Archeolodzy nie wykopują szczątków dinozaurów, redaktorzy nie korygują błędów, bibliotekarze istnieją, a modele stają się znikome - to tylko niewielka część wszystkich wpisów online udostępnianych przez użytkowników Twittera w wyniku spontanicznego flash moba. Cztery dni temu twórca konta projektanta Louie uruchomił go online. Wyglądało na to, że ludzie właśnie na to czekali..
Wszystko zaczęło się od prostego pytania, zadawanego publicznie w sieci: "Co w twojej pracy wydaje ci się dość oczywiste, ale ludzie prawdopodobnie o tym nie wiedzą?" Wyniki (odpowiedzi, nawiasem mówiąc, nadal idą nawet teraz) zaskoczone i rozbawione.
Ale wydaje się być powszechna?
- Louie (@Mantia) 1 lipca 2018 r.
Niektóre odpowiedzi na tweety (w momencie przygotowywania tego materiału było ich już 8,6 tys.!) Przetłumaczone i opublikowane wydanie Twizz. Zobaczmy najbardziej zabawne.
Niektórzy użytkownicy są raczej lakoniczni w swoich zeznaniach..
"Fakty historyczne mogą ulec zmianie" - mówi @danmadmorgan.Fakty historyczne mogą się zmienić
- Dr Dan Ellin (@danmadmorgan) 2 lipca 2018 r.
"Znaki towarowe i prawa autorskie to nie to samo", pisze @kcvinweho.Znaki towarowe i prawa autorskie to nie to samo.
- kcvinweho (@kcvinweho) 2 lipca 2018 r.
"Ekspansja dróg zwiększa zatłoczenie", mówi @wjfarr.Poszerzanie autostrad jest jeszcze gorsze.
- Will (@wjfarr) 2 lipca 2018 r.
Wiele tweetów wywołuje całe dyskusje - na przykład pod głównym pytaniem, które rozpoczęło flash mob, rozwinęło się kilka gałęzi praw autorskich. Użytkownicy zaczęli pisać, że są autorami nowych rodzajów kanapek, sosów, tekstów analitycznych, zdjęć i wielu innych. Inni zaczęli doradzać w zakresie praw autorskich i ochrony patentowej. Ten sam wątek pojawił się w kwestii edukacji: użytkownicy Twittera niestrudzenie dyskutują na temat kompetencji nauczyciela i prawa nauczyciela do nauczania dzieci, jeśli nie ma on przedmiotu poza programem nauczania.
Ale wracając do zabawnych tweetów-spowiedzi.