Zapisuje użytkownika LJ macos: Słyszałem o tym festiwalu od wielu lat, ale w tym roku dotarłem tam po raz pierwszy. Naprawdę chciałem zrozumieć, co powoduje, że dziesiątki tysięcy ludzi przyjeżdża tutaj na wiele kilometrów, aby żyć w warunkach całkowitej nieobecności cywilizacji.
"Empty Hills" to zdecydowanie nie mój format, ale podobało mi się tutaj. Ten festiwal to przede wszystkim wolność, której tak bardzo brakuje mieszkańcom miast. Chcesz ubierać się w dziwne ubrania i chodzić boso po ścieżkach - proszę. Chcesz się nago i pływać w rzece - łatwo. Upijanie się i ślinienie się w trawie nie jest niczym prostszym. Czy uważasz się za muzyka, ale nie masz wystarczającej chwały? Usiądź na torze i zacznij bezinteresownie grać na gitarze, uderzaj w bęben lub pukaj łyżkami - znajdziesz tu tych, którzy lubią twoją grę.
Festiwal się skończył i ludzie wrócili do swoich miast, do zwykłego życia, biur, komputerów i korków. A w pamięci pozostają wrażenia i szczęśliwe twarze na moich zdjęciach.
(Łącznie 64 zdjęcia)
1. Po pierwsze, mała krytyka. Podróżowałem na festiwal przez prawie sześć godzin, z których dwie próbowały przejechać ostatnie kilometry na pole parkingowe. Organizatorzy wraz z policją odgrodzili wszystkie wejścia na teren Wzgórz, a zwykli goście mogli jechać tylko w jedną stronę, chociaż było ich co najmniej czterech. Wejście do samego PH jest bezpłatne, ale parking był za pieniądze - tysiąc rubli. Oczywiście, wielu, którzy przybyli tu w samochodach, zgodnie z chwalebną moskiewską tradycją, rzucili swoje tarantyki tuż po drodze, po obu jej stronach. Sprawiło to, że pozostała część drogi była odwracalna, dwa samochody nadjeżdżające nie mogły się rozproszyć, a strażnicy pozwalali na przepływy. Potem dowiedziałem się, że pod koniec wakacji wszystkie koła zaparkowane z boku samochodu zostały pocięte. To oczywiście nie jest dobre, ale gratisy nie są absolutne.
2. Drugi minus - praca prasy nie była w ogóle zorganizowana. Setki osób wędrowały po festiwalu z kamerami, ale z jakiegoś powodu organizatorzy otworzyli oficjalną akredytację, co oznacza wszelką możliwą pomoc dla przedstawicieli mediów. Było tam centrum prasowe, ale znajdowało się ono na najdalszym krańcu strony i nie można było się z nim w ogóle skontaktować: komunikacja komórkowa nie działała, strażnicy nie mogli skontaktować się z organizatorami drogą radiową, aby rozwiązać problemy. Nie dostarczyli nawet żadnych wydawnictw ani przykładnych statystyk, na przykład, ile osób przyszło na festiwal: jeśli chcesz, policz siebie, samochodami lub głowami.
3. Nawiasem mówiąc, wiele osób myśli, że niektórzy nieformalni ludzie, autostopowicze i łotrzykowie przybywają na ten festiwal. Tak nie jest, parking był dość drogim samochodem.
4. Reszta organizacji nie była zła, mosty zostały zbudowane nad rzeką, zorganizowano punkt spotkań, w którym zagubieni mogli zostawić sobie nawzajem notatki, aparaty fotograficzne i telefony można było naładować w specjalnym sklepie, był punkt pierwszej pomocy.
5.
6.
7. Festiwal. Namioty i tłumy ludzi. To zdjęcie pokazuje około 1/50 skali witryny.
8. A teraz, być może, o samej wolności, do której przybywają na Wzgórza - na zdjęciach.
9.
10.
11.
12.
13. Ogólnie było wielu pijanych, ale większość ludzi nie była agresywna i nie jeździła pijana: nadal widzieli policję na drodze i rozumieli, że nie warto ryzykować swoich praw.
14. Było mnóstwo ludzi w śmiesznych strojach..
15.
16.
17.
18. Inna legenda o górach mówi, że jest tam wielu nudystów. Niektórzy przychodzą tutaj specjalnie, aby na nie patrzeć, jakby nigdy nie widzieli nagich kobiet..
19. W rzeczywistości było kilku nudystów. Rozebrani głównie mężczyźni i brzydkie kobiety. Znalezienie "dobrych piersi" nie było łatwe.
20. Ale kto szuka, znajdzie, wiesz. ??
21.
22.
23.
24.
25.
26. Widać było obrońców Puszczy Chimki..
27.
28.
29. Handel rozkwitł. Wszelkie inne etniczne ubrania, instrumenty muzyczne, bombki i inną biżuterię. Prawie wszystko - ręcznie.
30.
31.
32. Na festiwalu często pamiętano różne dowcipy internetowe.
33.
34. I, oczywiście, Valera.
35. Teraz krzyki "Valera" są modne na każdym takim festiwalu. Skąd ta "sztuczka" pochodziła z Inwazji lub ze Wzgórz, teraz nikt nie może tego zrozumieć. Serial "Nasz pośpiech" również został zdemontowany na cytaty. Klasyczna scena: jeden tłum idzie na spotkanie z innym tłumem na Wzgórzach. Niektórzy krzyczą: "Valeraaaaaa", podczas gdy inni powtarzają: "Tagiiiiil".
36.
37.
38.
39.
40.
41.
42.
43. Nic dziwnego, że kiedy jest tyle ciekawych rzeczy, prawie nigdy nie zdejmowałem muzyków..
44. Tak, a żadna grupa, którą znałem na festiwalu, nie była. Chociaż część muzyki była całkiem przyjemna, ale coś - kompletna kokafonia..
45. Czasami wybuchały pijackie starcia, ale strażnicy szybko je rozdzielały..
46.
47.
48.
49. Ogólnie, wszyscy się urwały najlepiej jak potrafili..
50.
51.
52.
53.
54.
55.
56.
57.
58.
59.
60.
61. Zauważyło kilku znanych pijanych blogerów. W ogóle spotkałem tam wielu znajomych ludzi, których nie widziałem od dawna. I nie spotkałem wielu, ale dowiedziałem się, że oni także udali się na Wzgórza, kiedy wrócił.
62.
63. I to chyba jedyna dziewczyna, która była ubrana "na miasto" i absolutnie nie pasowała do ogólnego krajobrazu.
64. Aby uniknąć korków, opuściłem festiwal o siódmej rano. Chociaż chciałem zastrzelić świt i mgłę nad rzeką, zdruzgotałem wszystkie nogi w jeden dzień, a leniwy był spacer trzy kilometry od parkingu na łąkę rano.