Sąsiedztwo Meksyku z krajem tak udanym jak Stany Zjednoczone nie pozostaje niezauważone. Coraz więcej ludzi w Meksyku spieszy do pracy w Stanach. Najczęściej mężczyźni emigrują, a to zrozumiałe: człowiek musi zapewnić rodzinę, być jej żywicielem rodziny. A jeśli ojczyzna szans na przyzwoite zarobki nie jest, to dlaczego nie spróbować szczęścia za granicą?
Tylko ich żony nie zamieniają się w poetyckie osoby czekające na swojego ukochanego w rodzinnym palenisku z haftem w rękach. Meksykanie w pełni: muszą spełniać kobiece standardy gotowania, mycia i sprzątania oraz wychowywać dzieci w imieniu obojga rodziców i wykonywać wszystkie ciężkie prace w domu. A jeśli kariera męża nie idzie tak dobrze, jak planowano, lub jeśli ojciec postanawia zapomnieć o swojej meksykańskiej rodzinie, kobieta ma, między innymi, zapewnić sobie własne dzieci. Jednocześnie w dzisiejszym Meksyku nie jest łatwo znaleźć pracę dla kobiety, dlatego często konieczne jest podjęcie wszelkich możliwych opcji.
(Tylko 20 zdjęć)
1. Niektóre kobiety, takie jak Felicitas, po tym, jak ich mężowie przestają wysyłać im pieniądze, są zmuszane do wychowywania kóz i angażowania się w zakup drewna opałowego na sprzedaż, aby zarobić na życie dla siebie i swoich domowników. I możemy powiedzieć, że Felicitas z powodzeniem radzi sobie ze wszystkim, ponieważ już jest w stanie zapłacić za pracę asystenta. Na zdjęciu: Felicitas Contreras Santiago i jej pracownica Anna stada kóz w San Pablo..
2. Zaskakujące jest to, że Felicitas ma czas aktywnie uczestniczyć w działaniach grupy "Mujeres Unidas" (Zjednoczone Kobiety), której główną działalnością jest udzielanie schronienia i pomocy tym, którzy uciekają przed przemocą w swoich rodzinach.
3. Po ciężkich dniach pracy kobiety, które znalazły się w trudnej sytuacji z powodu swoich mężów, którzy wyemigrowali i zapomnieli o nich, mogą się spotkać, odpocząć w telewizji, zadzwonić do dzieci, a także pojechać do USA w poszukiwaniu lepszego życia. Wzajemna pomoc, opieka i wsparcie pomaga tym, którzy zmagają się z tymi samymi trudnościami, aby przeżyć. Zdjęcie: Felicitas Contreras Santiago i Cristina Isidrio Salazar odpocząć po męczącym dniu..
4. Tylko zdjęcie kochającej się pary w pięknej ramie, wiszące na ścianie, może przypominać dawne szczęśliwe życie rodzinne. Na zdjęciu: Portret rodzinny Felicitas.
5. Ze względu na to, że większość zdolnych do pracy mężczyzn wychodzi do pracy w Stanach Zjednoczonych, tylko dzieci, kobiety i starcy podziwiają słynne tradycyjne zawody rodeo (wszyscy mężczyźni w wieku produkcyjnym są zaproszeni do wzięcia udziału w tym konkursie). Ze względu na masową emigrację męskiej populacji Meksyku matki mogą nie widzieć swoich mężów i dzieci od dziesięcioleci. Władze nie próbują jednak ograniczać emigracji, dzięki czemu zmniejsza się poziom bezrobocia, a meksykańska gospodarka otrzymuje znaczne napary gotówkowe w formie przelewów bankowych dla krewnych i przyjaciół. Na zdjęciu: Emilia Juana Perez (z lewej) wraz z krewnymi patrzy na występ najmłodszego syna na rodeo. Pięć dzieci z Juany mieszka w Stanach Zjednoczonych.
6. Nie trzeba wspominać, że naprawa domowych urządzeń gospodarstwa domowego, a nawet samochodów spada na kruche ramiona meksykańskich kobiet. Na zdjęciu: Christina Salazar (po lewej) i Felicitas Santiago naprawiają samochód, aby dostarczyć deski na plac budowy. Ich mężowie, którzy udali się do Stanów, dawno temu nie wysyłali pieniędzy do swoich rodzin.
7. Dziewczyny same podejmują inicjatywę i flirtują z mężczyznami. Konkurencja młodzieży w walce o przyszłego męża jest bardzo wysoka. Na zdjęciu: 30-letni Federico wrócił do domu po deportacji z USA, gdzie mieszkał i pracował od 15 roku życia..
8. Młodzież, słuchając bajecznych opowieści o tych, którzy wciąż wzbogacili się w Stanach, a także w tajemnicy przed marzeniami swoich matek o tym, jak się tam dostać. Możliwość zobaczenia starszych braci i ojca, porzucenia szkoły i jako dorosły człowiek, aby zacząć zarabiać, przyciąga serca dzieci. Na zdjęciu: 13-letni Celso Ortega Cruz przysięga na swoją matkę, która nie pochwala decyzji o nielegalnym przekroczeniu granicy USA i udaniu się do braci.
