Niewolnictwo seksualne w Rosji. Nieliczni udaje się uciec

23 sierpnia - Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Handlarzy Niewolników i jego Eliminacji. Data została ustalona na 150. sesji Rady Wykonawczej UNESCO w dniu powstania niewolników w San Domingo i na Haiti w 1791 roku, która zapoczątkowała proces eliminacji systemu niewolnictwa.

Pomimo faktu, że niewolnictwo zostało oficjalnie zniesione i potępione na całym świecie, nadal istnieje i przybiera nowe formy.

Jest to prosta i przerażająca opowieść o wyzwolonych - czterech dziewczętach z Nigerii, które były w niewoli seksualnej w Rosji.

Rosja zajmuje piąte miejsce w światowym rankingu niewolnictwa. Historie tych dziewczynek, podobnie jak historie setek innych Nigeryjczyków przywiezionych do naszego kraju przez oszustwo, wyglądają tak, jakby były napisane węglem. Nie jest to zaskakujące: grupy przestępcze pracują nad dobrze ugruntowanymi programami. W Rosji dziewczyny czekają na prawdziwe piekło: 10-20 klientów dziennie i dług wobec alfonsa w wysokości 45 tysięcy dolarów. Nieliczni udaje się uciec.

(Łącznie 18 zdjęć)


Źródło: colta.ru

1. Fotograf Tatyana Egorova zastrzelił dziewczyny w czasie, gdy po prostu uciekły od swoich alfonsów, a dwa lub trzy dni przed powrotem do domu w Nigerii.

2. Każdego roku tysiące dziewcząt ucieka z Nigerii do Rosji. Obiecują tu pracę i edukację. Z reguły Nigeryjczyk w średnim wieku działa jako rekruter, który nawiązuje kontakt z rodzicami lub bliskim przyjacielem. Są za gangami przestępczymi.

3. W 2014 r. Rosja zajęła 5. miejsce w światowym rankingu niewolnictwa jako kraju, w którym ludzie są zabierani na sprzedaż. Nigeria zajęła także 1. miejsce jako kraj "źródła" handlu ludźmi. Masowe ubóstwo, nierówności społeczne i bezrobocie w Nigerii są głównymi czynnikami, które powodują wszystkie warunki sprzedaży kobiet w celach seksualnego wykorzystywania. W Nigerii handel międzynarodowy koncentruje się wokół stanu Edo ze stolicą w Benin City. Dla wielu rodzin wysłanie córki do Europy jest jedynym sposobem na ucieczkę od biedy..

4. Julia ma teraz 24 lata. Pochodzi z miasta Benin City. W Rosji żył pół roku. Według dziewczyny zaproponowano jej sąsiada, aby tu przyszedł. Rekruter obiecał, że w Rosji Juliet otrzyma wykształcenie w instytucie gospodarczym. Juliet: "W Nigerii ukończyłem szkołę i marzyłem o zostaniu studentem, mój sąsiad z wioski powiedział moim rodzicom, że jest możliwość wyjazdu do Rosji, jest wiele wspaniałych uniwersytetów, zgodziliśmy się z radością, zrobiła mi wizę studencką. niewolnictwo. " Na lotnisku w Moskwie Juliet i Nigeryjczyk spotkali się ze swoim rodakiem i zostali przywiezieni do Woroneża. "Gospodyni powiedziała:" Jesteś mi winna 45 tysięcy dolarów, a teraz będziesz zajmować się prostytucją ". Powiedziała mojej rodzinie, że się uczę, a ona zabrała wszystkie moje pieniądze i dokumenty.

Mieszkałem w Woroneżu przez pół roku. Walczyliśmy cały czas, ale nie miałem wyboru: musiałem iść na prostytucję. Dopiero teraz udało mi się uciec. Ludzie pomogli. Za kilka dni będę w domu. Chcę powiedzieć, że tutaj w Rosji jest wielu takich jak ja. Nie wiem, co powiem rodzicom. Musimy zacząć życie od nowa. Mam prawie 25 lat. Moja matka nie wie, co tu zrobiłem. Obawiam się, że jej serce nie wytrzyma. ".

