Mówi blogger germanych: Po publikacji jego postu o wyborach w czasach sowieckich, byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że dla wielu przedstawicieli współczesnej młodzieży było to objawienie, że w tamtych czasach byli oni wybierani z jednego kandydata. To zabawne, ale to, co wydaje mi się tak oczywiste i znajome, jest dla wielu - jak okno w lustrze. Dlatego postanowiłem kontynuować niespieszne wspomnienia tamtych czasów. I pamiętajcie lepiej o zdjęciach w ręku. Więc jest to jakoś jaśniejsze.
Źródło: журналжурнал / germanych
1. 1959 Dział spożywczy. Typowy. Jeśli moja wizja mnie nie zmieni, produkty na ladzie nie są zbyt bogate, by umieścić je w eufemizmie. A jeśli mówić bezpośrednio i bez upiększeń, to licznik jest całkowicie pusty. To prawda, trzeba przyznać, że coś wisi za plecami sprzedającego. Szczerze mówiąc nie rozumiem, co to jest. Czy to rozkładające się tuszki mięsne, czy coś opakowanego w olejowany papier. Przyjmijmy, że to mięso.
2. 1964 Moskwa. GUM Lody z Gumovskoe były zawsze popularne. A w 64 ...
3. ... i w 1980 ...
4. ... i w 1987.
Ale, jak to mówią, ani jednego loda ...
5. 1965 W czasach radzieckich projekt był bardzo prosty. Nie było kupek głupich imion. Sklepy we wszystkich miastach nazywane były po prostu, ale wyraźnie: "Chleb", "Mleko", "Mięso", "Ryba". W tym przypadku - "sklep gastronomiczny".
6. Ale dział zabawek. Kupuj zatem wyroby. Mimo wszystko w 1965 roku. Pamiętam, że w 1987 roku moja koleżanka, sprzedawczyni w sklepie House of Books w Kalininsky, powiedziała mi, że czuła się nieswojo, gdy obcokrajowcy przestali się trząść, patrząc na to, jak policzyła koszt zakupu na rachunkach. Ale był to rok 1987, aw 1965 nikt nie był zaskoczony wynikiem. W tle jest dział sportowy. Istnieją różne szachy, warcaby, kostki domino - typowy zestaw. Cóż, bingo, kości i gry na chipy (niektóre były bardzo interesujące). Na pierwszym planie - koń na biegunach dla dzieci. Nie miałem tego.
7. W tym samym roku 1965. Handel jabłkami na ulicy. Należy zwrócić uwagę na opakowanie - papierową torbę (kobieta na pierwszym planie umieszcza w niej jabłka). Takie torby z papieru trzeciej klasy były jednym z najczęstszych rodzajów sowieckich opakowań..
8. 1966 Supermarket - samoobsługowy dom towarowy. Przy wyjściu z zakupów nie siedzi kasjer z kasą, ale sprzedawczyni z banknotami. Czek był zawieszony na specjalnym szydełku (zwrócony w stronę banknotów). Na półkach znajduje się standardowy zestaw: coś w paczkach (herbata, tytoń, sucha galaretka?), Potem koniak i ogólnie kilka butelek, a na horyzoncie - tradycyjne radzieckie piramidy z puszki rybnej.
9. 1968 Postęp jest ewidentny. Zamiast kont - kas fiskalnych. Są koszyki na zakupy - przy okazji, całkiem ładny design. W lewym dolnym rzędzie widoczna jest ręka kupującego z paczką mleka - takie charakterystyczne piramidy. W Moskwie były to dwa typy: czerwony (25 kopiejek) i niebieski (16 kopiejek). Różne tłuszcze. Na półkach, o ile można to zauważyć - tradycyjne puszki i butelki oleju słonecznikowego (pozornie). Co ciekawe, przy wyjściu jest dwóch sprzedawców: kontroler i kasjerka (jej głowa wygląda zza prawego ramienia cioci-sprzedawcy z typową sowiecką twarzą sprzedającego).