9. Zdarzają się przypadki, kiedy chłopcy, po uzgodnieniu z towarzyszami, uciekają z domu z minimalnym bagażem żywności na dzień lub dwa, zmienną pościelą, dokumentami, skromnymi oszczędnościami i niezweryfikowanymi informacjami o krewnych, którzy osiedlili się w Stanach Zjednoczonych. Nastolatki zmierzają do granicy, aby spróbować przejść nielegalnie i dostać się do wspaniałego kraju. Na zdjęciu: Celsu stoi na lotnisku Oaxaca, trzymając paszport i bilet w jedną stronę do Tijuany..
10. Rafaela Cruz płacze, widząc start samolotu, na którym jej syn, Celso, udał się do Tijuany. Na granicy Tijuana, 13-letni chłopiec będzie próbował nielegalnie przekroczyć granicę z innymi migrantami.
11. Firmy świadczące usługi telekomunikacyjne wydają się bardzo zadowolone z obecnej sytuacji. Ze względu na to, że wiele międzynarodowych połączeń jest wykonywanych między krewnymi w Stanach Zjednoczonych i Meksyku, stają się one bogatsze na naszych oczach. Właścicielem jednej z największych sieci telekomunikacyjnych w Ameryce Południowej, Carlosa Slim Helu, był magazyn Forbes, uznany za "najbogatszego człowieka roku 2010. Na zdjęciu: Kobiety czekają na telefony od krewnych, którzy wyjechali do pracy w USA.
12. Z powodu przewagi populacji kobiet, Meksykanie stają się mniej wrażliwymi i romantycznymi ludźmi. Surowa prawda życia doprowadziła do tego, że większość dziewcząt planuje z góry najlepsze opcje zarobków. Związki rodzinne i gospodarstwa domowe nie są już atrakcyjne. Młode kobiety chcą mieć wyższe wykształcenie i rozpocząć własną działalność. Na tym zdjęciu, zrobionym z drzwi sklepu z pamiątkami, można zobaczyć dziewczynę idącą do kliniki przedporodowej wzdłuż ulicy miasta San Pablo..
13. Uroczyste spotkania, procesje i spotkania zostały spopularyzowane, podczas których dyskusja i wymiana doświadczeń dotyczących prowadzenia własnej działalności gospodarczej odbywa się w kręgu kobiet, a samo spotkanie staje się wyjątkowym świętem dla kobiet-przedsiębiorców. Świąteczna atmosfera daje nową siłę, by czekać na swoich mężczyzn z USA.
14. Spotkanie z ojcem, który powraca po kilku latach nieobecności, jest bardzo ekscytujące. Na zdjęciu: Marisol Lopez Cruz w poszukiwaniu ojca na lotnisku w Oaxaca. Ojciec Marisol pracował w Stanach od 1979 roku i wracał do domu tylko kilka razy w roku. Teraz wraca do Meksyku na zawsze, ale dla dziewczyny nie jest taki jak wcześniej. Marisol uważa go za nieznajomego.
15. Długo oczekiwane spotkanie: na lotnisku syn spotyka Pablo Lopeza, który od dawna pracował w Stanach.
16. Nie zawsze jednak łatwo jest znaleźć wspólny język z już dojrzałymi dziećmi. Zwłaszcza gdy ich nie widziałeś i nie uczestniczyłeś w ich edukacji przez kilka lat. Na zdjęciu: Pablo Lopez całuje córkę Marisol. Pracował tak długo w USA, że nie było go w domu w chwili narodzin jego trojga dzieci..
17. Tylko jeśli szczerze pokazujesz dzieciom, jak ich kochasz, powiedz im, jak się starałeś dla swojej przyszłości, czy możesz stopić powstałe stresy. Tak więc córki już przykleiły się do ojca i chętnie rozmawiają o sobie i proszą go o życie w Stanach. Mają tak wiele do powiedzenia ... Na zdjęciu: Pablo w rodzinnym mieście, siedzi z córkami Marisol (po lewej) i Marlin.
18. Jest to szczególnie trudne, gdy ojciec, wychodząc do pracy, po prostu nie widzi, jak jego małe dziecko rodzi się i dorasta, a kobieta z dzieckiem jest zmuszana do ciężkiej pracy, aby jej dzieci były ciepłe i pełne. Na zdjęciu: 27-letnia Florentina Gaspar, mieszkaniec małego meksykańskiego miasteczka Santa Ynez de Monte schodzi z gór, gdzie posiekała drewno opałowe. Najmłodsze dziecko, Esmeralda, pięciomiesięczne, musi zostać zabrane razem z nią, podczas gdy pozostałe czworo dzieci czeka na nią w domu..
19. Trudno jest zrozumieć dzieci, które opuszczają starszą matkę i szukają szczęścia za granicą. Stara kobieta nadal ze smutkiem patrzy na rodzinne zdjęcia. Teraz nikt się nią nie zaopiekuje. Pozostawia się samej sobie. Na zdjęciu: Celestina Lura, która mieszka ze swoją wnuczką, ponieważ jej dzieci wyjechały do Stanów Zjednoczonych..
20. Wygląda na to, że podobnie jak w Meksyku, w Stanach Zjednoczonych nie martwią się oni zbytnio tą sytuacją i próbują uzyskać maksymalne korzyści z nielegalnej siły roboczej. Taka postawa obu stron może prowadzić do tego, że trudno będzie dostrzec mężczyznę w tłumie Meksykanów. Nz. Kobiety na cotygodniowym bazarze w Tlakolul.