Wasteland Wee 2018 Wild Wilderness Wild Fest

Wasteland Weekend Festival - święto dla fanów Mad Max, które odbywa się corocznie na pustyni Mojave na początku października. Tłumy przyjeżdżają tutaj, aby pozbyć się estetyki pustkowi - ludzie zmęczeni nudnym życiem codziennym mogą pochwalić się kostiumami, docenić najbardziej szaloną personalizację samochodów na świecie i pokonać siebie pod kopułą Thunder. Zebraliśmy zdjęcia z tego, jak festiwal odbył się w tym roku..


Źródło: Obrzydliwi mężczyźni

Jest jeden warunek, aby dostać się do weekendu Wasteland - musisz wyglądać jak prawdziwy raider. Możesz się ubrać jak Tom Hardy czy Mel Gibson z filmów, ale tutaj jest to uważane za ruchome - znacznie lepiej jest znaleźć swój własny styl postapokalipsy.

Wszystko zaczęło się w 2009 roku, gdy około 150 fanów Mad Max zdecydowało się dobrze bawić na pustyni - weź alkohol, dziewczyny i jedź na niekończących się piaskach po zardzewiałych samochodach. Najpierw zdecydowali, że będzie to swego rodzaju hołd dla filmu "Road Warrior", który w rzeczywistości pokazał kanonicznego Maxa i surową estetykę pustkowi.

W 2010 roku tłum, który przybył, aby powtórzyć zabawę, już urósł do kilku tysięcy. Dla organizatorów stało się oczywiste, że nie ma sensu pozostać w ramach franczyzy filmowej - zbyt wiele osób przyszło w tych samych kostiumach postaci filmowych kupionych w sklepie. Chłopaki zdecydowali, że teraz będzie to festiwal Wasteland Weekend - oparty na Mad Max, ale rozszerzony na inne wszechświaty..

"Weekend wasteland" z "drugim wiatrem", otrzymany po wydaniu "Road of Fury" z Tomem Hardym w 2015 roku.

Główną ideą było to, że każdy uczestnik festiwalu powinien nie tylko żonglować swoim ukochanym bohaterem - powinien umieścić swój wyjątkowy element w kostiumie i samochodzie..

Weekend Wasteland różni się od tych samych Burning Men tym, że nie jest to tylko człowiek, który musi zbezcześcić pustynię w niecodziennym kostiumie. Musi znaleźć siebie - pokazać, jak by wyglądał i kim by się stał w warunkach postapokalipsy.

Weekend Wasteland to festiwal zardzewiałych rur, ryczących silników i szorstkich twarzy poobijanych w piasek. A jednak wyraźnie dowodzi, że pustkowia to przyjemne miejsce na spędzenie weekendu.

Czy podoba ci się to? Chcesz być na bieżąco z aktualizacjami? Subskrybuj naszą stronę w Facebook i kanał w Telegram.