Bloger został burmistrzem piekła i zakazał wstępu heteroseksualistom. Trzy godziny później został zwolniony.

23-letni Elijah Daniel, który prowadzi bloga na YouTube, spędził dwa dni szukając miejsca, w którym mógłby rozpocząć karierę polityczną. Marihuana i przykład Donalda Trumpa zainspirowały go do tych myśli. "Szukałem miasta, którego władze zgodziłyby się zostać burmistrzem. Za 100 dolarów w mieście Piekła jest to możliwe, więc wziąłem nocny pociąg do Michigan i złożyłem przysięgę jako burmistrz".

Daniel natychmiast przystąpił do działania: świeżo upieczony burmistrz żartobliwie zakazał ludziom heteroseksualnym w mieście.

(Tylko 5 zdjęć)


Źródło: The Huffington Post

Będę jak gubernator

- były mayor elijah (@elijahdaniel) 25 sierpnia 2017 r.

Wszystko zaczęło się od tweeta Daniela, w którym napisał, że zostanie politykiem, aby zobaczyć, jak daleko może się posunąć i czy uda mu się dostać na krzesło gubernatora.

Jeśli nie chcę polityka ...

- były burmistrz elijah (@elijahdaniel) 30 sierpnia 2017 r.

"Jeśli Donald Trump, gwiazda reality show, może być naszym prezydentem, to nic nie przeszkadza mi zostać politykiem".

Jestem legalnym burmistrzem Piekła w Michigan. To jest prawdziwe. Jestem burmistrzem piekła. pic.twitter.com/J7fuaLnFKV

- były burmistrz elijah (@elijahdaniel) 30 sierpnia 2017 r.

"Od dzisiaj, 30 sierpnia 2017 r. Zostałem legalnym burmistrzem Ada w stanie Michigan, to prawda, jestem burmistrzem Ady".

Pierwszą rzeczą, którą wydał Daniel, był dekret zakazujący heteroseksualistom wjazdu do miasta..

"Moim banem jest zakaz kopiowania i wklejania prezydenta Trumpa przeciwko muzułmanom, tylko ja zastąpiłem muzułmanów naturalnymi", powiedział Daniel, który jest otwarcie gejem..

Kiedy Eliasz Daniel dorósł, powiedziano mu, że wszyscy homoseksualiści pójdą do piekła. Dlatego też znalazł się w mieście o mowie, Hull, postanowił usunąć tych, którzy tam nie należą.

Aby jak najwięcej osób o tym wiedziało, napisał na Twitterze post. Aby nie zostać uznanym za nie do zniesienia głową, zaoferował lokalnej osobie szansę na pozostanie w mieście - wiele tysięcy przysięgi i "terapia rehabilitacyjna".

Żarty żartują, ale kilka godzin po opublikowaniu tweeta, Daniel został poinformowany, że został usunięty ze stanowiska jako burmistrz miasta. Choć kariera polityczna się nie zaczęła, bloger nie denerwuje się - miał przyjemne wrażenia po wizycie w mieście: "Świetne miejsce, warto tam wybrać Donalda Trumpa".