Lata 2050 będą punktem zwrotnym dla globalnej społeczności, twierdzi badacz IT z Genewy Stefan Koch. Jest przekonany, że do połowy stulecia liczba kont, których właściciele zmarli, przekroczy liczbę żywych użytkowników. Prosta arytmetyka: jeśli w 2010 r. (Według statystyk umieralności i płodności ONZ) na sieciach społecznościowych było około 4 milionów "martwych dusz", to w 2014 r. Było ich już 30 milionów. W ciągu najbliższych czterech lat stawka tylko na Facebooku wzrosła do 50 milionów martwych kont. Szok.
Zobaczmy, co stanie się ze stroną, której właściciel nigdy nie przejdzie online?
Źródło: secretmag.ru
Ta korporacja jest pierwszą na świecie, która zastanawia się, co zrobić z szybko rosnącym cmentarzem kont. W 2009 r. Sieć społecznościowa rozpoczęła tzw. Zapamiętywanie konta - nie można dodać martwego konta jako znajomego, ale można umieścić zdjęcie profilowe w ramce żałobnej i pozostawić na ścianie niezapomniany (pamiątkowy) napis. Początkowo krewni lub przyjaciele zmarłego musieli przekazywać moderatorom sieci społecznościowej cyfrową kopię aktu zgonu. Później użytkownicy w czasie ich trwania mogą przypisać "opiekuna" strony..
Dzisiaj zapamiętywanie przebiega następująco: obok konta zmarłego (po tym, jak moderatorzy wiedzą, że dana osoba zniknęła) pojawia się znacznik "Pamięć", a sam profil znika z widoku znajomych - przypomnienia o urodzinach i rocznice już się nie pojawiają. Ponadto konto nie jest już wyświetlane na listach "możesz je znać". Osoba, która "odziedziczyła" konto (przyjaciela lub krewnego) może zmienić zdjęcie profilowe, ale nie może dodawać nowych przyjaciół. Odpowiadające w imieniu byłego właściciela również nie.
VKontakte
Główna rosyjska sieć społeczna działa podobnie do "wielkiego brata". Nie dodasz martwego konta do swoich znajomych, a spadkobiercy nie będą mogli zostawić nowego wpisu na ścianie lub komentarza w imieniu "spadku". W rzeczywistości konto zostanie przeniesione do trybu widoczności "tylko znajomi", gdy ktoś z rodziny zmarłego skontaktuje się z działem pomocy technicznej i dostarczy certyfikat zgonu..
Instagram i Twitter
Usuń konta po tym, jak moderatorzy aplikacji otrzymają akt zgonu lub link do nekrologu. Funkcja dziedziczenia profili nie jest tutaj dostępna. Jednak obsługa Instagrama może przez jakiś czas ustanowić "status pamiętny" w porozumieniu z osobą reprezentującą interesy zmarłego..
"Koledzy z klasy"
Od 2013 r. Konto w Odnoklassnikach może zostać usunięte przez spadkobiercę, który zapewnił wsparcie techniczne z dokumentami potwierdzającymi prawo do dziedziczenia majątku. Oznacza to, że może to być tylko bliski krewny i, zgodnie z rosyjskim prawem, po sześciu miesiącach. Przynajmniej tak mówią w służbie prasowej sieci społecznej. Ale praktyka pokazuje, że do całkowitego zlikwidowania konta w "Koledzy z klasy" będzie wymagać (uwaga) decyzji sądu. Przedstawiciele sieci społecznościowej tłumaczą to przez obecność mnóstwa fałszywych kont, których moderatorzy nie mogą, na życzenie, usunąć.
LiveJournal
LJ oferuje kilka opcji spadkobiercom: profil osoby zmarłej może być zamknięty lub pozostawiony: w trybie tylko do odczytu lub w trybie z funkcją komentowania (zapisy zmarłego, nie w jego imieniu).
Google pozwala użytkownikowi zadbać o swoje konto z góry: wybierz następcę lub zaplanuj blokadę w określonym dniu. Można to zrobić za pomocą Google Inactive Manager - usługa niezależnie sprawdza aktywność w profilach w odstępach czasu. Jeśli nie ma żadnej aktywności, albo prawa są przekazywane spadkobiercy, albo konto jest zablokowane.