Żegnaj broń! W Kenii paliło się 5000 nielegalnych pni

W Kenii istnieje taka tradycja - palenie broni. Co kilka lat władze budują imponującą instalację pistoletów, karabinów maszynowych i karabinów, wlewają benzynę i podpalają ją. Rodzaj kampanii społecznej i edukacyjnej, mającej na celu ograniczenie przestępczości w kraju.

(Tylko 8 zdjęć)


Źródło: Reuters

Terroryzm, rabunek, starcia między grupami etnicznymi i innymi okrucieństwami stały się częścią Kenijczyków. Poważna sytuacja przestępcza szkodzi rozwojowi turystyki, będąc jednym z głównych źródeł dochodów. Nie bojąc się spotkać zbrojnych i daleko od kochających pokój mieszkańców, wielu miłośników safari woli spokojniejsze Botswany i Namibię. Dlatego od czasu do czasu w Kenii przeprowadza się kampanię na rzecz zbierania nielegalnej broni, która jest następnie spalana w celu wzmocnienia tych, którzy postanowili zachować broń..

"Proponujemy obywatelom dobrowolne oddanie niezarejestrowanej broni, dopóki policja nie będzie tego robić" - powiedział minister spraw wewnętrznych Kenii Joseph Nkayseri. "Zmniejsza to liczbę konfliktów zbrojnych, które niestety zdarzają się dość często w różnych częściach kraju. czasu, wejdzie w życie prawo, zgodnie z którym nielegalne posiadanie broni palnej będzie karane rzeczywistymi warunkami więzienia ".

Ostatni pokaz ognia odbył się w listopadzie pod Nairobi. Ogółowi zaoferowano łącznie 5250 baryłek..