Jak rzadko spotykamy bezinteresownych, bezinteresownych i naprawdę odważnych ludzi myślących o innych io ich dobrym samopoczuciu! Kiedy nasi bliscy mają kłopoty, zwykle mówimy sobie o samozadowoleniu: "Gdybym miał dużo pieniędzy, byłbym w stanie pomóc". Jednak niektórzy ludzie, sami bez grosza, zawsze przychodzą na ratunek, nie myśląc o własnych stratach finansowych..
(Tylko 8 zdjęć)
Źródło: flytothesky.ru
1. Xiong Shuihua, chiński milioner biznesmen, zbudował eleganckie apartamenty i wille dla swoich współmieszkańców.
Xiong Shuihua urodził się w wiosce Shunkeng w południowych Chinach. Kiedy dorósł i zarobił miliony w branży budowlanej i handlu stalą, chciał pomóc swoim współwięźniom. Zbudował nowe mieszkania dla 72 rodzin i kolejną willę dla 18 rodzin, które były dla niego szczególnie miłe. Ten projekt kosztował biznesmena 4 miliony funtów szterlingów. Xiong Shuihua obiecał nawet darmowe trzy posiłki dziennie dla osób starszych i o niskich dochodach.
2. Chuck Feeney, były były miliarder, przekazał 99% z jego 7,5 miliarda dolarów, aby pomóc młodym ludziom uzyskać wyższe wykształcenie.
Chuck Feeney, irlandzko-amerykański biznesmen, rozpoczął swoją charytatywną misję w 1984 roku, kiedy przeniósł swój udział w Duty Free Shops w wysokości 38,75% akcji. Feeney również dokonał wielu darowizn (170 milionów dolarów) w grantach na University of Limerick w Irlandii. W ciągu ostatnich 30 lat wydał 7,5 miliarda dolarów, z czego 6,2 miliarda trafiło do jego funduszu, Atlantic Philanthropies, który zajmuje się problemami edukacji, nauki, zdrowia, starzenia się i praw obywatelskich. Chuck Feeney ma teraz skromne 2 miliony dolarów.
3. Losowe gangi z Los Angeles znane jako Bikers Against Child Abuse (BACA) chronią dzieci wykorzystywane seksualnie.
Celem rowerzystów z organizacji BACA jest stworzenie bezpiecznego środowiska dla maltretowanych dzieci. Pilnują domu dziecka w nocy, jeśli sprawca nie przebywa jeszcze w więzieniu, odprowadza go do szkoły, na rozprawę sądową lub na sesje psychoterapeutyczne. Rowerzyści uczestniczą nawet w sesjach sądowych, aby dzieci nie odczuwały strachu i dyskomfortu, gdy zeznają przeciwko sprawcom..
4. Przez 22 lata Dashrat Manji niezależnie uderzył 100-metrowym przejściem przez górę, aby skrócić trasę do swojej wioski. Teraz ścieżka nie ma 55, ale 15 kilometrów..
Dashrat Manji, mieszkaniec indyjskiego stanu Bihar, w 1960 roku, stracił żonę, która spodziewała się dziecka i została ranna. Najbliższy szpital był oddalony o 70 kilometrów, a żony Dashrata nie można było sprowadzić żywcem. Dashrat wielokrotnie apelował do rządu o zbudowanie krótszej drogi, ale wszystko na próżno. Wtedy mężczyzna zajął się tą sprawą niezależnie. Dziobał wzgórze przez 22 lata, ale przeszedł 100 metrów długości i 9 metrów szerokości. Dashrat Manji zmarł w sierpniu 2007 roku i został pochowany z wielkim szacunkiem..
5. 102-letni Dobri Dobrev codziennie prosi o jałmużnę i przekazuje wszystko, co otrzymał w kościele i sierocińcu.
Dobri mieszka 24 kilometry od stolicy Bułgarii. Kiedy był młodszy, szedł pieszo do Sofii, a teraz jedzie autobusem i prosi o jałmużnę przez cały dzień. Od wielu lat hojnie daruje kościoły i sierocińce. Katedra św. Aleksandra Newskiego powiedziała, że jego największa darowizna wynosiła około 24 tysięcy dolarów. Dobri przyznał, że kiedyś zrobił coś złego w życiu, a teraz próbuje naprawić swoje złe uczynki, pomagając innym. Czytaj więcej: Dziadek Dobri'ego to biedny żebrak.
6. 11-letni chłopiec, Liang Yaoi, który umierał na raka mózgu, poprosił matkę, aby oddała mu narządy, aby ratować życie innym dzieciom. Po jego śmierci wszyscy zostali przeszczepieni..
Liang Yaoi z prowincji Guangdong w południowych Chinach od 9 lat cierpi na raka mózgu. Umierając, chłopiec wyraził chęć oddania narządów. Kiedy Liang zmarł, personel medyczny, dotknięty jego odwagą i poświęceniem, pokłonił się mu trzy razy jako znak najwyższego szacunku..
7. Kiedy dom spokojnej starości w Kalifornii zbankrutował, cały personel wyjechał, z wyjątkiem dozorcy i szefa kuchni, którzy pozostawili opiekę 16 pacjentom całkowicie bezinteresownie..
Cook Maurice Rowland i woźny Miguel Alvarez dobrowolnie postanowili zostać z 16 pacjentami w domu opieki, którzy się zamknęli. Spędzili oni 24 godziny na dobę z osobami starszymi, wychodząc z domu dosłownie na godzinę. Według Rowlanda niektórzy pacjenci cierpieli na demencję starczą, a ich sumienie nie pozwalało im pozostawić ich na pastwę losu. Incydent doprowadził do przyjęcia w 2014 r. Ustawy o opiece nad osobami starszymi.
8. Albert Lexi od 36 lat sprząta buty w Szpitalu Dziecięcym w Pittsburghu.
Albert Lexi, lat 71, zaczął czyścić buty, gdy miał 15 lat. W każdy wtorek i czwartek przyjeżdża do szpitala dziecięcego w Pittsburghu, aby wypolerować buty pacjentów. W ciągu ostatnich 36 lat przekazał darowiznę na cele charytatywne, przekazując wszystkie napiwki, które zarobił, czyli 200 tysięcy dolarów. Nie ma nawet samochodu - jeździ autobusem, spędzając 1,5 godziny w drodze do szpitala.