5. Błogosławieństwo, 24 lata. Mieszkała w Rosji przez około dwa lata. Błogosławieństwo: "" Kto ci powiedział, że w Rosji możesz zrobić coś innego? Jedyną pracą dla ciebie jest prostytucja, "przyszły alfons powiedział mi pierwszego dnia, kiedy przybyłem." Według Blessing, w Nigerii studiowała jako projektantka mody, ale musiała zrezygnować ze studiów, ponieważ nie było pieniędzy. Jedna z jej przyjaciół zaproponowała, że ​​poleci do Rosji, by zarobić pieniądze, a Blessing się zgodziła. "Znajoma z Nigerii, która sprowadziła mnie do Rosji, gdzieś zniknęła, a potem dowiedziałem się, że umarła, i powiedzieli mi, że jestem winien 45,000 dolarów za przeloty i inne wydatki i że muszę pracować. Potem zaczęli mnie uderzać.

Tutaj minęło półtora roku i pozostały ślady. Teraz jest na całe życie. Gdyby inne dziewczyny wiedziały, że są ludzie, którzy mogą pomóc, to wszyscy już dawno byliby w domu w Nigerii. Wszyscy cierpią. Nie wiedziałem, że istnieje wyjście. Przez cały ten czas mieszkałem w Woroneżu. Zaangażowany w prostytucję. Ale to nie jest dla mnie, potrzebuję dobrej roboty. W Nigerii dobry człowiek weźmie kobietę tylko z dobrą pracą. Chcę być projektantem. Teraz mam 24 lata, aw Rosji skończyłem 22 lata. Naprawdę chcę wrócić. Moi rodzice i bracia wiedzą wszystko. Czekają na mnie ".

6. Dziewczęta mówią, że są zwykle bite, dopóki nie zgodzą się służyć klientom. Jeśli się nie zgadzają, są wyrzucani na ulicę bez pieniędzy i dokumentów. Ale wciąż nie mają gdzie uciekać, tak wielu godzi się ze swoim losem i rezygnuje z próby powrotu do domu. Dziewczynom udało się znaleźć tymczasowe schronienie i ludzi chętnych do pomocy. Błogosławieństwo: "Natychmiast powiedzieli mi, że jeśli nie będę" pracował ", tak jak wszystkie dziewczyny, właściciel mnie zabije, a ja odpowiedziałem, że nie jest Bogiem, aby mnie zabić..

Ale nadal musiałem sprzątać, siedzieć z dzieckiem, angażować się w prostytucję i wciąż musiałem mieć 45 tysięcy dolarów. Nie chciałem tego robić. Dlaczego obiecali mi edukację, a teraz muszę zostać prostytutką? Gdybym chciał się nim stać, mógłbym to zrobić w moim kraju ".

7. To jest kolejne Błogosławieństwo. Ma 23 lata. Mieszkała w Moskwie przez dwa lata. Ale swobodnie chodzi tutaj po raz pierwszy i, jak ma nadzieję, po raz ostatni. Błogosławieństwo: "Jestem drugim dzieckiem w rodzinie i musiałem opuścić szkołę, ponieważ żyliśmy bardzo kiepsko, mój tata jest kierowcą, matka jest sprzedawcą, nauczyłem się, jak tworzyć kobiece fryzury, wyplatałem pigtaile, ale wciąż marzyłem o studiach. najlepszy przyjaciel powiedział mi, że mogę zdobyć wykształcenie w Rosji, pomogła mi przyjść ".

8. Błogosławieństwo: "Kiedy tu dotarłem, moja dziewczyna natychmiast sprzedała mnie innej kobiecie ... Był inny alfons - Nigeryjczyk, który zmusił mnie do prostytucji, zabrali dokumenty, bili mnie, gdybym nie był posłuszny, i wpędzili mnie w mróz. Zawdzięczam im dużą sumę pieniędzy, poprosiłem o pomoc moich klientów, ale nikt nic nie zrobił Z początku byłem w Woroneżu, potem w Moskwie, mam 23 lata. Naprawdę chcę wracać do domu tak szybko, jak to możliwe, ale obawiam się, że tak samo. co robię, bardzo się rozzłościł, powiedział, że ja sam jestem winien wszystkiego ".