10. 1972 Przyjrzyjmy się temu, co było na półkach. Szproty (nawiasem mówiąc, później stały się deficytem), butelki oleju słonecznikowego, trochę więcej ryb w puszkach, po prawej - coś w rodzaju skondensowanych puszek po mleku. Istnieje wiele puszek. Ale imiona są bardzo nieliczne. Kilka rodzajów ryb w puszkach, dwa rodzaje mleka, masło, kwas chlebowy, co jeszcze?
11. 1966 Coś, co nigdy nie miało pojęcia, na co patrzą nabywcy.
12. 1967 To nie jest sala leninistów. To jest dział w Domu Książki na Kalininsky. Dzisiaj te dzielnice handlowe są pełne rozmaitych książek (o historii, filozofii), a następnie portretów Lenina i politbiura..
13. 1967 Dla dzieci - plastikowi astronauci. Bardzo przystępne - tylko 70 kopiejek za sztukę.
14. 1974 Typowy sklep spożywczy. Znowu: piramida z puszki, butelki szampana, bateria zielonego groszku Globus (węgierski lub bułgarski, wydaje się, nie pamiętam już czegoś). Pół litrowe słoiki z czymś w rodzaju tartego buraka lub chrzanu z burakami, paczkami papierosów, butelką ormiańskiej brandy. Po prawej (za wagą) znajdują się puste butelki do sprzedaży soku. Sok był zwykle: pomidor (10 kopeksów szklanych), śliwka (12 lub 15, nie pamiętam już), jabłko (to samo), winogrono (podobnie). Czasami w Moskwie było mandarynka i pomarańcza (50 kopiejek - szalenie drogie). Obok takich kolb zawsze znajdował się spodek z solą, który można było dodać łyżką (pobraną ze szklanki z wodą) do szklanki soku pomidorowego i zamieszać. Zawsze uwielbiałem tęsknić za szklanką soku pomidorowego.
15. 1975 Pokój miejski. Po lewej, na tyle, na ile można sądzić, depozyty bułeczek, pierników i ciasteczek - wszystko w plastikowych torebkach. Po prawej, wieczne konserwy rybne i - poniżej - 3-litrowe puszki konserwowych ogórków.
16. 1975 Pokój miejski. Ogólny widok wnętrza sklepu.
17. 1979 rok. Moskwa Ludzie czekają na koniec przerwy na lunch w sklepie. Wizytówka jest ozdobiona typowym piktogramem sklepu "Warzywa-owoce". W samym oknie - słoiki z dżemem. I, jak się wydaje, jednego rodzaju.
18. 1980 rok. Nowosybirsk Ogólny widok supermarketu. Na pierwszym planie bateria butelek mleka. Ponadto w metalowych siatkach kontenery są czymś w rodzaju osadów rybnych w puszkach. W tle artykuły spożywcze to torebki z mąką i kluskami. Ogólny ponury krajobraz jest nieco ożywiony piktogramami działów plastycznych. Musimy oddać hołd lokalnym projektantom - ikony są zrozumiałe. Nie jak ikona Microsoft Word..
19. 1980 rok. Nowosybirsk Produkowane towary. Meble w formie sof i szafek. Następnie dział sportowy (warcaby, nadmuchiwane koła ratunkowe, bilard, hantle i różne inne drobiazgi). Jeszcze dalej, pod schodami - telewizory. Częściowo puste półki w tle..
20. Widok tego samego sklepu z wydziału elektrotechniki gospodarstwa domowego. W wydziale sportowym można wyróżnić kamizelki ratunkowe i kaski hokejowe. Ogólnie rzecz biorąc, był to prawdopodobnie jeden z najlepszych sklepów w Nowosybirsku (tak myślę).
21. 1980 rok. Dział warzywny. Kolejka intensywnie obserwuje sprzedawczynię. Na pierwszym planie - zielone ogórki, które pojawiły się w sklepach wczesną wiosną (a następnie zniknęły).
22. 1980 rok. Kiełbasa Kraków musi być.
23. 1981. Moskwa Typowy projekt sklepu. "Mleko". Po prawej kobieta budzi szalenie upośledzony wózek z "oknami".
24. 1982 Na rynku sowieccy ludzie odpoczywali w duszy.
25. 1983 rok. Kolejka do butów. Inaczej nie importowane buty "rzucone".
26. 1987 rok. Kolejka na coś.
