Z powodu tych feministek straciliśmy pracę, Formuła 1 odmówiła dziewczynom znaków

Właściciele serii wyścigowej "Formuła 1" odmówili dziewczynom Grid - dziewczynom, które przed wyścigami utrzymywały szyldy z nazwiskami pilotów i sponsorów. Ich praca została nazwana "sprzeczna z nowoczesnymi normami społecznymi i niezgodna z wartościami marki".

Dyrektor Handlowy „Formuły 1” Sean Bratches wyjaśnił tę decyzję w następujący sposób: „Pojawienie się królową wyścigu był jednym z głównych cech” F-1 „przez dziesięciolecia, ale tradycja nie pasuje do tego, co uważamy za najważniejsze wartości” Formuły 1 "Jako marka jest to sprzeczne z nowoczesnymi normami społecznymi, nie wierzymy też, że ta tradycja pasuje do nowoczesnej Formuły 1 i jej fanów - zarówno starych, jak i nowych".

W grudniu 2017 planów, „Formuła 1”, aby pozbyć się królowej rasy wspiera sportowe stowarzyszenie kobiet: „Jesteśmy szczerze przekonani, że marketerzy i sponsorzy uznają, że w XXI wieku, obecność modeli ze znakami na siatce jest niedopuszczalne Stawia to mężczyzn i kobiet. Kontynuując tę ​​przestarzałą praktykę, organizatorzy wyścigów bokserskich, samochodowych i motocyklowych tracą szansę na przyciągnięcie nowej publiczności fanów ".

Siostrzane dziewczyny próbowały się poddać wcześniej: w 2015 roku, podczas "Grand Prix Monaco", młodzi mężczyźni stali zamiast dziewczyn ze znakami, ale ta innowacja była krytykowana.

Same dziewczyny są nieszczęśliwe, że każdy zdecydował się na nich..

„Byłem zawsze wyścigi cheerleaders. Dorastając, oglądałem wyścig z ojcem, który wyjaśnił mi, co to znaczy, gdy ktoś pokazuje czarną flagę, i tym podobne na torze odróżnić obcych. Więc kiedy zobaczyłem ogłoszenie, że chcesz” siatkę dziewczyna w wieku 22 lat ", natychmiast skorzystałem z okazji, aby znaleźć się w gąszczu rzeczy.

A po ośmiu latach, w 2018 roku, po prostu zakazano nam Formuły 1 - najwyraźniej wyszliśmy z mody i nie pasowaliśmy do nowoczesnych wartości. Jednak wartości te nie pozwalają kobietom robić interesów, które kochamy i z których jesteśmy dumni - nie można nie zastanawiać się: być może współczesny świat stał się nieco dziwny w ogóle.?

To absurdalne, że kobiety, które rzekomo walczą o prawa kobiet, decydują, co inni powinni i czego nie powinni robić. To uniemożliwia nam wykonywanie pracy, z której jesteśmy dumni. ".

Rebecca Cooper "Straciliśmy pracę z powodu tych feministek, przez osiem lat byłem dziewczyną z siatki i nigdy nie czułem się nieswojo, kocham swoją pracę, nikt nie zmusił mnie do pracy - to nasz wybór".

Lauren jade papież "To szalona decyzja, piloci szanują dziewczyny z siatki, nigdy mnie nie dotykali, nie zachowywali się niestosownie ze mną, nie chodziliśmy po torze w stanikach, mieliśmy piękne stroje - wiele dziewczyn nosi to na wieczór".

Natalie O'Brien

Decyzja została skrytykowana przez honorowego prezydenta Formuły 1, Berniego Ecclestone'a i pilota Ferrari, Sebastiana Vettela.

„Fani lubią przepychu. Te dziewczyny były częścią serialu, część widoku. Nie można zakazać go. Królowa Race lubiłem pilotów i publiczność, i nikt nie obchodziło. Nie wiem, jak piękne dziewczyny stojącej obok samochodu wyścigowego,” Formuła 1 „i trzyma w podaje talerz z numerem, może sprawić, że ktoś nie lubi ".

Bernie Ecclestone "To niedorzeczne, myślę, że niektóre rzeczy nie powinny się zmieniać, a to jest jedna z tych rzeczy. Dobra tradycja, i nie powinniśmy jej łamać".

Sebastian Vettel

Na początku 2017 roku Formuła 1 została kupiona przez Liberty Media. Nowi właściciele wynajęli nowy zespół administracyjny, a także radykalnie zmienili logo i styl graficzny wyścigów, co wywołało niezadowolenie wśród niektórych fanów..