9. W budowaniu FMS. Dokumenty dotyczące dobrowolnej deportacji. A oto nowe dokumenty Błogosławieństwo. Teraz ma prawo wrócić do domu. Błogosławieństwo: "Bardzo się martwię, nawet teraz rozmawiam z tobą, ale w tej chwili moja kochanka dzwoni do mojej mamy i mówi, że nie zwróciłem jej pieniędzy, boję się tych ludzi, klienci czasami biją, a nawet schodzą po schodach. Nic nie możesz zrobić, zabić lub okaleczyć - a twoja rodzina już nigdy Cię nie zobaczy, ale teraz nie będą w stanie mnie wyleczyć, nie będą w stanie. Wolałbym umrzeć niż zrobić to. ".

10. Julia

11. Modlitwy, 22. Mieszkała w Rosji przez dwa lata. "Studiowałem w Nigerii, ale w pewnym momencie musiałem rzucić wszystko, pieniądze się skończyły, moja przyjaciółka powiedziała, że ​​ma dobrze płatną pracę tutaj w Rosji, przyjechałem do niej w Tuule, ale nie było pracy. Powiedziała, że ​​musi spać z mężczyznami za pieniądze, zabrała moje dokumenty, z nią walczyliśmy i uciekłam, ale potem musiałem jakoś żyć, a stałem się prostytutką, nie chciałem tego robić ...  

Właściwie jestem księgowym. Studiowałem ten zawód. W Tula dużo czarnych na ulicy. Ale szczególnie nie komunikowałem się z nikim. Napisałem na Facebooku do moich przyjaciół z Nigerii, ale nie mogli mi pomóc ".

12. Modlitwy w schronie. "Ludzie bili mnie, cały czas się bałem, bałam się iść na policję, bo właściciele wzięli mój paszport, policjanci wszystko dobrze wiedzą, dużo płakałem i nie wierzyłem, że mogę wyjść.".

13.

14. Pobieranie odcisków palców w Moskiewskiej Federalnej Służbie Migracyjnej. Są już przyzwyczajeni do pobierania odcisków palców po każdym nalocie policji. Dokumentacja, sąd dobrowolnego wydalenia i deportacji trwa od jednego do trzech tygodni. Ale jest w Moskwie i przy udziale organizacji charytatywnych. I według samych dziewcząt, w regionach od lat potrafią pokonać gwałciciele policji. "Żywe towary" z Nigerii nie mają dokumentów, paszporty są odbierane natychmiast po przekroczeniu granicy. Dziewczyny nie mówią po rosyjsku, boją się iść na policję. Pozostaje im umrzeć z głodu lub pracować dla alfonsa.

15. Ostatni schron dla dziewcząt z Nigerii w rosyjskim kościele prawosławnym.

16. W schronisku. Prešes: "Nie mogłem sobie wyobrazić, co musiałbym zrobić: w końcu jesteśmy chrześcijanami, sam pochodzę z rodziny wierzących, a moja matka błagała mnie, abym nie wszedł w ten interes i wrócił do Nigerii, musiałam szanować ją i Pana. Nie rozumiałem, jak poważne są moje problemy i że naprawdę nie mam nikogo, kto mógłby im pomóc. ".

17. Ostatni dzień w Rosji. Według pracowników IOM Bureau Nigeryjczycy bardzo się o siebie martwią. Duże walizki z dobytkiem są sprowadzane do domu, ponieważ przyjazd z zagranicy z pustymi rękami jest uważany za coś wstydliwego..

18. Ostatni raz spotkałem się z dziewczynami na lotnisku, po których zniknęły ich ślady. Nie reagują na wiadomości, jednak sądząc po ich zapisach w sieciach społecznościowych, wszyscy wrócili bezpiecznie do swojej ojczyzny.