27. Kwartet sprzedawczyni. W przypadku kwasu chlebowego ludzie używali puszek aluminiowych lub puszek trzylitrowych.
28. 1987. Urządzenia elektryczne.
29. Brak komentarza.
30. Radziecka bielizna taka, jaka jest. Bez żadnych kolorowych pakietów burżuazyjnych.
31. Dla szczególnie uduchowionych ludzi modne obuwie nie jest potrzebne. Ale kobiety na tym zdjęciu mają jakiś niezbyt zabawny wygląd..
32. Również buty ... I gdzie iść? Drugi nie jest.
33. Prawie święte miejsce - departament mięsa. "Komunizm ma miejsce, gdy każdy sowiecki człowiek będzie miał znanego rzeźnika" (z jakiegoś filmu).
34. "Wieprzowina" - 1 rubel 90 kopiejek za kilogram. Babcie nie wierzą własnym oczom. "Rzeźnik, suko, sprzedałem całe mięso po lewej stronie!"
35. Radziecka kolej. Jaki napięty wygląd mają ludzie - czy wystarczy?
36. "Teraz przyniosą mięso. Zobaczysz, na pewno je przyniosą.".
37. "Jest mięso!" Lokalna walka o lepszy kawałek.
38. Symbol falliczny. Wystarczy spojrzeć, jak czci ciotka trzyma ten przedmiot, aby zrozumieć, że w ZSRR kiełbasa była czymś więcej niż tylko produktem spożywczym..
39. Konieczne jest wycięcie większej ilości kawałków kiełbasy, które są natychmiast usuwane z blatu.
40. Morszczuk z kiełbasy to oczywiście kiełbasa, ale można ją też zjeść. Chociaż oczywiście nie wygląda bardzo estetycznie.
41. Ani jedna kiełbasa ... Dla radzieckiego barwnego telewizora, sowiecka osoba musiała wyłożyć prawie pensję na 4-6 miesięcy ("Elektronika" kosztuje 755 rubli).
42. Departament warzyw. Na pierwszym planie jest wózek z jakąś gniciem. Ponadto założono, że ktoś może kupić tę zgniliznę.
43. Niewyczerpany antagonizm między sowieckimi kupcami a radzieckimi sprzedawcami. W oczach człowieka czytał, że z przyjemnością udusiłby sprzedawczynię. Ale nie tak łatwo udusić taką sprzedawczynię - sowiecki handel ludzi hartował. Radzieckie sprzedawczynie wiedzieli, jak radzić sobie z kupującymi. Nieraz widziałem lawinę oburzeń i prób buntu na liniach, ale wynik zawsze był niezmienny - zwycięstwo pozostało dla takich ciotek-sprzedawczyni.
44. Jedną z cech Szufli była obecność wyrafinowanego systemu świadczeń (wszyscy są weterani, "więźniowie obozów koncentracyjnych" itd.). Różni beneficjenci z czerwonymi skorupami w radzieckich liniach byli znienawidzeni niemal tak samo jak sprzedawcy. Jakiego rodzaju pysk w kapeluszu - nie, jak "wszystko", włożyć kaczkę, wyskakuje na czerwoną skórkę - najwyraźniej żąda dwóch kaczek.
45. To zdjęcie jest interesujące nie tyle ze względu na fakt sprzedawania morszczuka przez opakowanie. Prawie wszystkie zakupy zostały zapakowane w ten brązowy papier w ZSRR. Ogólnie rzecz biorąc, najciemniejszą rzeczą, jaka była w sowieckiej dziedzinie handlu, było opakowanie, które w rzeczywistości nie było.
46. Kolejna kolejka.
47. I więcej ...
48. I więcej ...
49. Cierpienie. Bez komentarza.
50. Kto nie, spóźnił się. Teraz zaklęcia nie pomogą.
51. Kolejka w dziale mleczarskim.
52. "Nasza praca jest prosta ..."
53. Kolejka w dziale win.
54. 1991 Cóż, to jest apoteoza. Finita ...
55. I to jest zupełnie inna linia, linia ludzi, którzy marzyli o ucieczce Scoopa przez około godzinę. I nie ma duchowości.
56. Zobacz także: IKEA - czarna dziura: tajny raport mężczyzn o tym, jak czas znika