Żeglarstwo Krusenstern z Brestu do Brugii

Pozdrowienia To jest Fiesta, redaktor Bigpicture.ru. Od tygodnia jestem w przyjaznej i radosnej firmie, którą zebrał Rostelecom. Przez te wszystkie dni nasza wspaniała podróż do Londynu, do 30. Igrzysk Olimpijskich ...

Nasza podróż ciągnęła się od Moskwy do północnego wybrzeża Francji, skąd wypłynęliśmy na żaglówkę Kruzenshtern. Nasza trasa przebiegała od francuskiego Brestu do belgijskiego Zeebrugge - na pokładzie legendarnej beczki w cztery dni pokonaliśmy 445 mil morskich.

Zobacz także problem - Wycieczka na żaglówkę "Kruzenshtern"

(Tylko 30 zdjęć + 1 wideo)

1. Na zaproszenie firmy Rostelecom zespół mediów dziennikarzy i blogerów wyruszył w podróż do stolicy 30. Igrzysk Olimpijskich - do Londynu.

2. Pierwotnie planowano, że podróż z Brestu do Londynu odbędzie się w ramach zespołu żaglówek Kruzenshtern. Jednak później, zgodnie z zaleceniem rosyjskiego MSZ, dokonano zmian na trasie barki. Ze względu na groźbę aresztowania statku, Krusenstern nie pojechał do Londynu. Dlatego na pokładzie mogliśmy dotrzeć tylko do Brugii.

3. Przybyliśmy do francuskiego portu w Brest późnym wieczorem 18 lipca, w ostatni dzień wielkiego festiwalu morskiego "Grzmot z Brześcia". Na zdjęciu: plakat reklamowy festiwalu na lotnisku w Brześciu. W tym roku święto, które odbywa się co cztery lata, obchodzi 20-lecie istnienia.

4. Ostatni dzień festiwalu zakończył się salutem w porcie miejskim, rozświetlił nocne niebo i liczne statki. (Zdjęcie - strona BGARF)

5. Następnego dnia, rano, odbyła się "Parada żagli" - ostatnie wydarzenie festiwalu. Sądy, które wzięły w nim udział, a było ich kilkaset, wróciły do ​​domu. Gwiazdy rosyjskiej floty, czteromasztowe barki "Kruzenshtern" i "Siedow" (na zdjęciu) również wzięły udział w paradzie żagli. (Zdjęcie - strona BGARF)

6. Poszliśmy więc na otwarte morze, a dzięki Rostelecom stażyści przez kilka dni stali się częścią zespołu legendarnego żaglowca. Czekaliśmy na piloty żeglarskie, schodząc po łodzi ratowniczej, wspinając się na maszt i ... gęste cztery posiłki dziennie.

7. "Kruzenshtern" jest instytucją edukacyjną pod żaglami. Ponad stu kadetów, pod okiem doświadczonych nawigatorów, opanowuje tutaj teorię i praktykę morską..

8. Życie na szkolnej łodzi trwało jak zwykle - wstając o siódmej przy sygnale, ładowaniu, śniadaniu, czuwaniu, studiowaniu, zdawaniu testów ... i tak dalej, aż skończyło się jedenaście lat. Największe i najbardziej znaczące wydarzenie na żaglówce. Kadeci i marynarze ustawiają lub czyszczą żagiel pod przewodnictwem bosmana.

9. Każdy maszt (jest ich czterech na barce), jego własny bosman, który monitoruje pracę kadetów, wyjaśnia podstawy, pokazuje w praktyce, jak prawidłowo obsłużyć takielunek. Teoria najlepiej zapamiętać podczas ćwiczeń..

10. Na zdjęciu - jedna z kluczowych postaci barki: starszy bachor Jurij Jurijewicz Jurow (Yu na Kubie), wilk morski z ryczącym głosem i uważny nauczyciel z morzem cierpliwości. Na początku lotu treningowego, zawody żeglarskie odbywają się przez półtorej godziny, a później, gdy kadeci mają już wszystkie umiejętności - przyszli certyfikowani marynarze zmieszczą się w 20 minut.

11. Nasza grupa medialna wzięła również udział w małej grze "pośpiech żeglarski" pod aparatem fotograficznym..

12. Powiedziano nam, jak ustawiać i czyścić żagle.

13. Pokazał, jak robić na drutach podstawowe węzły morskie.

14. Otwarte dla fotografów dostęp do gorącej maszynowni.

15. Opuściliśmy nasz zespół na łodzi ratunkowej ...

16. ... abyśmy mogli docenić całą wielkość legendarnego windjammera. (Nazwa "windjammer" pochodzi z języka angielskiego "zacinać wiatr", co oznacza "wycisnąć wiatr" w tym sensie, że żaglowce z tej serii były najszybsze, zdawały się wyciskać całą prędkość z wiatru).

17. Ale najsilniejsze emocje powstały na maszcie. Pierwsza wysokość to danie główne. Najważniejsze to nie patrzeć i uspokoić się, ponieważ doświadczony żeglarz zapewnia każdemu dziennikarzowi stażystów.

18. Widok z głównego terenu - z wysokości pięciopiętrowego budynku.

19. Wznieść się wyżej - nie każdy odważył się na platformę "saling".

20. W przypadku uczniów na początku lotu szkoleniowego prowadzą oni także treningową wspinaczkę na maszt. Jeśli ktoś boi się wysokości, trzymaj zegarek poniżej. Ci, którzy chcą i mogą wspiąć się na dach, robią to regularnie podczas prac pośpiesznych. Czyszczenie mokrych żagli przy silnym wietrze jest trudnym i niebezpiecznym zajęciem. Ważna jest ostrożność i spójność.

21. Na dole zręcznie obchodzą się z olinowaniem dziewczyny. W tym locie jest ich tylko sześciu..

22. Czas na statku leciał szybko. Bliżej i bliżej punktu końcowego naszej podróży - Zeebrugge.

23. Przed wejściem do portu statek jest zawsze uporządkowany - czyści, czyści metalowe części, odbarwia wszystko, co wymaga malowania. Na przykład ta linia życia.

24. 21 lipca Kruzenshtern przybył do Belgii, w porcie Zeebrugge. Aby zadzwonić do portu, dzwonią do lokalnego pilota, który zna wszystkie niuanse i niebezpieczne miejsca. Statek jest holowany i przygotowany do cumowania..

25. Żeglarze i kadeci przygotowują drabinę do instalacji.

26. Statek jest zacumowany. Władze lokalne są na pokładzie.

27. I czekając na zejście na brzeg, nasza ekipa medialna jeździła na rowerze na żaglówce. Na pokładzie jest ich kilkunastu - załoga aktywnie używa ich jako transportu do poruszania się po obszarze portowym.

28. W międzyczasie, pomimo faktu, że większość mieszkańców żaglówek udała się na wycieczkę po Brugii, reszta załogi pracowała na pokładzie - ugotowali obiad i zabrali skrzynie z przepisami na pokładzie. (Zdjęcie - strona BGARF)

29. Nadszedł czas, abyśmy opuścili statek. Ze smutkiem w sercu zeszliśmy po drabinie. Podróż pod żaglami dobiegła końca, ale te cztery dni na zawsze zostaną zapamiętane..

30. Z portu udaliśmy się do średniowiecznego piernika Brugge, skąd czekaliśmy na przejazd do Calais, a stamtąd pociągiem szybkim w dwa dni do Londynu. Ale o tym wszystkim - później ... Pozostań w kontakcie!

Aby doświadczyć pełnej dynamiki naszej ekscytującej podróży - obejrzyj wideo blogger Evgeny Kozlov.