie ma tam nic do strzelania. Raczej coś jest, ale wszystko w nim jest nieszczęśliwe, że tak bardzo chcesz płakać. Świat wyraźnie oszczędza i jest twardy. Myślę, że jeśli postawisz jedną świecę, wtedy będzie więcej światła. Połowa tekstu w opisie eksponatów jest nieczytelna lub po prostu nie ma liter.


38.


39. Tutaj możesz przeczytać o historii muzeum i zobaczyć eksponaty..


40. Podobało mi się bardziej w miejscu wykopalisk. Mogę oglądać godzinami, jak inni pracują =)
Wyzysk pracy dzieci w jej czystej postaci =)


41. Dzieci pracują, a dorośli oglądają =)


42.


43. Naprawdę chciałem się tam dostać, ale niestety, na mojej drodze istniała taka jednostka i nie wpuściła mnie do środka. HAM i tylko.


44. Gdy tylko weszliśmy do Petersburga, słońce wyszło natychmiast i miło było zobaczyć piątek w piątek =)

45. Bardzo dziękujemy naszym partnerom, którzy pomogli nam w każdy możliwy sposób..